Dziura w obrotach

[Gość ZlyWilk]

Szczerze mówiąc to pierwsze słyszę o takim czymś...

Z tego co mi wiadomo to dla kata tym lepiej im jest cieplejszy - dopiero w wyższej temperaturze katalizator zaczyna działać więc jaki sens jest go chłodzić?

 

może jeszcze niech się ktoś wypowie...

pompy wytwarzają podciśnienie a w sintrze "prawie wszystko" jest na podciśnieniu... - dobrze ja to rozumuję...? /brak pewności/

 

i tak gwoli ścisłości są dwie pompy w sintrze jedna tam gdzie piszesz a drugą zobaczysz jak auto do góry podniesiesz

Edytowane 24 Grudnia 2012 przez ZlyWilk

 

[Gość wlepik]

To ja jeszcze uściślę co miałem na myśli, bo trochę namotałem. (tak, trochę po za tematem).

 

Zapożyczę tutaj tekst z innego forum:

 

"...fachowo nazywa sie to pompa powietrza wtornego czyli odkurzacz sluzy do dostarczania katalizatorowi dodatkowego powietrza gdy silnik pracuje na wzbogaconej mieszance aby ulatwic mu przerobienie zwiekszonej ilosci nieprzepalonego paliwa (to gowniane euro 4 zdaje sie) ktore moze go uszkodzic..." i z tego co mi "coś po głowie chodzi" to ona chyba wdmuchuje dodatkowe powietrze do kolektora wydechowego

 

- tak, więc ta pompa i katalizator to dla żywotności kata jest komplet, ale skoro kata już nie masz, to nie ma problemu.

 

Pozdrawiam

p.s.

pamiętaj, aby się pochwalić wynikami spalania

 

[Gość ZlyWilk]

Powiem że miałem miłe zaskoczenie przy dystrybutorze.

Na dziennym liczniku było 435 km, no to myślę w butli same opary chyba...

Weszło tylko 36,7 a mi kopara opadła. A z tych 435 ze 150km po autostradzie średnio 140-150 (bo zimówki mam max do 160....).

Wyszło mi mniej niż 8,5l na 100 - nigdy na tej trasie jeszcze mi tyle nie spalił średnio 11-12 brał.

Teraz pozostaje tylko kwestia spalania w mieście.

 

[Gość STRUS_TM]

Cześć! Też mi spadło spalanie Lpg! Ale wzrosło benzyny..... Zima sie zaczęła i dłużej się nagrzewa....

 

[Gość wlepik]

Wyszło mi mniej niż 8,5l na 100 - nigdy na tej trasie jeszcze mi tyle nie spalił średnio 11-12 brał.

 

.... no to "piętknie" - gratuluję.

 

Weszło tylko 36,7 a mi kopara opadła.

 

Tak po za tematem - jaki masz zbiornik i gdzie, ja mam 40l zamiast kola i mogę zapakować 32l.

 

[Gość STRUS_TM]

Mam to samo- zbiornik w kole i "wchodzi" max 32 l Lpg. Zbiornik jest pochylony i pozostaje poduszka powietrzna...

 

[Gość wlepik]

Zbiornik jest pochylony i pozostaje poduszka powietrzna...

 

Nie jestem pewien czy to efekt pochylonego zbiornika, bo z tego co kojarzę, to nigdy LPG nie dasz tyle ile pojemność zbiornika tylko właśnie około 20% mniej niż jego pojemność całkowita - to ma coś związek (jeśli się nie mylę) z sprężaniem gazu.

 

Pozdrawiam

p.s.

najlepszego po Świętach

 

[Gość ZlyWilk]

Tak jak wy mam butlę zamiast zapasu. U mnie jest 53L. Powinno wchodzić 42L a wchodzi mi 44L.

Jest tak jak wlepik napisał do butli powinno się tankować 80% jej pojemności i jest to związane z prężnością mieszanki LPG.

Nalać się da i full wystarczy tylko pływak w butli podgiąć, ale to już ryzyko że coś może się stać - BUUUUUM!!!!!

 

[Gość STRUS_TM]

Cześć! Dokładnie jak piszesz z tym podginaniem pływaka... Dlatego wolę nie eksperymentować...Z ciśnieniem też sie zgadza-wchodzi 80% jej pojemności...

 

[Gość wlepik]

Tak jak wy mam butlę zamiast zapasu. U mnie jest 53L.

Dzięki, pytałem bo zastanawiam się czy w nie dalekiej przyszłości zmienić butlę, na jak największą.

 

Pozdrawiam