Skocz do zawartości

Jakiś patent na prawdopodobnie luzujące się kable zapłonowe?


Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno (tydzień, 700 km temu) miałem wymieniane kable zapłonowe i smok chodził super.

Wczoraj znów zaczęła prychać i jest słabsza, objawy takie same jak poprzednio.

Obstawiam, że kable się gdzieś luzują.

Czy ktoś przerabiał podobny temat, czy jest na to jakiś patent?

Sintra 3,0 v6, z gazem sekwencyjnym.

 

Po mojemu to by była jeszcze cewka do sprawdzenia i świeczki. O ile do świec potrzebujesz tylko klucza, o tyle z cewką więcej zabawy, bo trzeba by ją pomierzyć. Wartości oporności gdzieś tu na pewno są.... :)

 

http://forum.opel24.com/topic/28413-cewka-wn-w-sintrze/ tu coś może znajdziesz nt cewki. A co Ci się tam luzuje dokładnie?

Edytowane przez mirekhood

 

Smok zbierał się znośnie (może nie jak rakieta, ale winiłem za to dużą masę oraz stary automat).

W pewnym momencie zaczął przerywać, gaz strzelał w kolektorze i nawet na benzynie nie dało się jeździć. Wg mechanika (na drugim końcu Polski) - nie chodziła na co najmniej dwa garnki.

Kable zapłonowe nawet na sucho przebijały - więc wymiana.

Sintra zaczęła jeździć dużo lepiej niż poprzednio, spalanie spadło itp. Bez przygód wróciłem ze Stalowej Woli do Poznania, 2 dni pojeździłem i zaczęła zachowywać się tak jak na początku - stąd wniosek, że kable raczej...

 

Jakiej firmy kable? Mało prawdopodobne, żeby nowe przewody poszły. Świec w V6 nie wymienia się w 15min., jest przy tym trochę grzebania i mogły być już dłuuugo nie ruszane, a przy gazie trzeba je wymieniać częściej. Kup sobie np. Denso, nie są drogie, a do gazu sprawdzone.

 

Co do pytania z pierwszego postu to kable nie mają prawa luzować się. Chyba że nie są od tego modelu czy silnika.

 

Na początku dowiedz się jakie kable WN Ci założyli - upewnij się że są z rdzeniem miedzianym - takie są 2x droższe od zwykłych ale problem ustępuje.
Miałem podobne objawy jak Ty kupiłem kable boscha przez 1000km było ok potem zaczęło mi autem szarpać... Zamieniłem na produkt firmy Tesla właśnie z rdzeniem miedzianym i od dobrych kilkunastu tysięcy km nic mi się nie dzieje.
Za namową kolegów sprawdź też świece - wiem że to sporo pracy ale czasem warto wiedzieć na czym się stoi.

 

Kable przyzwoite, NGK.

6 godzin walki i wszystkie świece wymienione, też na NGK.

Zrobiła od tego czasu trochę ponad 1000 km i na razie, odpukać jest dobrze...

 

6 godzin :shock: Czyli godzina na świeczkę... Przy R4 wychodzi średnio minuta na świeczkę :-D Ale grunt, że misja się powiodła, oby jeździło :)

Edytowane przez mirekhood

 

Pierwsze 3 świece, te które patrzą się na Ciebie - 2,5 minuty...

A potem...

No ale dwa razy trzeba było skoczyć do norauto po narzędzia (np zwykły klucz do świec, taki z przegubem - nie wchodził), do tego 6 piwek, pizza...

Obecnie myślę, że bym się zmieścił w 2 max.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności