prośba o wycenę porysowanych elementów

[Gość kapitanbomba]

Witam

Dziś przez swoje gapiostwo i nieuwagę, zaciągnąłem bokiem auta, tym od pasażera o ogrodzenie z siatką - zarysowałem drzwi pasażera, drzwi tylne - całe, i deko je zagiąłem, oraz delikatnie tylne nadkole <niestety nie mam zdjęć>

Czy byłby ktoś to w stanie orientacyjnie wycenić? Rysy są gruuube, do białego, listwy boczne tak samo. Bo nie wiem - czy liczyć normalnie 300-400 zł od elementu - łącznie około 1100zł?

Dzięki

Edytowane 22 Września 2013 przez kapitanbomba

 

[Gość Gawlak]

a co da taka wycena ??

jeden powie 250 za sztuke inny 400

jedz do lakiernika on wyceni za swoja robote

wtedy sie z nim targuj czu jak wolisz nie

do tego wyprowadzenie zagiecia tez kij wie jak to zagiete

mocno slabo czy

w profilu zamknietym czy po rancie

takie cuda to na zywca sie wycenia

 

[Gość romantyr]

Jeśli rysy są głębokie do białego(podkładu)to będzie już konkretne lakierowanie,a nie zwyczajna wyprawka.Koszt różny-zależny od lakieru jaki masz i regionu 250-400 za element.

 

[Gość kapitanbomba]

Gawlak jak zwykle filozofia <nie obraź się i nie kasuj tematu>

Pytam pod kątem wyceny ubezpieczyciela - trzeba to z ac zgłosić raczej, i ciekawe, ile mi cwaniaki wypłacą finalnie...

 

[Gość mk5]

Za zarysowanie drzwi z wgnieceniem(z listwa) zarysowanie listwy tylnej drzwi zarysowanie niewielkie błotnika tylnego i zderzaka tylnego pomalowanie felgi(aluma) 1200zł z oc sprawcy w ubiegłym roku.astra g wycena hdi

 

[Gość Gawlak]

to poczekaj na wycene a poznieju kombinuj

inaczej jest wycenione jak robisz gotowkowo inaczej jak na warsztat

wiesz ile kosztuje lakierowanie elementu

to zapytaj jeszcze blacharza o roboczogodzine

 

tu nie chodzi o filozofie

tylko o zycie kolego

jedni wycenia tak inni inaczej

(ubezpieczalnie maja swoje katalogi i wytyczne do takich rzeczy)

i kazda moze wyliczyc inaczej

ja powiem ze ubezpieczalnai A wyceni na 1500 a ubezpieczalnia B wyceni na 1150 i co ??

rob jak kazdy

zglos szkode

poczekaj na wycene

jak bedzie za malo to wtedy sie z nimi uzeraj

 

[Gość Kacper]

 

 

z oc sprawcy

Tu sprawca i poszkodowany jest tą samą osobą

 

[Gość mk5]

Zgadza sie Kacper na nieszczescie kapitanbomba jest sprawca.Ubezpieczyciele maja odpowiednie programy i wycieniaja podobnie czyli najnizej ile sie da.Ja miałem to nieszczescie ze mi a (własciwie żonie) "załatwili"dwie asterki w ciagu 1 roku jedna przed sprzedaza druga po zakupie i obu przypadkach wyceny niewiele sie rozniły.U kolegi zapewne z AC to moze byc zupełnie inaczej

 

[Gość radmax]

Wszystko zależy jaką masz polise, jak masz wpisane naprawy w ASO to nie ma problemu, oddaj na bezgotówkową i po kłopocie.a jak nie, to bedzie rzeźbienie z ubezpieczalnią.

 

[Gość kapitanbomba]

Mam ac z wariantem i warsztatowym i kosztorysowym. mam zniesiony udział własny w szkodzie i chyba zniesioną amortyzację części.