Uszkodzony obwód podgrzewania świec??

[Gość Anonymous]

Witam koledzy,

 

Moj problem zaczal sie wczoraj gdy doslownie w ciagu 8 godzin mojego pobytu w pracy rozladowal sie akumulator.Poszedlem wiec na piechotke, wzialem akumulator od ojca poloneza i wsadzilem do mojej astry. Krecil swietnie ale.... opel juz nie zapalil. Co wiecej zauwazylem jedna rzecz. Przestala mi na stale swiecic kontrolka podrzewania swiec zarowych nie slysze tez charakterystycznego "cykniecia" przekaznika od swiec. Sprawdzalem podaj dwa bezpieczniki odpowiedzialne za uklad podgrzewania swiec sa ok. Moze przekazniki sprawdzic? Ma ktos jakies pomysly?

 

Pozdrawiam

 

[Gość arek]

jak masz diesla to gorazcej nie odpalisz na aku z poldka

diesel potrzebuje woekszy prad rozruchowy

jak nie odpalil ot zalatwiles jeszcze ojcu aku

 

[Gość Anonymous]

Spoko, spoko.Ojca aku wlasnie sie laduje Natomiast dzis prowadzilem juz ze swoim proby. To samo. Skonczylo sie cholowaniem auta pod moj blok. No wiec auto stoi pod blokiem a ja siedze i mysle co mu sie moglo stac.