Skocz do zawartości

Czy to może być wina nie odpalania? Corsa 1.0 12v ecotec kręci a nie odpala


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, otóż corsika jeździła jeszcze dziś, dziadek odstawił przychodzi i opel tylko kręci odpalić nie chce. Na 1 rzut oka znalazłem dwa kabelki obcięte (trochę izolacji ja obciąłem)

bikepics-2579896-800.jpg
i takie coś
bikepics-2579897-800.jpg
(myślę że nie trzeba zaznaczać na foto o co chodzi bo jest to w miarę widoczne jak ktoś nie wie o co chodzi to wrzucę jeszcze raz fotki)
I tutaj całość jak widać okolice lewego reflektora
bikepics-2579898-800.jpg
Za cholerę nie mogłem znaleźć gdzie to ma być wpięte ani gdzie te kabelki się oberwały czy to może być wina że samochód nie chce odpalić? Dodam że corsa to 1.0 12v ecotec, jedyne co była w niej wymieniane to tylko olej, od nowości corsa w rękach dziadka 39 tyś. na budziku, samochodzik mało jeżdżony dużo stał. Czy te kabelki mogą być winą że nie odpala? Ktoś mi powiedział abym te kable złączył i opel ma odpalić, jutro to idę sprawdzić jak nie to jeżeli dziadek będzie chciał bym ja się za to zabrał a nie ktoś w warsztacie to zacznę od sprawdzania iskry i filtra paliwa, ale na razie strasznie mnie ciekawią te kable.

 

 

Gość ASO OPEL Wawrosz Oświęcim

Kolego.

 

kable same nie odpadają, jeżeli jak mówisz to auto ma przejechane 39 tys, to tym bardziej jest wychuchane przez dziadka. No chyba, że ewidentnie widac na nim ślady przegryzienia przez zwierzątko :)

 

Nie rób eksperymentów ze stykaniem kabli, bo możesz sobie pogorszyć sprawę, jak zrobisz zwarcie i cos spalisz. Po umiejscowieniu, wydaje mi się, że nie są to kable odpowiedzialne za podstawowe funkcje życiowe samochodu :) ale wiesz jak to ze zdjęcia. Moim zdaniem, jeżeli się nie za bardzo znasz na mechanice - nie ryzykuj, zawierz mechanikowi :)

 

Niby skończyłem dopiero 1 klasę tech. pojazdów ale jak na razie robiliśmy tylko na silnikach malucha i poloneza jeszcze to było głównie rozbieranie i składanie według mnie jak na 1 sezon nauki strasznie lipne praktyki. Dużo siedziałem przy silnikach 2t, tutaj miałbym okazję coś porobić, douczyć się chociaż by podstawowych spraw jak sprawdzenie iskry itd. Co do tych kabli to one wyglądały jak by je ktoś nawet starannie i równo uciął, a samochód stał przy domu przy zamkniętej bramie. ;)

Edytowane przez Kincu

 

Gość ASO OPEL Wawrosz Oświęcim

Niby skończyłem dopiero 1 klasę tech. pojazdów ale jak na razie robiliśmy tylko na silnikach malucha i poloneza jeszcze to było głównie rozbieranie i składanie według mnie jak na 1 sezon nauki strasznie lipne praktyki. Dużo siedziałem przy silnikach 2t, tutaj miałbym okazję coś porobić, douczyć się chociaż by podstawowych spraw jak sprawdzenie iskry itd. Co do tych kabli to one wyglądały jak by je ktoś nawet starannie i równo uciął, a samochód stał przy domu przy zamkniętej bramie. ;)

 

Co do jakości praktyk - nie będę sie wypowiadał. Niemniej jak na poziom wiedzy 1 klasy technikum - możesz przy takich silnikach grzebać do woli i poznawać ich budowę i zasady pracy - te nie zmieniły sie od lat, pomimo rozwoju elektroniki. Kiedyś każdy z nas zaczynał od Malucha :)

 

Wracając do tematu - kabelki same sie nie ucięły. Musiały już takie być. Możesz posprawdzać podstawy (połączenia kabli WN, dopływ paliwa itp) ale dalej sie nie bierz bo możesz uszkodzić elektronikę. Nawet nieświadomie. Nie jest wiele w Corsie B ale jednak, a napraw może przekroczyć koszt samochodu. To na pewno drobnostka typu czujnik położenia wału, wałka albo coś w tym guście. Nie wiem jednak czy wcześniej nie było jakichś objawów, które użytkownik mógł zignorować...

 

Zacznij od sprawdzenia pompy paliwa , filtra paliwa , przekaźnika i stanu świec . Potem komp , jesli nic nie znajdziesz .

Edytowane przez marco84

 

Kurde , patrze u siebie i nie widzę podobnych kabli , zwłaszcza czerwonego w tym miejscu co u Ciebie . Moze to jakaś przeróbka , nie wiem ... Jesteś w stanie zbadać , gdzie one idą , skąd wychodzą ?

Co do problemów z odpalaniem , temat podwieszony u góry .

 

marco84- Okazało się że prawdopodobnie te kabelki to pozostałości po demontażu alarmu, dzięki za fatygę że sprawdziłeś czy u ciebie one są, sam masz może alarm? A co najdziwniejsze po połączeniu tych kabli corsa raz na dosłownie pół sec odpaliła ale potem już dalej samo kręcenie. Sprawdzałem kable, wszystko co było na wierzchu niestety nic nie było naruszone. Corsa jest potrzebna na piątek także dziadki zdecydowały się zaholować corse do mechanika, trochę szkoda bo miałem okazję coś się poduczyć no ale jak bym chciał sam to robić to zeszło by spokojnie do czwartku/piątku jeszcze nie wiadomo czy by było skończone i zrobione na igiełkę, z drugiej strony przepraszam za założenie tematu myślałem że dziadki będą chciały wziąć citroena od nas i pojechać po moich rodziców odebrać z lotniska ale jednak oni muszą corse bo innym autem się boją. Dzięki za odpowiedzi i jeszcze raz przepraszam. Cały czas wydaje mi się że to będzie wina filtra paliwa, ponieważ przez tyle lat nie był wymieniany. Dopiszę jeszcze że Corsa była z Wawrosz Ośw. ;)

 

Edytowane przez Kincu

 

Gość ASO OPEL Wawrosz Oświęcim

marco84- Okazało się że prawdopodobnie te kabelki to pozostałości po demontażu alarmu, dzięki za fatygę że sprawdziłeś czy u ciebie one są, sam masz może alarm? A co najdziwniejsze po połączeniu tych kabli corsa raz na dosłownie pół sec odpaliła ale potem już dalej samo kręcenie. Sprawdzałem kable, wszystko co było na wierzchu niestety nic nie było naruszone. Corsa jest potrzebna na piątek także dziadki zdecydowały się zaholować corse do mechanika, trochę szkoda bo miałem okazję coś się poduczyć no ale jak bym chciał sam to robić to zeszło by spokojnie do czwartku/piątku jeszcze nie wiadomo czy by było skończone i zrobione na igiełkę, z drugiej strony przepraszam za założenie tematu myślałem że dziadki będą chciały wziąć citroena od nas i pojechać po moich rodziców odebrać z lotniska ale jednak oni muszą corse bo innym autem się boją. Dzięki za odpowiedzi i jeszcze raz przepraszam. Cały czas wydaje mi się że to będzie wina filtra paliwa, ponieważ przez tyle lat nie był wymieniany. Dopiszę jeszcze że Corsa była z Wawrosz Ośw. ;)

 

 

Myślisz, że awaria jest spowodowana pochodzeniem auta :?::hyhy::rotfl:

 

Jeżeli nie jest daleko, to zapraszam na serwis. Zrobimy specjalna cenę dla Dziadków :-)

 

I nie przepraszaj za założenie tematu. Każdy wątek coś wnosi... I nie rezygnuj z Forum. To tez dla Ciebie jakaś nauka.

 

Jeżeli będziesz potrzebował praktyk w Technikum - zgłoś się do nas. Zobaczymy co da się zrobić. Bo zakładam, że jesteś z okolic Oświęcimia :)

Edytowane przez ASO OPEL Wawrosz Oświęcim

 

Nie nie miałem na myśli że właśnie corsa z dobrych rąk kupiona, moi rodzicie też jakieś 10+ lat temu kupili tam corsę ;) Tak jestem z okolic Oświęcimia, strasznie mi miło że zapraszacie na praktyki ale niestety miesięczne będę miał dopiero w 3 klasie a idę dopiero do 2 (na razie mamy na ckp Ośw.) jak już pisałem ale na pewno nie zapomnę bo z chęcią bym do jakiegoś porządnego serwisu poszedł na praktyki, opel miał też nawet ciekawą historię bo kupiony został od was jeździli nim bodajże pracownicy opla Wawrosz a mój dziadek go od was odkupił z przebiegiem parę tyś km. Coś takiego mi dziadek mówił, co do awarii to też ciekawie, okazało się że koło lewego progu był przełącznik "anty kradziejka" którą najprawdopodobniej babcia sprzątając wnętrze musiała jakoś zahaczyć, lub po prostu jakoś nie świadomie przełączyć bo akurat jak ona sprzątała to samochód nie chciał odpalić, no i po przełączeniu samochód chodzi jak nowy ;) Z forum na pewno nie zrezygnuję gdyż dużo można się tutaj nauczyć czytając odpowiedzi użytkowników.

Edytowane przez Kincu

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności