Corsa, stukanie na cieplym silniku

[Gość marco84]

 

Generalnie to fatalna konstrukcja

Może nie do końca fatalna , ale do udanych napewno nie należy .

Apetyt na olej i w ogóle cały układ smarowania pozostawia wiele do życzenia .

 

[Gość m2007]

Dzieki za wyczepujace odpowiedz,

 

 

Zanim przeczytalem to, to zdecydowalem kupic rorzad juz zamowilem razem ze wszystkimi uszczelkami i pompa wody do tego vavoline 10w40, jeszcze termostat zamowie i filtry powietrza oraz plyn chlodniczy i zabieram do mechanika zeby to zrobil.

 

O rezultacie napewno napisze, jak sie uda zrobic w ten weekend :-)

 

edit

No wiec jak mowilem napisze jaki jest wynik tego wszystkiego, wiec po prawie tygodniu czekania mechanik wkoncu mi to wymienil razem z calym serwisem i pompa wodna odebralem samochod wczoraj wieczorem i zbytnio nie mialem czasu dobrze przetestowac ale na odcinku okolo 15 min miedzy warsztatem a domem, ladnie sie zagrzal do 90 stopni jak powinno byc (dzieki nowemu termostatowi) :-) no i suykania nie bylo przy tej temperaturze chodzi zadowalajaca cicho, teraz tylko musze usunac safe z radnia i bedzie ok:)

 

Dzieki wszystkim za pomoc :-) a zwlaszcza z tym termostatem bo pewnie jezdzil bym tak caly czas :-)

 

edit

Jednak nie jest tak pieknie, zauwazylem ze jak odpalam to przez chwile mi stuka cos hmm ciezko powiedziec cos jak dodam gazu to silnik zaczyna pracowac cichutko i od tej pory raczej zadnych stukow niema, moze o dlatego ze nowy olej a pompa oleju juz nie najmlodsza ?, musze to chwile poobserwowac i zobacze czy zniknie, o tyle mnie to dziwi ze jak wszystko bylo stare (olej, lacuch) to bylo cichutno po zapaleniu tylko pozniej robil sie glosny.

 

[Gość m2007]

No i sobie pojezdzilem na nowym rozrzadzie, dzis odpaliliem nie dalem rady dojechac do pracy i silnik sie tak tluk jak by na lancuchu wogule nie bylo napinaczy, naszczescie do jechalem do mechanika i bedzie musial to naprawic, alez mnie irytuje to auto jak sie wkurze to skonczy na zlomie

 

[Gość wujek_UK]

Witam! Posiadam opla (a właściwie Vouxhalla) Corsę C i miałem podobny problem z moim wehikułem. Problem polegał na tym, że po nagrzaniu się silnika zaczynał klekotać a na wolnych obrotach pojawiała sie kontrolka ciśnienia oleju. Poczytałem i poszukałem gdzie tylko mogłem i w przeciwieństwie od wielu kolegów forumowiczów podszedłem do sprawy bez panicznego pesymizmu i wyobrażania najgorszego z możliwych scenariuszy. Udało mi się usunąć usterkę w banalny sposób i zajęło mi to około 45 minut z racji tego że wymieniałem samodzielnie pierwszy raz w życiu olej w silniku. Pomogło przepłukanie silnika preparatem Liqui-Moly Engine Flush. Z racji tego że napinacz łańcucha rozrządu jest zależny od ciśnienia oleju po oczyszczeniu wszystkich kanalików tym preparatem wszystko wróciło do normy. Nie ma żadnego stukania ani nie zapala się żadna kontrolka. Proponuję przed panikowaniem sprawdzić ten sposób. Mam nadzieję że komuś pomogłem