Auto zapala i gaśnie

[Gość kalinaaa015]

Witam.

 

Mam problem.

Otóż jakiś miesiąc temu zapaliła się instalacja w samochodzie - Opel Astra II z 1998r 1.6 z założonym gazem. Samochód został oddany do mechanika(znajomego), który wymienił przepalone kable. Poskładał wszystko, lecz teraz problem jest taki, że samochód zapala i zaraz gaśnie. Od jakiegoś czasu nie działał pilot w kluczyku. Immobilaizer prawdopodobnie jest dobry. Jaka może być przyczyna takiego zachowania samochodu? Czy moze przyczyna tkwić w kluczyku? Co należy w takiej sytuacji zrobić? Bardzo proszę o pomoc, bo już miesiąc nie mam samochodu.

 

p.s dodam, że mruga kontrolka check i nie można połączyć sie z komputerem w samochodzie

 

Pozdrawiam gorąco.

 

[Gość]

dodam, że mruga kontrolka check i nie można połączyć sie z komputerem w samochodzie

 

Witam. W starszych autkach (np u mnie) jest kontrolka symbolizująca silnik z piorunem ( pomarańczowa). Jeśli miga jednostajnym rytmem , to problem tkwi w immobiliserze (check pali się cały czas jeśli tylko wystąpi jakakolwiek usterka). Wtedy nie da się odczytać błędów "spinaczem" . Jak masz zapasowy kluczyk , spróbuj z niego odpalić autko .Jak kluczyk spadł na ziemię i się rozpadł , to mogła wylecieć "pchełka" immobilisera.

W nowszych autkach jest to bardziej skomplikowane.

 

[Gość kalinaaa015]

Bardzo dziękuję za radę, ale problem w tym, że nie mam zapasowego kluczyka.