Podczas jazdy zapala sie pomarańczowa kontrolka.

[Gość dziewczynka0085]

Witam!

 

 

Jeżdzę tygryskiem ok 3 lat wszystko było dobrze do czasu kiedy podczas jazdy zapaliła sie pomarańczowa kontrolka od silnika i auto zgasło. Następnie po odpaleniu do czasu rozgrzania silnika jeżdziło aczkolwiek po rozgrzaniu zapalała sie kontrolka i auto gasło (nie było problemu z odpaleniem).

okazało sie ze nie mam płynu w chłodnicy ( no tak to tylko kobiecie sie zdarza... ) po dolaniu płynu, przegazowaniu zaczeła jezdzić "żabką".

po podpięciu pod komputer nie wykazało żadnych błędów oraz mechanik "wykasował" aby ta kontrolka sie nie zapalała ale autkodalej jezdziło "żabką" i dużo spała ok 10 l na 100 km - ale juz nie gasła.

 

Obecnie jakis 6 m-cy po ) ponownie zaczeła sie zapalać kontrolka od silnika, po rozgrzaniu lub po wcisnięciu mocniej pedału gazu, aczkolwiek teraz autko nie gaśnie juz nie jeździ "żabką" ale pali duzo.

 

 

Czytałam wszystkie info z forum i wydaje mi sie ze to moze byc przepływomierz, przepustnica lub egr do czyszczenia.... hmmm a moze inna jest przyczyna?

 

 

 

Czekam na odp - z góry dzięki

 

[Gość Gawlak]

droga kolezanko

nie wiem co to byl za mechanik ani jakiego sprzetu uzywal

ale skoro kontrolka sie palila a on cos wykasowal

to blad byc musial

tak samo jak jest teraz zapisany w pamieci ECU (komputer silnika)

bez jego odczytania nikt nie powie co sie dzieje

a wymiana czesci w ciemno bedzie kosztowac krocie

 

a ze tematow o tym jest sporo to prosze poczytaj sobie chwile

i jedna jedyna rada

poszukaj kogos kumatego

kto odczyta bledy

bedzie wiedzial jak je zintepretowac

i usunie usterke jedna badz kilka (tego nie wiemy bez odczytania bledow)