Astra H 1.9 Z19DT dziwne dźwięki z okolic silnika

[Gość Sebastian_G]

witam serdecznie, jako że piszę ten post ponownie, po skasowaniu poprzednich wypocin, nie będę się zbytnio rozpisywał.

moja Astra jest chyba na skraju śmierci,bo zaczyna wydawać jakieś dźwięki.

słychać głuche pukanie z okolic silnika. nasila się w okolicy sprzęgła lub samego bloku. na zimnym silniku jest wyraźnie słyszalny natomiast na ciepłym lekko ustępuje. dodam że hałas ten powiązany jest z pulsującym pedałem sprzęgła który drga w rytm tego dźwięku.

po lekkim naciśnięciu sprzęgła odgłos ten nasila się na zimnym i lekko "ucisza się" na rozgrzanym silniku. dodam zę dwumas został wymieniony.

 

 

a tutaj ma świeży problem. dwa pierwsze wtryskiwacze lub też coś w ich sąsiedztwie wydaje straszny metaliczny odgłos. nawet dotykają je palcami można wyczuć różnice w "kulturze" ich pracy,pracują jakoś twardo.

 

http://www.youtube.com/watch?v=AiTM99FuhkY

 

mój op-com powiedział papa więc zrobiłem test przelewowy owych wtrysków. oto efekt.

 

 

 

jeżeli ktoś wie w czym może być problem ma u mnie wirtualnego browara

 

 

 

 

Edytowane 11 Listopada 2013 przez Sebastian_G

 

[Gość Gawlak]

patrzac na temat w ktorym jedziesz na warsztat ktory wymienial dwumas

raczej bym mu sie jeszcze raz przypatrzyl

bo opis pasuje jak nic do padnietego dwumasu

 

[Gość Sebastian_G]

i ostatecznie na tym się pewnie skończy,na zdjęciu skrzyni. tyle tylko że tym razem zrobię to sam,żaden ze mnie mistrz mechaniki ale ostatnio u brata wymienialiśmy dwumas w E46 i żadna to filozofia. śmiga jak marzenie. błędem było powierzanie tego komuś. no ale cóż nie ma co płakać. dam znać jak to się skończy.

a co do wtrysków,myślę że zacznę od regulacji zaworów. samochód ma ponad 150tys a raczej nikt tam nigdy nie zaglądał.

 

[Gość grzes08]

dwumasę najłatwiej wybadać dodając bardzo lekko gazu (takie lekkie musniecie) aby zwiększyc prędkość obrotowa silnika tak do 1200 rpm i od razu puszczenie gazu .. tak jakbyś klapsa dawał .. wtedy silnik podniesie obroty a nastepnie ona zaraz spadną .. jezeli przy takim zabiegu słychac wyraźnie głuche dudnienie dochodzące od strony koła .. to jest duże prawdopodbieństwi, że problem leży dokładnie tam .. wiadomo, że potrzeba trochę doświadczenia, ale co piszesz i jak piszesz to jakiekolwiek masz ..

ale pamietam nierownomierna pracę jednej Vectry z silnikiem 150 KM i wszystko było OK, żadnych błędów, żadnych innych objawów oprócz pracy jakby na 3 cylindry .. po sprawdzeniu wtrysków, które okazały sie ok .. problemem okazały sie popychacze (tam akutat sterowane hydraulicznie) .. wiec myslę, że jeżeli nikt tam nie zaglądał przez 150 kkm to warto byłoby to zrobić

 

[Gość Sebastian_G]

jak delikatnie dodam gazu to za każdym razem słychać cyknięcięcie z okolic sprzęgła.w ogóle każde lekkie zwiększenie obrotów powoduje wzrost wibracji.całe nadwozie zaczyna drżeć i wpada w jakiś dziwny rezonans,we wnętrzu robi się nieprzyjemnie dla ucha

 

dodatkowo podczas zmiany biegów trzeba naprawdę delikatnie puszczać sprzęgło bo czuć że nie ma tej płynności. jest takie jakby uderzenie.nie pukanie czy stukanie tylko po prostu zero płynności. naprawdę wszystko wskazuje na koło dwumasowe ale dlaczego objawy są identyczne jak na starym kole. drugi dwumas tak samo uszkodzony?

jutro wrzucę filmik ze starym dwumasem. może jest coś co by go wybijało? nie wiem, jakiś wałek sprzęgłowy bije czy coś?

 

a co do regulacji zaworów. czy jest z tym jakaś większa filozofia? teoretycznie wiem jak ma to przebiegać ale co samochód to inny patent dlatego mam pytanie czy potrzeba jakiegoś magicznego przyrządu? czytałem że muszę zaopatrzyć się w podkładki regulacyjne. tak plus minus jaki byłby ich koszt?

 

[Gość grzeskuu]

Witam,

 

astra 1.9 cdti 150ps

 

mam problem. wczoraj na ww trakcie jazdy przy okolo 150 km na godzine, na 6 biegu uslyszalem ostry zgrzyt pod maska, obroty skoczyly bardzo wysoko w skutek wcisnietego pedalu gazu.

po zatrzymaniu samochodu slychac zgrzyty i trzaski w okolicach silnika, nie moge wrzucic 5 ani 6 biegu. udalo mi sie w takim stanie przejechac 100 km z vmax 90 km/h, gdzie caly czas slychac trzaski i zgrzyty, raz glosniej raz ciszej...

 

co moglo sie stac ? czy to wysypala sie skrzynia czy dwumasa ?

 

[Gość szekir]

Obawiam się i obym się pomylił, ale prawdopodobnie rozkręciła Ci się skrzynia, są przypadki, że wałek wychodzi bokiem skrzyni. Sprawdź od strony nadkola, czy na skrzyni nie ma pęknięcia i nie pokazał się przypadkiem olej na niej. Spotkałem się w trzech przypadkach z taką awarią. Naprawa we własnym zakresie, to koszt około 700zł. W jednym przypadku serwis wymienił na własny koszt całą skrzynię koszt to chyba coś około 20 tyś. Cztery lata temu nie mieli żadnych części zamiennych do skrzyń, a właśnie ona występowała jako część zamienna. Najważniejsze, to przy składaniu użyć dobrego kleju, zeby znów wałek się nie rozkręcił i nie zrobił dziury w skrzyni.

Skrzynia zamiennie pasuje od fiata, tak w razie czego.

 

[Gość grzeskuu]

gdyby wysypala sie skrzynia mialbym rozlany olej pod samochodem, zgadza sie ? jednak nic z takiego sie nie stalo. za godzine popatrze jeszcze i napisze tutaj...

 

[Gość szekir]

Niekoniecznie, mogła dopiero zacząć się rozkręcać, a jak wsteczny, nie ma z nim problemu?

 

[Gość grzeskuu]

ogolnie zaraz po awarii ciezko bylo wrzucac jakiekolwiek biegi. dziwnie to dziala... na ten moment, i w trakcie jazdy wczoraj zarowno wsteczny jak i 1,2,3,4 dzialaja ok. tylko 5 i 6stki nie da sie wrzucic.

 

jezeli skrzynia jest jebnieta, ile kosztuje wymiana ?

Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez grzeskuu