Skocz do zawartości

nieszczelny dolot jak to możliwe ?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość danielek

Witam serdecznie,

 

mój problem może głupi ale wolałbym się upewnić ...

Kiedyś wielokrotnie sprawdzałem na biegu jałowym szczelność dolotu zatykając wlot filtra powietrza ręką na chwilkę. Silnik momentalnie tracił obroty i miałem wrażenie że dłuższa próba spowodowałaby iż silnik by zgasł.

 

Ostatnio odebrałem odebrałem autko po UPG.

Sprawdziłem szczelność dolotu i ... silnik nawet nie zatrzęsie się. Odłączyłem przewody od puszki zeby je wykluczyć i to samo. Włożyłem szmate i silnik dalej działał.

Co mogł schrzanić mechanik ? Co moge sam jeszcze sprawdzić ?

Dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/59893-nieszczelny-dolot-jak-to-mo%C5%BCliwe/
Udostępnij na innych stronach

Gość danielek

Sprawdź na początek czy mechanik podłączył wąż od odmy, bo jak rozumiem pisząc puszka miałeś na myśli obudowę wtrysku.

 

tak chodziło mi o obudowę wtrysku.

Jeśli odma to jest ten wąż co na zdjęciu to demontowałem aby sprawdzić i przeczyścić. Oczywiście jest to podłączone ...

 

http://www.deuz.w.inds.pl/X16SZR-2.jpg

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/59893-nieszczelny-dolot-jak-to-mo%C5%BCliwe/#findComment-480030
Udostępnij na innych stronach

Gość arturro-55

Pozostają do sprawdzenia połączenia: głowica - kolektor ssący - obudowa wtrysku - rezonator (to czarne na górze) oraz węże wychodzące do obudowy filtra. Prawe skrajne ramię kolektora jest też wodne (jest w nim płyn) więc jeśli będzie jakaś nieszczelność to tylko w pozostałych bo inaczej jeździł byś bez płynu.

PS.

To zdjęcie twojego autka?

Edytowane przez arturro-55

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/59893-nieszczelny-dolot-jak-to-mo%C5%BCliwe/#findComment-480046
Udostępnij na innych stronach

Gość danielek

Pozostają do sprawdzenia połączenia: głowica - kolektor ssący - obudowa wtrysku - rezonator (to czarne na górze) oraz węże wychodzące do obudowy filtra. Prawe skrajne ramię kolektora jest też wodne (jest w nim płyn) więc jeśli będzie jakaś nieszczelność to tylko w pozostałych bo inaczej jeździł byś bez płynu.

PS.

To zdjęcie twojego autka?

dzieki za pomoc.

obawiam się, że bez strzałek bedzie cięzko :cry:

nie, autko nie moje, ja mam białą perłę ;)

 

edit.

 

zrobiłem test.

popsikałem tam czymś łatwopalnym i nic, autko nawet nie jęknęło. Psikałem w okolice obudowy filtra (lpg II gen wymaga odłaczenia się od łapacza) i nic.

auto przełaczyło się na LPG (temp cieczy 25 st.,) przytkałem ręką auto natychmiast zgasło.

 

Na benzynie po włożeniu szmaty do obudowy słyszałem tylko syczenie w okolicy cienkich przewodów koło puszki filtra powietrza, psikałem i nic.

 

brak pomysłów ...

Edytowane przez danielek

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/59893-nieszczelny-dolot-jak-to-mo%C5%BCliwe/#findComment-480091
Udostępnij na innych stronach

Gość arturro-55

O auto pytałem bo to ze zdjęcia to lewus.

 

To "coś" na pewno było łatwopalne? Przy takiej operacji warto poruszać tymi karbowanymi rurami - łatwiej znaleźć pęknięcia, jeżeli są na nich.

Za obudową filtra powietrza jest zaworek łapacza oparów paliwa ze zbiornika (chyba tak to się nazywa) - sprawdź wężyk podłączony do niego i czy jest cały.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/59893-nieszczelny-dolot-jak-to-mo%C5%BCliwe/#findComment-480363
Udostępnij na innych stronach

Gość danielek

O auto pytałem bo to ze zdjęcia to lewus.

 

To "coś" na pewno było łatwopalne? Przy takiej operacji warto poruszać tymi karbowanymi rurami - łatwiej znaleźć pęknięcia, jeżeli są na nich.

Za obudową filtra powietrza jest zaworek łapacza oparów paliwa ze zbiornika (chyba tak to się nazywa) - sprawdź wężyk podłączony do niego i czy jest cały.

psikałem spirytusem salicylowym, pali się jak hu hu.

Spróbuje ściągnąć karbowane rury od obudowy przepustnicy i nałożyć szmaty do niej i zobaczymy jak zagra ...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/59893-nieszczelny-dolot-jak-to-mo%C5%BCliwe/#findComment-480376
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności