Wymiana silnika

[Gość Mariusz82]

Witam,

 

w mej Astrze F (1998r. 1.6, 8V, benzyna) silnik woła o wymianę. Jako, że ja jestem zielony w tym temacie proszę o odpowiedź na jedno zasadnicze pytanie: numer mojego silnika to X16SZR, czy muszę znaleźć inny silnik o tym samym numerze? czy jakiś inny zbliżony numer (np. Z16SE) też wchodzi w grę?

 

pozdrawiam

 

[Gość Gawlak]

z16se to juz chyba 16 zaworowiec

wiec to nie to samo

 

[Gość Kacper]

Z16SE to też 8- zaworowiec http://forum.opel24.com/topic/46504-Astra-16-Z16SE-temperatura-cieczy-chlodzacej-a-temperatura-silnika/

Na pewno nie obejdzie się bez małych komplikacji.

 

[Gość Gawlak]

w takim razie goly silnik powinien teoretycznie pasowac

ale osprzet i czujniki beda do wymiany na ten z x16szr

 

[Gość Czejen]

ja bym nie kombinował bo x16szr to bardzo udany i popularny silnik

kiedyś taki temat już miałem żeby zamienić x16sz na x16szr i zonk, okazało się były inne wałki, więc nie chciałem ryzykować. co zrobisz jak okaże się że silnik kiepsko pracuje po wymianie, albo nie odpala, zaczną się wymiany, najpierw sterownik, z nim czujniki, cewka, przewody itp.

Edytowane 26 Października 2012 przez Czejen

 

[Gość D3vill]

Najprościej oczywiście wymieniać na taki sam silnik. Tak jak przedmówca wspomniał X16SZR to bardzo udana konstrukcja a i dostępność tych silników jak i ceny są zadowalające. Chodzenie po innych wersjach silników 1.6 nie ma sensu. Nadłubiesz się elektryki niepotrzebnie a mocy wcale nie więcej.

 

SWAP z takimi modyfikacjami jest uzasadniony wg mnie tylko w dwóch przypadkach. Na C16SE jeżeli masz okazję trafić naprawdę zdrowiutki okaz w przystępnej cenie. Wiadomo jedno z najmocniejszych 8V, albo iść w wyższą pojemność jeżeli naprawdę zależy Ci na mocy.

 

Jeżeli nie chcesz spędzić tygodnia nad przekładką albo zostawić kwadratowych pieniędzy u mechanika to szukaj takiego samego wyjmuj wkładaj i w jeden do dwóch wieczorów można się z robotą wyrobić.

 

Pozdrawiam