Nie kręci rozrusznik, nie grzeją świece, cuda z elektryką

[Gość Grzechu100]

Cześć,

 

Tego dnia chodził idealnie. Nagle na parkingu nie dał się uruchomić (nie pamiętam czy zakręcił czy nie). Zauważyłem że klema plusowa jest pęknięta, ale nadal siedziała dosyć ścisło. Pożyczony prąd z innego samochodu też nie dał rady tj. nawet kontrolka świec się nie zapaliła, rozrusznik nawet nie drgnął, nie świeciły się kontrolki akumulatora i oleju. Do tego cuda z ze wskaźnikami tj. kontrolka hamulca ręcznego świeciła się mimo wyjętego kluczyka. Bezpieczniki całe.

 

Na innym akumulatorze to samo. Po podłączeniu akumulatora i włożeniu kluczyka (położenie 0) włączam kierunkowskaz i nie włącza się (to chyba prawidłowo), przekręcam kluczyk w położenie 1 powinny zapalić się kontrolki akumulatora i oleju a się nie palą; kierunkowskazy działają prawidłowo. Ale po przekręceniu kluczyka s powrotem na 0 następuje jakieś zwarcie kierunkowskazów (gdy któryś jest włączony) bo buczy przekaźnik kierunkowskazów i zaczynają lekko świecić kontrolki akumulatora i oleju. Po tym, kontrolki akumulatora i oleju zaczynają "świecić" na ok. 10% mocy (jakiś szczątkowy prąd) i tak "świecą" nawet przy braku kluczyka w stacyjce. W dodatku cuda z brzęczykiem przypominającym o wyłączeniu świateł, gdy otwieramy drzwi tj. po podłączeniu akumulatora działa, ale jak się przekręci kluczyk to zaczyna wariować. On już jakiś czas temu zaczął wariować tj. nie brzęczał. Dodatkowo wyświetlacz godziny (zmienia się na radiowy gdy jest włączone) świeci się bez kluczyka a nie powinien.

 

Odłączyłem wtyczkę do stacyjki, zmostkowałem przewodem poszczególne położenia kluczyka i nic nie pomaga. Odłączałem tablicę wskaźników i też nic nie pomogło. Wyciągałem przekaźniki i to samo. Według mnie jest jakieś zwarcie już w przewodach dochodzących do stacyjki tak, że stale jest sygnał, że kluczyk jest w położeniu od 0 do 1.

 

Proszę o pomoc.

Edytowane 8 Maja 2013 przez Grzechu100

 

[Gość Kacper]

Miałem kiedyś podobne cuda jak zapomniałem przykręcić masę

Sprawdź na początek dobrze przewody akumulatora - masowy i plusowy.

 

[Gość Grzechu100]

Problem rozwiązany. Elektryk odkrył, że silnik nie miał masy (na karoserii była). Niestety kontrolki ładowania, oleju i poziomu paliwa nadal nie działały. Prawdopodobnie coś się spaliło w licznikach gdy odpadła masa. Małe obejście przywróciło kontroli do życia, z tym, że ładowania i oleju świecą się dopiero w położeniu kluczyka "2" tj. gdy grzane są świece, a wcześniej świeciły w pozycji kluczyka 1. Da się z tym żyć.

 

Dzięki za pomoc.