Poszukiwania - Astra II

[Gość Anonymous]

Szukam Astry II 1.6 na aukcjach internetowych i zauważyłem, że jest duża różnica w cenach z roczników 98-99. Z mych obserwacji często wyposażenie nie ma aż tak wielkiego znaczenia w cenie - często można kupić auto z dobrym wyposażeniem za 13.000 a za 16.000 wersje standard (przebieg ten sam). W jakich kwotach powinienem się spodziewać, że z autem będzie wszystko ok? Jakie mogą być problemy z Astrą z przebiegiem 150.000, jak wielkich kosztów powinienem się spodziewać po transakcji aby nie było problemów?

 

[Gość Anonymous]

Szanowny panie kupując jakie kolwiek auto , nie masz pan żadnej gwarancji na to ze będzie chodziło jak ta lala niestety używane auta maja to do siebie co wiecej kupują astre z przebiegeim 150.000 tyś km nie powinno nic się dziać , ale jak to często bywa auta sprowadzane maja oszukane liczniki czyli jesli jest 150.000 to doluz jeszcze co najmniej 70.000 tyś , a przy przebiegu 220.000 tyś to może się duzo rzeczy dziać oj dużo http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/kwasny.gif zastanów się dobrze zanim kupisz auto http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

Początkowe koszta zakupu astry : olej , paski , napinacze, filtry, koszt ok 500 zł + robota licz się że wyniesie cie to wszystko ok 1000 zł p0ozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Jak upatrzysz jakąś astre,to gadaj ze sprzedającym żeby przejechał się z Tobą na jakąś stacje diagnostyczną,czy tam do serwisu i sprawdzisz Sobie autko.Fakt nie wszystko da się sprawdzić,ale przynajmniej obejrzysz dokładnie od spodu,sprawdzą Ci zawieszenie itp.Fakt dochodzi tutaj koszt sprawdzenia auta w serwisie,ale jak dobrze poszukać,to można trafić na przeglądy za tzw. 1zł.Jeśli koleś odrazu będzie się wymigiwał,że nie ma czasu czy coś,to znaczy że ma coś do ukrycia,bo jak by nie miał nic do ukrycia i zależy mu na sprzedaży to się zgodzi.No i podstawowa zasada,jak kupujesz używane autko,to nigdy nie wydawaj całej kasy,zawsze z ten tysiąc czy dwa trzeba zostawić,bo niewiadomo co wyskoczy.

pozdrawiam.

 

[Gość loozack]

gadaj ze sprzedającym żeby przejechał się z Tobą na jakąś stacje diagnostyczną,czy tam do serwisu i sprawdzisz Sobie autko.

Popieram. Kupując swoją Viki pojechałem z właścicielem na stację diagnostyczną, posprawdzali co się dało i zapłaciłem 20 zł... to chyba ni jest jakiś ogromny koszt.

 

[Gość Cologero]

Zgadzam się z przedmówcami, właśnie niedawno nabyłem astrę z przebiegiem 190 tys co prawda od Niemca ale nie mam 100% gwrancji, ze licznik nie był kręcony. Chociaz stan wizualny auta zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz jest nienaganny. Ale nie obeszło się bez wymiany całego rozrządu, klocków hamulcowych, pompy wody, oleju a teraz doszedł najprawdopodobniej termostat. Ale kupując auto w tym wieku i z takim przebiegiem trzeba mieć świadomość że coś trzeba będzie dołożyć. Zalezy jeszcze przez kogo było użytkowane. Najważniejsze że części są w rozsądnej cenie.

 

[Gość Anonymous]

Patrz też czy nie bita była...

 

[Gość Anonymous]

Słyszałem, że nowe Astry mają zaawansowane silniki i mechanikowi może być ciężko stwierdzić czy wszystko gra. A tak jeszcze wracając do ceny to widzę, że za rocznik 98 można zapłacić 13.000-22.000 i zastanawiam się ile rzeczywiście to auto powinno być warte. Podejrzewam, że taka różnica cen jest spowodowana sprowadzanymi autami do których zwykle trzeba jeszcze sporo doliczyć. Chociaż te wyjątkowo tanie mogą też być powypadkowe i stąd tak dobra cena.

Dzięki za informacje o cenie stacji diagnostycznej bo 20zł to mała cena, spodziewałem się, że będą chcieli koło 100-200zł

 

[Gość Anonymous]

Różnica w cenie może zależeć od wielu rzeczy, od stanu technicznego, utrzymania, uczciwości sprzedającego. Czasami lepiej jest kupić auto trochę taniej i zostawić sobie zapasik gotówki na porządny serwis u mechanika i wygładzenie ewentualnych usterek. Wymiana podstawowych części i masz pewność przede wszystkim co masz i kiedy było wymieniane. oczywiście nie namawiam do kupowania rzęchów, ani do ofert typu "sprzedaję okazyjnie bo nagle potrzebuję gotówki"

 

[Gość Anonymous]

Czasami lepiej jest kupić auto trochę taniej i zostawić sobie zapasik gotówki na porządny serwis u mechanika i wygładzenie ewentualnych usterek. Wymiana podstawowych części i masz pewność przede wszystkim co masz i kiedy było wymieniane. oczywiście nie namawiam do kupowania rzęchów, ani do ofert typu "sprzedaję okazyjnie bo nagle potrzebuję gotówki"

Chyba faktycznie jest to dobry pomysł bo wiadomo, że jak auto ma ponad 150.000 to coś prędzej czy później zacznie się dziać nawet jak było dobrze zadbane.

Chciałem się jeszcze dowiedzieć jak to jest z drugim biegiem bo coś czytałem, że są problemy, ale nie bardzo wiem o co chodzi. Czy jest to jakiś błąd fabryczny czy tylko drobne problemy z wbiciem 2?

 

[Gość Anonymous]

Wmoim przypadku jest to wlasnie TYLKO drobny broblem z w biciem 2 i wstecznego jednagże jest to bardzo uciazliwe