"Skaczący" początek jazdy

[Gość Anonymous]

hej!

 

Jestem szczęśliwym posiadaczem Opla Corsy D z lipca tego roku. Od kiedy zaczeły się mrozy (i to nie jakieś straszne - okolice 0, ewentualnie -3) zauważyłem, że samochód dziwnie się zachowuje.

 

Mianowicie, gdy zaczynam jazdę, po około 1minucie (czasem wcześniej) i wrzuceniu 2 biegu, samochód mi skacze. Czasem jest to pojedyńcze szarpnięcie, a czasem natomiast "normalne" żabie skoki. Moje obserwacje:

- obroty silnika rosną, prędkość nie

- po wciśnięciu sprzęgła skoki ustają. Gdy je puszcze, dalej jest to samo.

- zaczyna skakać w okolicy 2,5 do 3,5 tyś obrotów

- skoki trwają różnie. Czasem jest to jedynie lekkie szarpnięcie (prawie codziennie), czasem jest to seria (długa) skoków.

 

Jeśli możecie pomóżcie. Problem jest o tyle trudny do zdiagnozowania, że występuje jedynie rano - później już nie.

 

Czy mam się tym stanem martwić? Czy po prostu zmienić styl jazdy (szybko przyśpieszam na zimnym silniku).

 

Koledzy postawili wiele diagnoz - sprzęgło, przeniesienie mocy z silnika na koła, filtr powietrza, przepływomierz, wariujący komputer podający mieszankę...

 

Chcę się z wami skonsultować, gdyż ewentualne odstawienie do ASO spowoduje, że nie będę miał samochodu przez kilka dni.

 

Pozdrawiam.

keef

 

[Gość Niedźwiedź]

keef mnie też jest miło powitać Ciebie na forum.

 

A co do Twojego problemu to jak mam być szczera w czym masz problem skoro autko jest na gwarancji? Niech naprawiają tak długo jak to konieczne

A warto by było się w ASO zapytać czy i od jakiego czasu trwania naprawy przysługuje Ci autko zastępcze.

No chyba, że pytasz z ciekawości? To juz insza inszość

 

[Gość Anonymous]

Witam witam

 

Pytam z ciekawości oczywiście. Wizytę w ASO już umawiam - jak tylko będę wiedział co to jest, to napiszę.

 

Pzdr.

 

[Gość Anonymous]

keef, co masz za silnik w tej Corsie dieselka czy benzynka ??

 

[Gość Anonymous]

Benzyna - 1.2 litra. Bodajże model 12XEP (ten sam co w Corsie C).

 

[Gość Chaber]

Ja mam ten sam problem w Corsie B. Tak samo jak piszesz występuje tylko przy zimnym silniku. Niestety nie mam czasu ani nawet chęci sie tym zajac. Radze sobie z tym tak że trzymam Corse na wyższych obrotach podczas jazdy - przynajmniej dopoki silnik nie osiągnie właściwej temperatury.

 

[Gość Anonymous]

Opel odebrany z ASO.

 

Usterka -> Brak.

 

Porada: Aby nie skakał, niech Pan od razu nie rusza, po uruchomieniu, tylko chwilę postoi. Niech silnik się zagrzeje.

 

Na kwestję: Ale w instrukcji obsługi jest napisane coś innego. Nie wolno grzać silnika na postoju. Padła odpowiedź:

"Naprawdę coś takiego jest w instrukcji? Przyznam się szczerze - nie wiedziałem".

 

To tyle w temacie.

 

Można by rzec, że "ten model tak ma" i skacze jak jest zimny.

 

Pozdrawiam.

 

[Gość siux]

No nie ma co ,rada godna prawdziwego fachowca - w nagrodę powinieneś mu przynieść po tygodniu rachunek za stracony czas i paliwo zużyte na zagrzanie autka.

 

Mam nadzieję ,że im nie popuścisz. A ostatnio tak się pięknie marka reklamuje w TV...

 

[Gość Anonymous]

Hehe. To jeszcze nic O 9:40 zadzwonił do mnie gościu (jak jeszcze samochód był w ASO), że oni nie przeprowadzą testu, bo...

 

na dworze spadł śnieg, a oni nie będą jeździć moim nowym oplem po zaśnieżonej drodze...

 

Tak sobie myślę, że przed końcem gwarancji się upomnę

 

Pozdrawiam.

 

[Gość siux]

Myślę że powinieneś to zrobić na poważnie. Napisać podanie z uzasadnieniem ,radą fachowca i zaniósł do tego ASO gdzie boją się jeździć w zimę ,jedną kopię posłał do centralii w PL(a może jeszcze dalej ?). Powinieneś poiformować lub wręcz w podaniu zaznaczyć gdzie wysyłasz/dajesz kolejne kopie. Akurat zbliża się koniec miesiąca tak więc informacja o tym ,że będziesz się upominał co miesiąc o zwrot kosztów. Możesz też zasięgnąć rady u Rzecznika Praw Konsumenta ,oni tego typu sprawami zajmują się na co dzień i służą nieodpłatną radą.