Skocz do zawartości

Jak dostać się pod spód spryskiwacza reflektora?


Rekomendowane odpowiedzi

Od spryskiwacza Xenona wypadła rureczka i płyn wywala mi na ziemie. Z tego co zagladalem to bym musial chyba reflektor sciagac by sie dostać pod spód tego spryskiwacza i podłączyć ta rurke, a zeby jego sciagnac to musze zderzak zdemontowac no i lipa przez głupi wężyk. Czy moze jakos inaczej tam moge sie dostać i jakos podłaczyc ten wezyk pod spryskiwacz?

Edytowane przez aro777

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz glowe ??

wystarczy pomyslec

gdzie jest zamontowany spryskiwacz ??

mam VB i wiem ze jest w zderzaku

wiec po co lampe demontowac ??

 

do demontazu lampy jest wymagany demontaz zderzaka

to akurat tez jest logiczne

 

zamiast myslec zacznij dzialac

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość norbi2004

jak nie masz warunkow do zdjecia tego zderzaka teraz mozesz wyjac bezpiecznik nr 9 - 30A - spryskiwacz reflektorów przez co nie bedzie dzialac tylko pompka na spryskiwacze lamp i nie bedziesz gubil duzej ilosci plynu ja tak zrobilem tez musze zderzak zdemontpwac bo mi jeden sprysk nie dziala a duza plama zawsze sie robi pod zderzakiem mogl tez wezyk peknac nie koniecznie z sunac bo sa tam na koncu zabezpieczenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności