Astra G 1.7DTI (ISUZU) szarpie na zimnym silniku

[Gość Modzik]

Witam,

 

 

Mam problem z moja Astra 1.7dti (ISUZU) z 2001r.

Na zimnym silniku szarpie gdy przyciskam pedal gazu i wchodze powyzej 1500 obrotow.

Przy obrotach ~1000/min jest OK z wyjatkiem zimy i mrozow.

Zima problem sie nasila, gdyz nawet na niskich obrotach i biegu jalowym po odpaleniu silnik jakby sie dlawi.

Jak silnik sie rozgrzeje, problem znika.

Latem problem tez wystepuje, ale nie doskwiera tak bardzo, gdyz szybciej sie silnik rogrzewa.

Z odpalaniem nie mam problemu i nie wystepuje problem z falowaniem obrotow.

 

Nadmienie, ze z problemem tym borykam sie juz od 4 lat...

Kiedys jeden mechanik rozebral mi pompe, wyczyscil i problem zniknal na 6 miesiecy.

Jeszcze inny spec podlaczyl kompa podczas jazdy i stwierdzil, ze podawana jest za duza dawka paliwa i stwierdzil, ze moze to pompa, ale nie jest pewny.

Kolejny mechanik sprawdzal, czy nie ciekna wtryski i okazalo sie, ze sa OK, a auto nadal szarpalo.

 

3 tygodnie temu kolejny raz zdecydowalem sie rozwiazac ten problem i oddalem autko do mechanika.

Zadnych bledow w komputerze nie znalazl.

Wyczyscil uklad paliwowy i wszystko zaczelo dzialac prawidlowo.

Jak wracalem autkiem od mechanika, czulem kilka razy lekkie szarpniecie przy przyspieszaniu, ale przez kolejne dni nie bylo zadnych objawow. Mechanik stwierdzil, ze byc moze jakies drobinki z mycia jeszcze zostaly i na chwile przytkaly, przez to moglo szarpac.

Niestety po przejechaniu 200km problem powrocil.

 

Auto znow u mechanika.

Mowi, ze sprawdzil okolice wtryskow i ponoc znalazl jakies opilki, wiec pompa wtryskowa do wymiany i kazal szukac jakiejs kompletnej z modulem sterujacym z Anglika.

 

Czy rzeczywiscie sa w pompie jakies tloczki, ktore sie scieraja i powoduja zapychanie wtryskow? A jesli tak, to dlaczego problem pojawia sie tylko na zimnym silniku a pozniej znika?

 

Prosze o pomoc.

 

Pozdrawiam

Modzik