Opel Astra G 1.8 16V duże spalanie, nierówna praca

[Gość Siwy202]

Problem dotyczy silnika 1.8 16V o przebiegu 211000km.

Astra ma swoje humorki i potrafi falować na zimnym silniku, nie zawsze. Na ciepłym po odpaleniu obroty potrafią wskoczyć na moment do 1500. Po podpięciu do interfejsu znajomego, na wykresach wyszły wahania na biegu jałowym 750-830. Bardziej zaniepokoiły mnie wahania wykresu sondy lambda. Autko pali ok 13l benzyny na 100 km przy spokojnej jeździe, zmianie biegów max 3000 obrotów. Dodam, że lubi się "zadławić", ale też nie zawsze.

Zacząłem od przeczyszczenia przepływomierza i wymiany filtra powietrza. Okazało się, że przepływomierz był wymieniany na Siemensa. Zauważyłem, że przepustnica jest trochę zabrudzona więc na dniach się tym zajmę.

Czy zasyfiona przepustnica i "nierówna" praca sondy lambda może być przyczyną falujących obrotów, wysokich obrotów po odpaleniu i tak wysokiego spalania?

 

 

[Gość Gawlak]

przepustnica i krokowy

sonda nie ma nic do obrotow

ale moze miec do spalania

 

[Gość Siwy202]

Przepustnica i krokowy to jeżeli chodzi o nierówną pracę silnika i skoki obrotów? Czy mogą mieć one coś wspólnego ze spalaniem?
Krokowy się w jakiś sposób czyści, mierzy czy po prostu wymienia?

Jak konkretnie sprawdzić sondę?

 

[Gość Gawlak]

szukajka w ruch kolego

opisywano jak sie czysci krokowca

czy moze miec wplyw na spalanie ??

tak moze

jakie powinny byc parametry sondy tez juz pisano na forum

 

[Gość Siwy202]

Krokowca i przepustnicę wyczyszczę w poniedziałek.
Sonde pomierzy mi znajomy i wtedy zobaczę czy kupić nową.

Właśnie dobiłem do połowy zbiornika, przejechałem 185 km na 25 litrach benzyny

Edytowane 26 Lipca 2013 przez Siwy202

 

[Gość Siwy202]

Przepustnica wyczyszczona, trochę syfa było. Szarpanie i falowanie obrotów jakby ustąpiło. Dalej martwi mnie spalanie, przejechałem ok 60 km i wskazówka spadła z pierwszej na rezerwę.
Byłem u znajomego, powiedział, że ostatnio sprzedaję bardzo dużo cewek zapłonowych i mówił, że na falujące obroty, szarpanie i duże spalanie może mieć też wpływ uszkodzona cewka. Jak wyeliminować ewentualnie uszkodzenie cewki/sondy lambda i trafnie zdiagnozować usterkę?

 

[Gość Gawlak]

policz spalanie jak czlowiek

 

[Gość Siwy202]

No właśnie to zrobiłem. Zalałem 40,5 litra, zrobiłem 364 kilometry.

Miałem sytuację, że wskaźnik paliwa pokazywał mi połowę zbiornika, a przejechane było 180 km i wtedy spalanie wychodziło prawie 14 litrów. Możliwe, żeby aż tak przekłamywał czy czyszczenie przepustnicy mogło pomóc czy jedno i drugie?

 

[Gość Gawlak]

nie patrz na wskaznik paliwa

licz od tankowania do tankowania

 

czyszczenie moglo pomoc

ale nie liczyles dokladnie wiec nie bede strzelal na slepo

 

11 na 100 to normalka dla tego silnika (liczac spalanie po miescie)

 

[Gość Siwy202]

Jak jeden problem z głowy to pojawił się drugi...
Dwa dni jeździłem, zrobiłem wczoraj prawie 100 km wszystko ok, spalanie jakby spadło. Wczoraj wracając wieczorem z plaży mocno padało, kałuże niemiłosierne, świata nie było widać. Auto jechało normalnie, podjechałem coś zjeść, wracam za pół godziny auto odpala, obroty wariują, silnik chodzi nie równo mruga kontrolka silnika. Zgasiłem, odpaliłem, dalej to samo, w końcu dodałem mu gazu, wszedł na obroty, kontrolka silnika zapaliła się na stałe i dojechałem do domu, ale Astra nie miała w ogóle mocy.

Dzisiaj rano odpaliłem i dalej to samo, falujące obroty w zakresie 1000 i mrugająca kontrolka silnika. Coś się zalało, tylko co? Pewnie bez podpięcia do komputera się nie obejdzie? Jakieś sugestie?