Nie wchodzi w ogóle na obroty x16xel

[Gość petrekq]

Witam,

Pomocy PROSZĘ, rozkładam juz ręce.

Astra F 1.6 16V x16xel 97r + LPG Stag 4

 

Obecna usterka:

Ciężko odpalić, max obroty ok 400, żadnej reakcji na wciskany pedał gazu.(benz i LPG to samo)

 

Zaczęło się od:

Stracił moc, na luzie wchodził na obroty(bardzo delikatne strzelanie z tłumika, jakby go zalewało), w trakcie puszczenia sprzęgła nie był wstanie utrzymać obrotów(nawet przy 3tys sie dusił). Praktycznie nie dało sie ruszyć.

Okazało się że zalało od góry świece na całą wysokość olejem.

 

Wymienione:

-Świece NGK.

-Kable zapłonowe.

-Cewka zapłonowa magneti marelli.

 

W trakcie napraw:

-trzymał wolne obroty ok 800, po wciskaniu gazu obroty spadały - dusił się.

-teraz nie ma szans podciągnąć go na 800, utrzymuje ok 400 obr/min po wcięciu gazu do dechy obroty bez zmian.

-objawy bez zmian czy to na pracy na benzynie czy na gazie(nawet przy awaryjnym odpaleniu na gazie), to samo na zimnym i rozgrzanym silniku

 

Zrobione:

-Uszczelka pod pokrywą zaworów.

-Zaślepiony EGR.

-Wykręciłem i przeczyściłem całą przepustnicę z krokowym.

-Czyszczony zawór przewietrzania zbiornika z paliwem(były w nim węgielki), próbowałem też go później zaślepiać, ale to nic nie zmieniało.

-Rozrząd się nie przestawił.

-Akumulator odłączany na kilka h (brak reakcji).

-Sprawdzona kompresja, na trzech cylindrach 12bar, cylinder numer dwa 11,5 bara.

-Wszystkie wężyki od podciśnienia, czy dolot powietrza brak pęknięć.

-Po zatkaniu ręką rury dolotowej powietrza za filtrem powietrza a przed czujnikiem temp powietrza od razu gaśnie.

-Od dawna brak katalizatora.

 

Odczytuje obecnie błędy przez opel scanner:

35- Zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego; brak (lub zła) regulacji biegu jałowego. (ale gdy zaczęła sie usterka trzymał wolne obroty, pewnie to nie to, skoro po max otwarciu przepustnicy bez zmian? )

 

Moje spostrzeżenia przez podgląd parametrów w opel scanner i AC GAS SYNCHRO.

-czujniki wydaje się być ok takie jak, temp wody, czujnik otwarcia przepustnicy...

-brak pracy sondy lambda(ale przy zimnym to powinno byc bez różnicy?)

-Obecnie czujnik MAP po przekręcaniu zapłonu 0,99 bar po zapaleniu i 400obr/min 0,90 bar, po wciśnięciu gazu do dechy 0,99bara( parametry pokrywają się z czujnikiem MAP od STAGa).

-Po zapaleniu czasy wtrysku ok 15ms po wciśnięciu do dechy gazu ok 8ms przez to obroty bardzo minimalnie wyżej.

 

Gdzie jeszcze szukać przyczyny?

Pomocy.

Edytowane 19 Sierpnia 2012 przez petrekq

 

[Gość janekW67]

Może jednak to sonda, albo przepływomierz?

 

[Gość petrekq]

Może jednak to sonda, albo przepływomierz?

 

Ten model nie ma przepływomierza, sondę może zalało/zabrudziło i nie pracuje dopóty się nie przeczyści podczas jazdy? Z tego co gdzieś tam wyczytałem, wskazań z sondy nie bierze pod uwagę na zimnym silniku?

 

[Gość Czejen]

janekW67 - ten model ma tylko MAP, brak przepływomierza, niby czemu sonda?! ona i tak zimna nie pracuje

 

 

sprawdź co z tym podciśnieniem, zły odczyt podczas pracy jest, padł MAP sensor albo nie podczepiony

 

[Gość petrekq]

janekW67 - ten model ma tylko MAP, brak przepływomierza, niby czemu sonda?! ona i tak zimna nie pracuje

 

 

sprawdź co z tym podciśnieniem, zły odczyt podczas pracy jest, padł MAP sensor albo nie podczepiony

 

MAP podłączony, wszystkie gumowe kolanka i rureczki od podciśnienia też, nie znalazłem pęknięć. MAP od STAGa pokazuje równocześnie pokrywające się dane z MAPem samochodu, także przypuszczam że działa.

Tak wysokie czasy wtrysku ok 15ms mogą mieć wpływ na podciśnienie?(że pokazuje ok 0.90 bara)

Skasowałem również przez opel scannera wszystie adaptacje.

Może faktycznie to przez brak pracy lambdy? na zimnym i ciepłym 95*C tez ledwo 400obr/min.

Edytowane 19 Sierpnia 2012 przez petrekq