ubywa plyn z chlodnicy

[Gość Nawrota]

wiem ze to nei ten dzial ale pisze bo temat moj i problem powiazany

 

otoz dalem na reklamacje samochod (mechanik ma zalozona dzialalnosc ale mi nie wystawil rachunku poniewaz tak bylo umowione wiec na tzw . gębe

otoz mial mi zamowic druga uzywana glowice i ja wymienic ..trwalo to 3 dni co bylo dla mnie dziwne ..dzis pojechalem zobaczyc auto : mowie pokaz mi stara glowice a on mi pokazal glowice od silnika benzynowego udalem ze spoko itd. bo bylem w szoku mowie cos palne i bedzie kombinowal zeby sie z tego wywinac no i teraz mi poradzcie co ja mam biedny zrobic?

 

bo kompletnie nei wiem jak to rozegrac?

powiedziec mu prosto w oczy co i jak?

chciec rachunek? w razie czego czy jak nie wiem ?

 

dodam ze za pierwsza robote wymiane uszczelki zaplacilem 640zl i teraz nei wiem kompletnei jak to wyglada od spraw prawnych zebym nie zostal na lodzie?

jak to udowodnic jak to rozegrac pomozcie

 

[Gość RODI86]

według opisu kolegi korek pod pokrywą oleju ma maslo - to się często robi na krótkich trasach jak jeździmy

 

w zbiorniczku sa slady czarnego smaru - to już zły znak wygląda na to że olej miesza się z płynem chłodniczym może jakaś uszczelka albo co gorsza pękło coś

 

przy odpalaniu bialy dym leci z rury - oznacza to że płyn chłodniczy dostaje się do komory spalania uszczelka zmieniona chyba źle pod głowicą

 

poziom oleju jest troche ponad stan - to przez to że płyn miesza się z olejem

 

termostat może? pompa wody? uszczelka pod głowicą? sugerował bym się tymi punktami lub jeżeli wrzystko ok to pęknięcie bloku silnika

 

[Gość Nawrota]

jest nowy watek

 

[Gość RODI86]

weź kwitek co było wymienione oraz pokwitowanie za naprawe i możesz wtedy działać nie mając nic nie udowodnisz mu nic

 

trzeba było od razu atakować jak widziałeś głowice nie z twojego auta gdy próbował w kulki ciebie robić teraz masz słabe szanse za pomocą tych dwuch kwitków możesz kogoś wynająć kto ci potwierdzi jego naprawy i udokomentuje ewentualnie sprawdzi ceny takich napraw ale to wrzystko mierzy w dalsze koszty i straty czasu i sprawy sądowe a nie wiadomo czy wygrasz z nim

 

[Gość Nawrota]

co to by dalo ze bym zareagowal ze to nie jest ta glowica?

 

nie chce sie wluczyc po sadach tylko chce z nim pogadac ale nie wiem jak to argumentowac? czego zadac?

 

[Gość RODI86]

jak byś zareagował wcześniej to by się zamotał bidny i wpadł na oszustwie dalej by się bał walić w kulki teraz to mu mało udowodnisz i nic z nim nie załatwisz były przypadki że robili mechanicy naprawe dobrej części skoro nie tą głowice ci pokazał może wymienił ci głowice która była ok i sprzedał dalej zamiast wywalić

 

powinien ci okazać starą i pokazać co było nie tak

 

teraz sam nie wiesz czy naprawił ci uszkodzone części czy dobre a stare poszły dalej w giełde

 

a co do pytania twojego to już szczerze nic nie wskurasz gadaniem możesz próbować ale on może się wrzystkiego wyprzeć

 

[Gość klopsik1]

kolego Nawrota...po pierwsze...czesc urzywana..czyli glowica wymieniona nalezy sie Tobie...a moze Ty chcesz ja sprzedac na aluminium...czy zrobis sobie kwietnik.
Byc moze zle zalozył uszczelke..poprawił i bedzie git. mogles powiedziec ze nie Twoja glowica...to czemu nie reagowales...tak skroi Cie za glowice i robote. bład mega.!! ja bym jechal sie klucic...pozatym chcialbym rachunki na wszystko....+stara glowice.

 

[Gość Nawrota]

podejrzewam ze za to nic nie wezmie bo to bylo w ramach gwarancji reklamacji na uszczelke, poniewaz nic nie pomoglo - tylko najgorzej sie boje ze odda mi auto a tu bedzie znowu cos zle sie dzialo.

 

co za problem zeby pojechac jeszcze raz z jakims innym mechanikiem i wziac ta glowice ..nie wiem jak to wyjdzie

 

[Gość Nawrota]

po 2 nie wiedzialem ze to nie moja glowica. zrobilem taki myk ze gdy jego nie bylo wzialem spytalem sie drugiego goscia mechanika akurat tam byl goscinnie i sie spytalem od czego ta glowica i on powiedzial ze od benzynowego samochodu i napewno nie pasuje do tej astry

 

[Gość klopsik1]

skoro mówisz , że nic nie wezmie to moim zdaniem nic nie zrobil. Ale wiesz moge sie mylić. A daje Ci gwarancje ze odbierzesz i auto bedzie ok? Kiedy odbierasz..jestem ciekaw jak to wyjdzie.