błąd p0234 opel ASTRA H 1.7CDTI 2004 Hatchback

[Gość melman]

Witam. Mam problem jak wielu na tym forum, mianowicie nabyłem niedawno Astrę H 1.7 CDTI 101 KM 2004.08. bez DPF produkowany w Belgii 141 tys przejechane. Sprowadzony , w Polsce od grudnia 2012. wyskakuje błąd p 0234 5 A coś tam ujemne przeładowanie czegoś tam . wszytko co mogło być z zaworami wyczyszczone egr przepustnica sprawdzone zawory podłączone na podmianę włożone nowe, i z powrotem stare , wgrany nowy soft w ogóle wszystko poczyszczone. błąd nadal przy obr około 2500-2800 lub pod górę lub w ogóle w górach i przy wyprzedzaniu gdy dociska się gazu 4-5 bieg. Mówią że została turbina do sprawdzenia regeneracja lub wymiana. Nie wiem nic nie wskazuje, nie kopci nie słychać puków stuków gwizdów może trochę powyżej 3000 obr ale to na jałowym biegu lub gdy mocno wcisnę gaz dopiero gwizd ale to wg mnie porostu dziwek turbiny silnik cichy po rozgrzaniu . oleju nie pije jak zauważyłem po przejechaniu 2500 km w góry z nad morza i z powrotem . zresztą olej wymieniony rozrząd tez filtry tez. w mieście jak jeżdżę ten błąd nie występuje dopiero jak mocno go cisnę czy przeładowanie gdzieś tak powyżej 120 - 130 km/h ciśnienie z 2 barów skacze powyżej 2,1 i dale wtedy załącza się tryb awaryjny właśnie i obroty spadają aż do wyłączenia sie kontrolki auta z kluczem. i z powrotem mogę cisnąć udaje się czasem nawet na prostej płaskiej drodze jechać 160-170 km/h i dopiero załącza się tryb awaryjny innym razem pod gorę na 4 biegu przy 60 km/h , albo częste wyprzedzanie i za którymś razem zaczął się tryb awaryjny, spalanie w normie 5,2 l/100 km, ogólnie diagnostyka oparta na ASO Opla . co robić dalej kogo posłuchać czy wystarczy wyczyścić turbinę czy zapiekły się łopatki czy jak to tam się zwie? czy naprawdę czeka wymiana turbiny bądź regeneracja proszę o radę . Z góry dziękuję

 

[marcov]

Nie wspominasz nic o ukladzie podcisnieniowym, ktory wykorzystywany jest do sterowania cisnieniem doladowania. Dobrze byloby wpiac vacuometr i sprawdzic jakie podcisnienie jest przy samym zaworze na turbinie.

 

[Gość melman]

Nie wspominasz nic o ukladzie podcisnieniowym, ktory wykorzystywany jest do sterowania cisnieniem doladowania. Dobrze byloby wpiac vacuometr i sprawdzic jakie podcisnienie jest przy samym zaworze na turbinie.

witam wartości były prawidłowe sprawdzone wszedzie po odpuszczaniu gazu wtedy trochę gwiżdże turbina, rozmawiałem dziś z mechanikiem nie naciągneli mnie na żadne wymiany zaworów czujników bo wstawiał nowe i błąd też wyskakiwał więc zostało oczyszczone i sprawdzone wszystko w układzie podciśnienia i inne tam związane z tym częsci nowy soft itp. był brudny ma 8 lat auto mógł jeździć nim jakiś emeryt nie wykorzystujący auta i jeżdżący krótkie dystanse, było pełno nagaru ale reszta poza tym błedem chodzi idelanie, auto gdy nie wyskakuje bład zachowuje sie idealnie no ale nie mozna na autostradzie pedzic szybciej niz 160 i wyprzedzanie czeste jest ryzykiem, wiec trzeba to zrobić. byłem zdziwiony ze w tak młodym aucie potrzeba wymiany lub regeracji turbiny jest potrzebna, no ale jak ktoś nie dbał o turbine, to coś takiego mogło się stać, słyszałem że dobrze regenerują w Iławie moto remo

Edytowane 9 Marca 2013 przez melman

 

[marcov]

Z tego co piszesz, wnioskuje, ze nikt nie sprawdzal wartosci podcisnienia w ukladzie sterowania. Mozna podpiac vacuometr i robiac test zaworka sterowania turbiy sprawdzic, czy zaworek dziala oraz czu oklad podcisnienia jest szczelny. Ciegno na turbinie pracuje?