zarzygane siedzenie

[Gość Anonymous]

Mój mały synek wczoraj nie wytrzymał i puścił pawia na tylne siedzenia. Nie muszę chyba dodawać, że trochę w aucie śmierdzi. Czyściłem je wodą z proszkiem, ale na wiele się to nie zdało. Może znacie jakiś specyfik do neutralizacji zapachów i czyszczenia tapicerki siedzeń?

 

[Gość guma70]

Niedawno czyściłem tapicerkę Vaniszem (szampon do dywanów i tapicerki) efekt piorunujący jak na 10letni samochód.

Powinno pomóc!

Pozdrowionka

 

[Gość Anonymous]

i polecam do vanisha (niewiem jak sie pisze) tzn do czyszczenia nim uzyc kawałka starej firanki

 

[Gość GmsMetallica]

aby zneutralizowac zapach najlepsze jest zrobic "burze" czasteczek tlenu. Niepamietam dokladnie ile i czego. Pamietam ze bylo to soda oczyszczona, plyn do naczyn i to co trzeciego ale nie pamietam co. Patent by "Pogromcy mitow" na Discowery. Jesli poprzednie sposoby nie dadza w 100% efektu albo sa za drogie bo vanish taki jest to proponuje sprobowac tego nie zaszkodzi a moze pomoc.

 

[Gość Anonymous]

Dziecko zarzygało?

Ty smrodu nie znasz!Mnie kocur podczas jazdy z kliniki weterynaryjnej zasikał , zarzygał i zafajdał wykładzinę w matizie, a dodam że to był marzec ,kiedy koty są nabuzowane hormonami , a ich siuśki śmierdzą niemożliwie.

Jedyna rada to było wybebeszenie wszystkich wykładzin ,pranie tego wężem , a i tak jak wyschło to śmierdziało.W akcie desperacji następne pranie zrobiłem Domestosem i dopiero to pomogło . Potem doczytałem się w internecie, że ta śmierdząca kocia substancja jest rozkładana przez podchloryn sodowy z domestosa.

Nie polecam Ci jednak tej metody do tapicerki, bo domestos to przeciez wybielacz z sodą kaustyczną. Wykładzina w Matizie jest z jakiegoś syntetyku , którego nic nie chce zeżreć. a z tapicerką róznie może byc

 

[Gość GmsMetallica]

Sory ale jak to pomoglo na skunksie hormony to i na to powinno dac rade tak sadze bo bylo w TV wiem wiem rozne rzeczy sa w TV ale pokazali

 

[Gość Anonymous]

JAk mojemu kuzynowi kumpela zarzygala auto jak wracalismy po imperzie to pomogla.... myjnia i pranie calej tapicery jakims tam ich specyfikiem. koszst 30pln ale sladu nie bylo ani po rzyghach ani po zapachu

 

[Gość Anonymous]

Fajna dziewczyna, zostawiła trwały ślad po sobie....

Żartuję, Żartuję , wiadomo choroba lokomocyjna-kierowca był pijany i strasznie bujało... http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rotfl.gif :

 

[ Dodano: Wto Paź 30, 2007 07:03 ]

Zecikk nie obraź się ,nie mogłem się powstrzymać od tej uszczypliwości

 

[Gość kolega]

fajny temat moj dobry znajomy (swietej pamieci niestety od 10lat).wtedy ok.55 letni facet o metalnosci 20 letniego jajcarza z pokolenia mtv,mial kolege podobnego w zachowaniu do siebie.robili sobie niesamowite jaja nawzajem.no i kiedys ten moj znajomy ,rozcial kawalek tapicerki w podlodze pod fotelem (auta nie pamietam) i wsadzil mu ...surową rybe!! przez tydzien lekko smierdzialo ale pozniej to smrod nie do opisania.najlepsze ze wszystko bylo non stop prane ,czyszczone, wietrzonei td.nikt tego nie mogl opanowac.w koncu jajcarz sie zlitowal nad tym drugim i powiedzial mu co jest grane.tamten nawet sie smial i pogratulowal pomyslu.rzekl mu tylko mile- ty bękarcie je...ny

 

[Gość Anonymous]

Z tymi cząsteczkami tlenu GmsMetallica to może chodzić o perhydrol zawarty np w wodzie utlenionej lub vanishu.

To może zadziałać.

A vanish to chyba perhydrol (jednocząsteczkowy tlen) i detergenty.