Astra H Kombi 1,7Cdti 101KM,2005 rok,stuki w zawieszeniu.

[Gość danny88]

Witam drodzy Forumowicze.

Kolejny raz proszę was o pomoc. Mam problem z moja Asia już od dłuższego czasu i szlag mnie trafia że nie mogę sobie z tym poradzić.

A więc do rzeczy, problem jest taki że gdy jadę autem z pod auta z przodu,czasem z prawej czasem z lewej strony wydobywają się bardzo dziwne dżwięki,coś jakby brzdęknięcia spreżyny takie metalowe odglosy. Bez względu na to czy jadę wolno czy szybko,czy prosto czy skręcam. Czasami brzdęka sobie na nierównościach czasami na gładkiej nawierzchni,czasami jak hamuję. Dodam że auto było gruntownie przebadane przez mojego kuzyna mechanika i stację diagnostyczną i nikt nie znalazł usterki wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Wymieniłem już amorki przód,końcówki stabilizatora te plastikowe,łożyska na MacPhersonach i nic. Czasami brzdęka sobie a czasami nie. Nieraz jest tak że nie brzdęka przez miesiąc ,zapomnę o tym a tu nagle znów. Jestem obecnie za granicą i zaczynam się martwić bo brzdęknięcia się nasilają a nie chciałbym nie miłej niespodzianki gdzieś na trasie. Proszę o pomoc was bo nie wiem do kogo juz się z tym problemem udać. Może ktoś miał już podobny przypadek. Czekam na sugestie, pozdrawiam.

 

[Gość pawelkrol]

Witam,

Mam identyczny problem lecz niestety sobie z nim też nie poradziłem. U mnie dodatkowo te "brzdęknięcia" słychać z tyłu. Ostatnio zacząłem podejrzewać nadkola. Jak zacznie dość mocno wydawać dźwięki to je zdemontuje i przejadę kawałek żeby zobaczyć co się będzie działo. Kolejną rzeczą jaką obstawiam (bynajmniej z tyłu) to sprężyny a dokładnie gumy na których są osadzone. U mnie zauważyłem też że po deszczu lub po myjni słychać dźwięki mocniej i częściej. Mniej jak jest ciepło (około 25 *C). Z problemem borykam się od roku

Edytowane 29 Maja 2013 przez pawelkrol

 

[Gość danny88]

Witam,

Mam identyczny problem lecz niestety sobie z nim też nie poradziłem. U mnie dodatkowo te "brzdęknięcia" słychać z tyłu. Ostatnio zacząłem podejrzewać nadkola. Jak zacznie dość mocno wydawać dźwięki to je zdemontuje i przejadę kawałek żeby zobaczyć co się będzie działo. Kolejną rzeczą jaką obstawiam (bynajmniej z tyłu) to sprężyny a dokładnie gumy na których są osadzone. U mnie zauważyłem też że po deszczu lub po myjni słychać dźwięki mocniej i częściej. Mniej jak jest ciepło (około 25 *C). Z problemem borykam się od roku

Witam kolegę ponownie.

Zauważyłem że jesteś z Gliwic podejrzewam że masz Asterke Gliwicką? Bo moja jest z Gliwic nasza Polska:) moze jest to jakaś wada fabryczna? U mnie też czasem brzdęka z tyłu zwłaszcza jak przejeżdżam przez progi zwalniające. Kurcze już szukałem wszędzie i nie mam pomysłu,mechanicy też nie mają. Ja jeżdże z tym od zeszłego roku od września,nie dlugo wybiorę się do serwisu opla zobaczymy co tam mi powiedzą. A teraz z innej beczki jaki jest kod lakieru astry H z 2005 roku kombi z 1,7 cdti srebrny metalik i jak juz to jakiej firmy kupić ile na całe auto i jaki koszt tej farby?

Pozdrawiam.

 

[Gość grzes08]

a nie jest tak,że na końcówkach sprężyn powinny być takie zaslepki .. a Ty ich po prostu nie masz .. bo ktoś stwierdził, że w sumie są niepotrzebne, a że zazwyczaj sa rozwalone to je po prostu wyrzucił ..

do tego dochodzi jeszcze peknieta sprężyna .. tzn. ułamana końcówka, króra gdzieś odpadła kiedyś .. ale to mechanik powinien to zobaczyć .. sprężyna może się wtedy inaczej układać i w pewnych warunkach może dzwonić .. na ta chwile nic innego nie wymysle tak na poczekaniu. Jak mówię, jezeli chodzi o dżwieki to trzeba to usłyszeć .. :-)

 

a jesteś pewien, że pochodzi to od zawieszenia??

Edytowane 14 Czerwca 2013 przez grzes08

 

[Gość danny88]

a nie jest tak,że na końcówkach sprężyn powinny być takie zaslepki .. a Ty ich po prostu nie masz .. bo ktoś stwierdził, że w sumie są niepotrzebne, a że zazwyczaj sa rozwalone to je po prostu wyrzucił ..

do tego dochodzi jeszcze peknieta sprężyna .. tzn. ułamana końcówka, króra gdzieś odpadła kiedyś .. ale to mechanik powinien to zobaczyć .. sprężyna może się wtedy inaczej układać i w pewnych warunkach może dzwonić .. na ta chwile nic innego nie wymysle tak na poczekaniu. Jak mówię, jezeli chodzi o dżwieki to trzeba to usłyszeć .. :-)

 

a jesteś pewien, że pochodzi to od zawieszenia??

Witam. W 100% jest to od zawieszenia. Bo słychać jak coś tak gruchocze czasami brzdęknie. Czasami z tyłu czasami przodu, także na bank. A jesli chodzi o ułamaną sprężynę to to wykluczam bo wymieniałem amorki z przodu i spręzyny całe,ewentualnie jesli chodzi o te zaślepki to jak one wyglądają w tym modelu? I czy na sto procent były montowane w tym modelu? masz może jakiegos linka kolego żeby mógł zobaczyc jak to wygląda? Pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie.

 

[Gość grzes08]

Wyglada to jak plastikowa zaslepka długosci ok. 5 cm zakładana na końcówkę sprżezyny i to chyba na dole. Ja wymianiałem amorki w Vectrze C z 2004 roku i ja cos takiego miałem .. wymieniałem sam i pamietam, że zastanawiałem sie nad wywaleniem .. bo wskazywały już na zuzycie, ale poztanowiłem pozostawić. Czy montowane było w Astrze .. nie wiem.

 

[Gość pawelkrol]

Witam kolegę ponownie.

Zauważyłem że jesteś z Gliwic podejrzewam że masz Asterke Gliwicką? Bo moja jest z Gliwic nasza Polska:) moze jest to jakaś wada fabryczna? U mnie też czasem brzdęka z tyłu zwłaszcza jak przejeżdżam przez progi zwalniające. Kurcze już szukałem wszędzie i nie mam pomysłu,mechanicy też nie mają. Ja jeżdże z tym od zeszłego roku od września,nie dlugo wybiorę się do serwisu opla zobaczymy co tam mi powiedzą. A teraz z innej beczki jaki jest kod lakieru astry H z 2005 roku kombi z 1,7 cdti srebrny metalik i jak juz to jakiej firmy kupić ile na całe auto i jaki koszt tej farby?

Pozdrawiam.

Witam,

Astra przyjechała do mnie z Holandii, wyprodukowana w Belgii ale mimo wszystko nie podejrzewam żeby pochodzenie samochodu (miejsce wyprodukowania) miało wpływ na jakość ponieważ każda fabryka ma takie same normy jakościowe. Co do koloru to musisz sobie sprawdzić po VINIE. Mój to 2AU (Star silver III).

Edytowane 20 Czerwca 2013 przez pawelkrol

 

[Gość danny88]

Witam,

Astra przyjechała do mnie z Holandii, wyprodukowana w Belgii ale mimo wszystko nie podejrzewam żeby pochodzenie samochodu (miejsce wyprodukowania) miało wpływ na jakość ponieważ każda fabryka ma takie same normy jakościowe. Co do koloru to musisz sobie sprawdzić po VINIE. Mój to 2AU (Star silver III).

Dziękuję Koledzy za wszystkie sugestie. Teraz potrzebuję troszeczke czasu by sprawdzić to w praktyce. Jak sprawdzę co i jak to zaraz napiszę. Narazie dziękuję za pomoc i pozdrawiam forumowiczów.

 

[Gość los_dawidos]

Mam podobny problem. U mnie rzecz się dzieje z przodu po prawej stronie, też czasem brzędknie, czasem gruchocze, czasem po prostu na prostej, czasem przy hamowaniu, czasem na jakiś połatanych dziurach od strony pobocza, a jeszcze czasem przy mocno skręconych kołach jak ruszam. Dodam, że przejeżdżając jeszcze przez próg zwalniający też słychać jakby coś luźno latało. Po prostu dramat. Jutro albo pojutrze jadę na SKP, bo i tak do wtorku mam przegląd, więc poproszę przy okazji o dokładne "przetrzepanie" zawieszenia, ale czasem już mnie krew zalewa.

 

Myślałem, że może jakieś plastiki się tłuką, ale wszystko dokręcone, myślałem o łączniku, bo lewy parę miesięcy temu wymieniałem, ale jakiś czasem temu mechanik sprawdzał i było ok. Poza tym też mam wrażenie, że jak przez parę dni ostatnio było bardzo gorąco to było cicho, a spadł deszcz i znacząco się ochłodziło to od razu stuki.

 

[Gość danny88]

Mam podobny problem. U mnie rzecz się dzieje z przodu po prawej stronie, też czasem brzędknie, czasem gruchocze, czasem po prostu na prostej, czasem przy hamowaniu, czasem na jakiś połatanych dziurach od strony pobocza, a jeszcze czasem przy mocno skręconych kołach jak ruszam. Dodam, że przejeżdżając jeszcze przez próg zwalniający też słychać jakby coś luźno latało. Po prostu dramat. Jutro albo pojutrze jadę na SKP, bo i tak do wtorku mam przegląd, więc poproszę przy okazji o dokładne "przetrzepanie" zawieszenia, ale czasem już mnie krew zalewa.

 

Myślałem, że może jakieś plastiki się tłuką, ale wszystko dokręcone, myślałem o łączniku, bo lewy parę miesięcy temu wymieniałem, ale jakiś czasem temu mechanik sprawdzał i było ok. Poza tym też mam wrażenie, że jak przez parę dni ostatnio było bardzo gorąco to było cicho, a spadł deszcz i znacząco się ochłodziło to od razu stuki.

Witam wszystkich ponownie. Tak jak wcześniej obiecałem tak pisze co i jak wyszło po wizycie w ASO. Jeśli chodzi o tył pojazdu to mechanik z ASO Piła znalazl usterkę, tłuczenie z tyłu spowodowane było zużytymi odbojami, a raczej tymi kołnierzami w tym miejscu gdzie sprężyna się opiera,przy dobicu zawieszenia i złożeniu się spreżyny waliła o czysty metal z tąd to brzdękanie i gruchotanie,bez podniesienia auta do góry i dokładnej ekspertyzy prawie nie do znalezienia gdyz były to takie jakby przetarcia od sprężyny. Wymiana prosta i nie droga. Jeśli chodzi o przód to usłyszałem kilka opcji, pierwsza to właśnie te same kołnierze tylko na McPhershonie, druga to niby kolumna kierownicza niby jakies luzy stad te brzdęknięcia i ostatnia to poduszki pod tymi McPhersonami do wymiany. Tył zrobiłem a przód jeszcze nie wiec po robocie odezwe sie czy pomogło

pozdrawiam Forumowiczów.