Gość miaga Opublikowano 5 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 Witam wszystkich jako nowa uczestniczka forum oraz świeżo upieczona posiadaczka opla astry. Miesiąc temu kupiłam od znajomych auto które znam, uczciwie poinformowano mnie o tym co należy w nim zrobić i co ostatnio zostało zrobione. Miesiąc auto stało pod domem, dwa tygodnie temu chciałam jechać właśnie do mechanika żeby wymienić olej filtry itp. podczas jazdy pojawił się biały dym z wydechu i brak ogrzewania (wcześniej autko chodziło normalnie). W warsztacie okazało się także, że znika płyn chlodniczy. Diagnoza uszczelka pod głowicą, mechanik zalecił również wymianę rozrządu. Naprawa miała trwać 3 dni,auto odebrałam po 2 tygodniach z róznych dziwnych powodów, to jakiś problem z planowaniem głowicy to znowu nie taką uszczelkę przysłali, to poczta się spóźniała z dostarczeniem kolejnej. Wczoraj pan mechanik dostarczył mi auto do domu, jakby nie do końca poskładane, powiedział, że nie miał czasu i żeby w środę podjechać to poprzykręca... wydało misię to dziwne ale ok nie znam się. Dodał, że niewie coz ogrzewaniem ale nie działa, też w środę sie tym zajmie. Tego wieczoru wybrałam sie do sklepu i auto chodzilo ok. nie dymiłam, płynu też nie ubywało. Nastepnego dnia rano zoang, auto kopci jak lokomotywa białym dymem, początkowo płynu nie ubywało ale po ok 100 km w zbiorniczku zrobiło się sucho. Auto nie grzeje sie,na dłuższym odcinku ok 50km temperatura nawet nie dochodziła do 80 stopni i wieje mrozem w srodku. Mam też wrażenie, że jak podkręcam dmuchawę to jakby kopci bardziej. Dzwonie dziś do warsztatu a pan mówi, że trzeba pewnie wymienić głowicę bo wygląda na to, że jest pęknięta. Hmm... nie znam się na samochodach i naprawie, ale jakoś nie ufam temu mechanikowi. Mam wrażenie, że albo coś źle zrobił(pewnie na wszelki wypadek nie skrecił wszystkiego do końca) albo nic zupełnie nie zrobił bo auto zachowuje się dokładnie tak samo jak przed naprawą. Jak mogę to sprawdzić? Dodam, że auto mimo niskiej temeratury na dworze ładnie odpala, chodzi równo, ma moc, nie widać wody w oleju ani oleju w wodzie. Jeśli się mylę i mechanik ma rację to jak sprawdzić tę głowicę czy jest dobra. Nie chcę stracić kolejnych 400 funtów i dalej jedździć autobusem. Za wszelkie podpowiedzi z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam Aga   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/57040-uszczelka-czy-g%C5%82owica/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojtekfr Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Witam, Przyczyn może być wiele, łącznie z uszkodzoną głowicą. Trzeba także sprawdzić skrupulatnie stan całej instalacji chłodniczej silnika i ogrzewania. A może gdzieś coś cieknie? Sprawdziłaś pod autem czy nie ma śladów plam po płynie? Sprzwdź też czy dywan, szczególnie przy centralnej części konsoli jest suchy. Nie zmienił się zapach w kabinie? To, że auto "nie grzeje się" i "wieje mrozem" jest wynikiem zapowietrzania się układu. Po prostu termostat nie otwiera się. Natomiast, intryguje mnie dlaczego przy otwieraniu nagrzewnicy auto dymi więcej? Przyczyną może być większa ilość płynu wydostającego się z układu chłodzenia. Wydaje mi się, iż mechanik celowo nie poskręcał wszystkiego, gdyż prawdopodobnie odkrył faktyczną przyczynę usterki, więc czeka na jakąś część do Twojego auta i dlatego umówił się z Tobą na środę. Ale to tylko moja hipoteza. A może wartoby, abyś była obeca przy aucie w czasie jego wizyty w warsztacie?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/57040-uszczelka-czy-g%C5%82owica/#findComment-462507 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xflash Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Naprawa miała trwać 3 dni,auto odebrałam po 2 tygodniach z róznych dziwnych powodów, to jakiś problem z planowaniem głowicy to znowu nie taką uszczelkę przysłali, to poczta się spóźniała z dostarczeniem kolejnej(...) Wczoraj pan mechanik dostarczył mi auto do domu, jakby nie do końca poskładane, powiedział, że nie miał czasu i żeby w środę podjechać to poprzykręca(...) Dzwonie dziś do warsztatu a pan mówi, że trzeba pewnie wymienić głowicę bo wygląda na to, że jest pęknięta. Hmm... nóż się w kieszeni otwiera jak słyszę takie opowieści. Jeżeli dalej będziesz korzystała z usług tego pseudomechanika, to będziesz tracić coraz więcej kasy. Jednym słowem skasował Cię i oddał auto nienaprawione. Czy zrobił to celowo, czy sam nie miał pojęcia jaka jest usterka tego nie wiadomo. Mechanik jeżeli wymienia uszczelkę pod głowicą przy okazji sprawdza dokładnie głowicę, a nie mówi po złożeniu że może być pęknięta.tak na marginesie pyt.- ten mechanik jest polakiem?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/57040-uszczelka-czy-g%C5%82owica/#findComment-462517 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość miaga Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Witam ponownie, bardzo dziekuję za odpowiedzi. Właśnie ze znajomym (ktory ma chyba tyle samo pojecia co ja... ale zawszeto facet)odpalilśmy auto. Najpierw sprawdziliśmy czy nie ma plam i czy przewody suche, wszystko niby ok.W zbiorniczku było sucho ale zaobserwowałam na korku nieznaczne iliści białej mazi, dolaliśmy ok 1 litra płynu. Przy otwartym korku odpalilam, elegancko odpalił nawet nie dymił, chwile tak pochodził pogazowałam mu i sie zaczęło, biały dym tak jak wczoraj natomiast wody w zbiorniczku jakby delikatnie przybyło. Sprawdziliśmy przewody nie są twarde, stan oleju taki sam jak wczoraj olej czysty i korek również,za to z wydechu kapie woda. Podkrecenie ogrzewania chyba nie ma wiekszego znaczenia na kopcenie,chyba wydawało mi się wczoraj. Jak dla mnie auto zachowuje się dokładnie tak samo jak przed wymianą uszczelki. Samochód dymi bardzo, po przejechaniu 100 mil w zbiorniczku zupełnie sucho więc jeśli uszczelka jest wymieniona i problem jest w głowicy to czemu nie zauważył niczego kiedy ją zdemontował jak dla mnie to ta dziura musi być spora. Rozmawiałam z mechanikiem i wygląda na to,że nie skręcił auta bo z góry założył, że będziemy kupować nową głowicę. Nie rozumiem tylko dlaczego nie zasugerował nawet żeby przed wymianą uszczelki sprawdzić głowicę, zasugerował natomiast żeby np. wymienić rozrząd i jakieś inne pierdoły za które oczywiście skasował. Powiedziałam mu, że zanim kupię nową chcę sprawdzić tą, zaczął mi tłumaczyć, że to bez sensu bo to kosztuje 100 funtów i za te pieniądze kupimy nową ale jak bardzo chce to mam przyjechać on wykręci i zawiezie do sprawdzenia ale ja zamierzam zrobićto gdzie indziej przy okazjimoże sprawdzą czy wszystko było zrobione jak należy bo już mi do głowy przyszlo że np.połatał sylikonem starą uszczelkę.... w anglii sylikonem wszystko można naprawić. Mechanik oczywiście polak, juz dziś biorę się za naukę odpowiedniej terminologii i w poniedziałek lecę do angielskiego warsztatu. A tak na marginesie, mogę tym autem do poniedziałku jeździć? Oczywiście dolewając płynu... aha i jeszcze jedno pytanie, mechanik zdemontował tez jeden drążek stabilizacyjny bo był pęknięty chyba jak najszybciej muszę to założyć bo brzmi jakoś niebezpiecznie. Jeśli ktośsięoriętuje ile w UK kosztuje sprawdzenie głowicy i czy trzeba ja demontować? I jeśli sie okaż,że jest dobra to co dalej, nowa uszczelka i cały proces od nowa? Jeśli zadaję głupie pytania to bardzo przepraszam ale zupełnie się nie znam... mój mechanik też to zauważył. Dziekuję i pozdrawiam Aga   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/57040-uszczelka-czy-g%C5%82owica/#findComment-462555 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gawlak Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 jesli nie bedzie pekniec to od nowa montaz na nowych uszczelkach a ten mechanik to jakis osiol   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/57040-uszczelka-czy-g%C5%82owica/#findComment-462557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.