Gość abzuj Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Dzięki tak sprawdzałem i żadnych błędów nie wywala. A czy ten wężyk mógł spowodować te problemy z odpaleniem? Problem jest taki że ten wężyk jest cały dobry tylko te "kolanko/fajka" która jest na końcu wężyka się poprostu złamała.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/59759-my%C5%9Bla%C5%82em-%C5%BCe-to-pompa-ale-chyba-jednak-nie-co-to-mo%C5%BCe-by%C4%87/page/2/#findComment-479240 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boniek1993 Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Wydaje mi się, że wężyk nie ma nic wspólnego z tym. Mi też porozpadały się te kolanka to, założyłem wężyk igielitowy 3mm tak ze 2 cm długości i w niego wsadziłem te cienkie rureczki od podciśnienia   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/59759-my%C5%9Bla%C5%82em-%C5%BCe-to-pompa-ale-chyba-jednak-nie-co-to-mo%C5%BCe-by%C4%87/page/2/#findComment-479254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arturro-55 Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Samo kolanko (to uszkodzone) możne zastąpić 10cm wężyka o którym pisałem, może być każdy inny byle był odporny na wysoką temperaturę i nie zapadał się pod wpływem podciśnienia (stąd wzmianka o zbrojeniu). Co do tego że auto w ogóle nie chciało zapalić to myślę że raczej trzeba szukać winy w przekaźniku lub pompie paliwa. Był tu gdzieś artykuł w którym dokładnie (wręcz łopatologicznie) było opisane działanie układu zasilania Multec, ale SKS to SKS . Jeżeli nic nie pokiełbasiłem i jeszcze dobrze pamiętam to chodzi o to że ten wężyk prowadzący od puszki rezonatora w okolice silniczka krokowego pomaga rozpoznać silnikowi jaką ilość powietrza zasysa, bo przy np. 2500 tys. obrotów będzie różnica w ciśnieniu (a co za tym idzie ilości) zasysanego powietrza przy spokojnej jeździe po równej drodze z ledwie otwartą przepustnicą, a na przykład przy podjeździe pod wzniesienie.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/59759-my%C5%9Bla%C5%82em-%C5%BCe-to-pompa-ale-chyba-jednak-nie-co-to-mo%C5%BCe-by%C4%87/page/2/#findComment-479292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość abzuj Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Dziękuję serdecznie za odpowiedzi, Przed chwilą wróciłem z auta i nie wiem czy to jest spowodowane tym, że ten wężyk nie jest podłączony ale corsa zaczęła jakoś tak lepiej jechać. Mianowicie kierownica nie drży już tak bardzo, silnik jest taki bardziej elastyczny i nie szarpie przy zmianie biegów. W tygodniu będę się starał jakoś to naprawić. A co do tego przekaźnika to nie miałem możliwości się za niego zabrać dzisiaj.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/59759-my%C5%9Bla%C5%82em-%C5%BCe-to-pompa-ale-chyba-jednak-nie-co-to-mo%C5%BCe-by%C4%87/page/2/#findComment-479308 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.