Problemy z przepływomierzem.

[Gość Anonymous]

W starej przepływce pękła i wypadła jedna z dwóch blaszek które są przylutowane w środku. Natomiast w tej podróbce nie ma tych blaszek tylko jest zwykły rezystor i jakiś niezidentyfikowany element.

 

[Gość Anonymous]

Zamieszczam foto jak wygląda przepływomierz w środku dla ciekawskich

Na zdjęciu są 2 BOSCHa i jeden EPS

 

 

[Gość Anonymous]

Czy po takim rozebraniu przeplywki da sie ją jeszcze zlozyc, zeby dziala tak jak przed rozebraniem? Jak sie w ogole dostac do tego ukladu. Zdrapac silikon? Ja tam na zdiecju nie widze kolorowych kabelkow, zeby podac tak jak chcial kolega kox w zwiazku z mozliwym brakiem masy.

 

[Gość kox.]

Moja uwaga dotyczy wyłącznie silnika X18XE1,

chodzi o taki przepływomierz

i nie trzeba go rozbierać, mase podpina sie na kabelku od wtyczki

 

[Gość Anonymous]

kolego dudnej radziłbym nie rozbierać przepływki która jest sprawna. Ja rozłupałem z ciekawości Bardzo łatwo coś uszkodzić w środku. Części elektroniczne są zalane w jakimś żelu, poza tym są tam druciki cieniutkie jak włos, jak przerwiesz to raczej pod lupą nawet nie naprawisz raczej mikroskop Nie wiem jak można regenerować przepływomierze Nie wiem też co tam się zużywa. Przepływomierze BOSCHa i nie tylko to dla mnie totalna porażka że tak szybko padają

 

[Gość Anonymous]

U mnie w środku przepływki, tam gdzie przepływa powiertrze pękły takie dwie "blaszki".

Zaczęło się od tego że przy jeżdzie z dużą prędkością po kilku minutach zapalał sie check i gasł po zmniejszeniu prędkosci. Póżniej przy rozpędzaniu auto szarpało, a na końcu zgasło całkiem. Mechanik odłączył wtyczke przepływki i samochód zapalił normalnie tylko ppaliła sie kontrolka. Dzisiał założyłem używaną oryginalną i jest super.

Moja rada: nie kupujcie podróbek i zamienników przepływomierzy.

Lepiej używany oryginał niż nowa podróbka.