Gość emtecc Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Witam Dziś jadąc lekko wyboistą drogą (oczywiście wolno- 30km/h) dobiegły mnie dziwne odgłosy z lewego przedniego koła; z prawego nic takiego nie słychac. Jest to jakieś trzezczenie/skrzypienie na garbach. odgłosy pojawiają sie gdy wyjeżdza i wyjeżdza sie z dołka Nie wiem czy to są jakieś gumy na wachaczach czy coś przy amortyzatorze. W amorku jest coś jak pierścień amortyzujący - może to - nie wiem. Może ktos wie co jest mojej Asterce Dzis akurat był dosyć "mokry dzień" - mogła gdzieś dostać sie woda i przez to:?: Dodam jeszcze że przy szybkiej jeździe nic takiego nie słychać ani nie bije kierownica.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 sprawdz łącznik stabilizatora ew koncówke drazka czy nie maja luzów. mało napisałes.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-302562 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mark_pg Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Witam Chciałbym się podłączyć, bo u ojca w Astrze II jest to samo co napisał emtecc + najbardziej jest to słychać przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające. Dodam, może coś ułatwi lub wyeliminuje pewne rzeczy, że autko ojca jest salonowe z 2004 i ma przebieg coś koło 30 tys. km /heh, ojciec jeździ tylko do pracy/ Pzdr Marek   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-302449 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emtecc Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 dzis nie jeździłem (nie było okazji bo trochę zajęty byłem) ale znalazłem czas aby zdjąć koło. Wszystko sztywne ani drgnie. A co ja mogę więcej napisać jak tylko było słychać skrzypienie Myślę że jak byłoby coś z końcówką drążka to czółbym to w jeździe a kieruje się jednym paluszkiem, nawet na ok 10 sek mozna puścić kierownice i nie trzeba niczego korygować żeby jechała prosto. A co do KIEROWNICY - dlaczego nie mam jej ustawionej prosto W momencie gdy jedzie sie prosto jest na lewą stronę przechlona?? A co do stabilizatora też go obadałem ( chyba - nie wiem to takie pionowe o długości około 30 - 40 cm po prawej stronie od amorka), też nie maiło żadnych luzów. A jeszcze jedno zanim zabrałem sie za zdejmanie koła chwyciłem za nadkole i kilka razy szarpnąłem do góry - BYŁ TEN DŹWIĘK, a gdy opuściłem samochód z lewarka zanikł Jeszcze na drodze musze przetestować. Możliwe że mogła sie gdzieś dostać woda bo jak wczoraj mijałem z tirem na wąskiej drodze zaliczyłem taką kałuże że cały samochód był mokry   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-302448 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Myślę że jak byłoby coś z końcówką drążka to czółbym to w jeździe a kieruje się jednym paluszkiem, nawet na ok 10 sek mozna puścić kierownice i nie trzeba niczego korygować żeby jechała prosto. A co do KIEROWNICY - dlaczego nie mam jej ustawionej prosto W momencie gdy jedzie sie prosto jest na lewą stronę przechlona?? jak masz wytłuczony drazek to wcale nie musisz czuc. ja miałem luz na dwóch i asterix jechał prosto. wyczułem dopiero jak zlapałem za koło. a jesli chodzi o kiere to jesli nie była zdejmowana, to jest przestawione na srubach rzymskich ( tych przy koncowkach drazkow) mozliwe ze jakis chłopek jak ci zbieznosc ustawiał to nie zwrocil uwagi na ustawienie kierownicy. a jak nie miałes ustawianej zbieznosci tylko kierownica przestawiła sie "sama" to przypomnij sobie czy nie miałes jakiegos spotkania z wieksza dziura w jezdni czy z jakims kraweznikiem   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-302417 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Jesli nie jest to klekotanie lub grzechotanie to naczesciej trzeszcza i skrzypia gorne gniazda/lozyska amortyzatorow   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-301901 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Jak skrzypi to stawiam ze to jest rozwalony sworzen wachacza (ten na koncu ktory jest przykrecona piasta). Mialem ten sam problem kiedys   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-301568 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mieto-68 Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Należy pamiętać, że luzy należy sprawdzać bez podnoszenia samochodu, ponieważ kiedy auto się uniesie to następuje przekoszenie stabilizatora i wszelkie luzy są napięte dlatego o wiele trudniej je wtedy wyczuć. Najlepiej zrobić to na kanale.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-301550 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Jeżeli nie byłeś jeszcze na stacji diagnostycznej to zdecydowanie polecam koszt 20 zł ( tutaj gdzie mieszkam). 2 tyg. temu byłem właśnie na stacji, po przeglądzie diagnosta powiedział mi, że lekko jest wybity łącznik stabilizatora, a pozostałe elementy zawieszenia nie budzą zastrzeżeń. Zdecydowałem sie na wymianę. Po wymianie - zawieszenie zdecydowanie sztywniejsze, ale dalej słyszę stukanie i skrzypienie po najechaniu na próg zwalniający lub większą dziurę . Po wnikliwej analizie (zaliczyłem kanał i łapami testowałem zawieszenie) doszedłem do wniosku, że to gumy( tuleje) drążka stabilizatora. Następna wizyta w stacji diagnostycznej (innej jak wcześniej)- tym razem podpowiadam diagnoście żeby dokładnie sprawdził tuleje (gumy stabilizatora). Potwierdza się moja diagnoza - wyrobione gumy drążka stabilizatora, pozostałe elementy zawieszenia bez zastrzeżeń. We wtorek wymiana - opisze Wam czy wszystko wróciło do normy. Tutaj chciałbym zwrócić uwagę na jedna sprawę - każdy może podać swoje przejścia z zawieszeniem i każdy może mieć rację, a co gorsze na badaniu diagnostycznym wcale nie musi wyjść usterka - czy też poważna awaria. Proponuję więc, aby zacząć od badania diagnostycznego - ale nie brać tego na słowo honoru i próbować szukać we własnym zakresie. Po wymianie całkiem inne auto - zawieszenia sztywne, a co najważniejsze żadnego stukania i skrzypienie nie słychać   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6362-stuku-puku-z-ko%C5%82a-astra-ii/#findComment-301547 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.