Skocz do zawartości

Dziwny dzwięk podczas przyśpieszania na każdym biegu ?


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj zauważyłem że podczas przyspieszania powyżej 1500 obr/min, jest dziwny dzwięk, i tak na każdym biegu, coś jak by w skrzyni biegów ?

Dzwięk ten nasila się, ze zwiększeniem prędkości.

Co to może być ?? :roll:

 

Vectra B 98r

1.8 16V

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/6333-dziwny-dzwi%C4%99k-podczas-przy%C5%9Bpieszania-na-ka%C5%BCdym-biegu/
Udostępnij na innych stronach

a możesz dokładniej okreslić ten dzwięk,szumi,trze,piszczy,chrobocze....postaraj sie zdiagnozować czy to skrzynia jeśli tak to w pierwszej kolejności sprawdz olej.Może to być również padające sprzęgło

 

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

ja tez potrzebuje pomocy szybkiej i mądrej. W mojej skrzyni chroboce (jak by patyczek od lodów w szprychy wlożyc) przeguby sa nowe i podobno przełożenie 5 ki ale na kazdym biegu i na luzie tez to jest.

 

Pomocy!! ???

 

witam,jak wciśniesz sprzęgło to przestaje?od wczoraj mam to samo (witam w klubie) jeszcze nie wiem co jest przyczyną,chwilowo brak czasu i bryka w garażu ale jak tylko znajdę usterkę to napiszę chyba że będziesz szybszy to daj znać co było u Ciebie

ps,była zmieniana 5-ka,moze tam właśnie wyskoczyło zabezpieczenie,odkręć pokrywę 5 i zobacz,jak ściągniesz koło od kierowcy masz dobry dostęp.

 

witam,jak wciśniesz sprzęgło to przestaje?

Łozysko oporowe do wymiany.

 

  • 2 miesiące temu...
Gość Anonymous

Mój przypadek jest tak dziwny, że sam nie wiem co mam o tym myśleć. MAm VIKI B kombi rocznik 98 2.0 DTL. Przebieg już ponad 230000. W zeszłym tygodniu nagle zaczęło się dziać coś dziwnego - podczas jazdy ponad 70km/h nagle zaczął się wydobywać metaliczny, chroboczący odgłos i tak im szybciej, tym bardziej. Generalnie od czwórki wzwyż było coraz gorzej. Wyrzucawjąc luz, bądź zmieniając biegi stojąc zero, nic, żadnych stukań, zgrzytów itd. Tylko od 3 i ponad 70 km. Z każdym dniem było coraz gorzej, więc w zeszły wtorek zawiozłem autko do super rozreklamowanego serwisu w Rzeszowie, który jak twierdzi specjalizuje się w Oplach. Zostawiłem, czekając na diagnozę. No cóż, potwierdziły się moje przypuszczenia, że to skrzynia, niestety wg mechanika do wymiany. Na własną rękę znalazłem używaną skrzynię od takiej samej VIKI tyle, że sedana, zawiozłem ją wczoraj do serwisu. Żeby było śmieszniej, w czwartek dzwonili do mnie z serwisu, że pasowałoby też całe kompletne sprzęgło wymienić, razem z wysprzęglikiem, bo pewnie posypie się po złożeniu ponownie do kupy i założeniu innej skrzyni. Po awanturze zadecydowałem, że zostawiam stare moje sprzęgło, bo było ok i nic sięz nim nie działo. Gość, od którego kupiłem skrzynkę dał mi 200% gwarancjęna bezszelestną i prawidłową pracę skrzyni, zwłaszcza, że przejechałą ona "zaledwie" 170000 km, a nie jak moja ponad 230000 km. No i dziś, jakby mi ktoś dał młotkiem w głowę. Dzwonią z serwisu, że ta "nowa" skrzynia jest w gorszym stanie niż moja, że to złom i oni nawet na jazdę próbną nie wyjadą, bo nie będą odpowiadać, jak sięto wszystko rozsypie. Załamałem się. Dzwonię do sprzedawcy tej skrzyni, a on mnie zapewnia, że do końca jeździł na niej i chodziła na TIP-TOP i nie ma możliwości, żeby była taka, jak mówią w serwisie. Daje mi nawet możliwość zwrócenia i zwrotu pieniędzy, bo jest jej pwien i daje głowę. Jadędo serwisu, a tam okazuje się, że wybieranie biegów to walka z wiatrakami, trzeba prawie dwóch rąk używać, żeby coś wrzucić, sprzęgło jak było idealne, teraz pedał jest tak luźny, że trzeba kilka razy łapać, żeby wysprzęglić. Chrobocze coś, tłucze się. Generalnie oodałem jeżdżące auto a odebrałem wrak. No i co mam zrobić. Kto mnie zrobił w konia. Facetowi od skrzyni wierzę w 90%, bo wiem mniej więcej, że handluje częściami i sprzedaje pewne części. Co do serwisu nie wiem już. Czy zamienili mi te skrzynie i wsadzili jakiś złom, czy coś nie tak złożyli, może coś pomylili. No masakra, nie da się jeździć. Żeby było śmieszniej, odnosząc siędo tych 3l oleju, u mnie rzekomo zalali 3 litrami, spuścili je, przy korku magnetycznym było podobno pełno opiłków, więc zalali znów 3 l, ale nic to nie dało, dalej jest jak było. Wymienili niby gumki, simering, itp. itd. Założyli z powrotem moje sprzęgło i jest tragedia. Może ktoś z was Wie, co może być nie tak, jaka może byćtego przyczyna. Oczywiście serwis uparcie twierdzi, że skrzynia jest BE i to jest cała wina. A mnie się to w głowie nie mieści. Ha no i na fakturze mam taką fajną pozycję: weryfikacja skrzyni biegów - wie ktoś co to znaczy?? Co można tu było weryfikować, skoro przyjechałem do nich, opisałem problem, podałem, że praktycznie jestem pewien, iż to skrzynia, wymontowlai ją, nic nie myli, nawet nie byli mi w stanie typu podać, dostałem ją ociekającą olejem.

 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, wypowiedzi i pomoc.

 

ecapitals, ten zakład to chyba jacyś naciągacze... Śmiem to twierdzić z powodu ilości oleju wchodzącego do skrzyni - 1,9l. Z tego wynika ze ktoś przekręcił 1l oleju, a to już jest złodziejstwo. Sprawa generalnie śmierdzi ponieważ jeżeli taki "dobry" zakład kręci na tak małych rzeczach, to co się mogło stać ze skrzynia warta 100 razy więcej? Dodatkowo jaki zakład oddaje auto nie gotowe do jazdy? Partacze!

 

Gość Anonymous

ecapitals, ten zakład to chyba jacyś naciągacze... Śmiem to twierdzić z powodu ilości oleju wchodzącego do skrzyni - 1,9l. Z tego wynika ze ktoś przekręcił 1l oleju, a to już jest złodziejstwo. Sprawa generalnie śmierdzi ponieważ jeżeli taki "dobry" zakład kręci na tak małych rzeczach, to co się mogło stać ze skrzynia warta 100 razy więcej? Dodatkowo jaki zakład oddaje auto nie gotowe do jazdy? Partacze!

Żeby było tego wszystkiego mało, dzisiaj auto nie zapaliło. Rozrusznik kręci ale w ogóle nie ciągnie. Słychać tylko dziwne syczenie i tyle. Co mogło się stać. Auto przyjechało wczoraj popołudniu z serwisu, postawiłem je na podwórku i nie było jeżdżone. No i dziś klapa, ani drgnie. Wie ktoś może jaka może być przyczyna, kto znów zawinił i niedopilnował czegoś, niedokręcił, może nie podpiął jak należy. Jak mam teraz wyegzekwować od serwisu naprawienie tego błędu. Mieszkam 20 km od ich warsztatu i nie zamierzam na własny koszt holować teraz auta, a tymbardziej samemu robić z tym coś i ponosić kolejne koszty.

 

Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności