Długo nagrzewa się Opel Corsa C 1.7

[Gość nunkun]

Cześć,

 

niedawno rodzice kupili mi pierwsze auto, tak więc proszę, żebyście mi wybaczyli, że w temacie motoryzacji jestem naprawdę świeża.

 

Ostatnio zauważyłam, że auto po odpaleniu bardzo wolno się nagrzewa. Musi być na chodzie przez około pół godziny, żeby temp. doszła do 88 stopni. Jak podniosę maskę i dodaję gazu, to widzę, że silnik "skacze", poza tym ewidentnie słychać, że chodzi nierówno. Po prostu źle. Kiedy próbuję nim jechać, to mocno szarpie, no chyba że na maksa wolno dodaję gazu i puszczam pedał sprzęgła.

 

Jak już się nagrzeje, to chodzi równo.

 

Szczerze mówiąc nie zwracałam wcześniej uwagi na wskaźnik temperatury, słyszałam tylko, że chodził dobrze, więc jeździłam sobie spokojnie w lecie. Nie wiem, czy zrobiło się to nagle, w każdym razie usterka stała się słyszalna jesienią, jak odpalałam auto po zimnej nocy.

 

Podjechałam z tym do mechanika, któremu ufają rodzice, a mi on wygląda na cwaniaka i krętacza. Facet sprawdził świece i termostat, powiedział, że wszystko z nimi ok. Zapytałam, czy to może być problem z nagrzewnicą albo chłodnicą, powiedział, że nie. Zostawiłam samochód, a jak już mechanik wszystko rzekomo posprawdzał, zadzwonił do rodziców (nie wiem dlaczego nie do mnie) i powiedział, że to wina pompy paliwowej, w której stopił się jakiś zaworek, bo ktoś podobno wlał mi coś złośliwie do baku. Nie wiem, czy mu wierzyć - czy to możliwe, żeby zaworek był przyczyną takich problemów z autem?

 

Facet zaśpiewał za naprawę 2 tysiące, a za "nową używaną pompę" tysiąc złotych. Pytam Was, bo tak jak mówiłam, koleś (być może bezzasadnie) wzbudza we mnie nieufność, ale czuję się laikiem w temacie i nie chciałabym, aby ktoś to wykorzystał, żeby oszukiwać moją rodzinę.

 

Pozdrawiam serdecznie,

 

Katarzyna

Edytowane 7 Listopada 2013 przez nunkun

 

[Gość marcel_kk]

Mocno naciągana historia, wlanie czegoś do baku, stopiony zaworek, zabierz auto

od tego "szpeca" od pomp Denso i szukaj następnego.

 

[Gość mk5]

Na postoju bedzie sie długo nagrzewa ten silnik .Mój pełną temp łapie po oklo 7km-10km przy obecnych temp.Termostat nowy,poprzedni grzał sie potwornie długo i mechanicy stwierdzili niby dobry a był uszkodzony.Termostat kosztuje ok 45zł i nie jest go ciezko wymienic

 

[Gość]

Termostat to kwestia poboczna. Najważniejsze to zdiagnozować dlaczego szarpie i pracuje nierówno.

Jeśli masz dostęp do kogoś z interfejsem sprawdź błędy, albo sama to zrób przy pomocy metody gaz-hamulec - opisana jest na forum.

Wtedy napiszesz czy są błędy i ewentualnie jakie.

 

[Gość grzes08]

nie wiem skąd jesteś .. ale jezeli z okolic ślaska, to moge zerknąć na silnik. Tak jak piszą koledzy silnik wolno sie grzeje i to niestety taka jego uroda. Co do szarpania moze byc kilka powodów, ale jak wiekszośc z znajacych sie ludzi najlepiej to zobaczyć. Na ta chwile proponuję wziąść samochód od "specjalisty" .. wsypac do baku to mógł co najwyżej on ..

Trzeba samochód podpiąć do programu diagnostycznego .. zobaczyć jakie parametry pokazuje (niestety diagnostyka w tych modelach jeszcze nie jest taka bogata) .. ale być może dałoby sie coś wyłapać.

Jezeli chodzi nierówno na zimno a potem jest OK .. to może to być świaca żarowa (choc powinien wyrzucic błąd) .. lub niestety szwankuje któryś z wtryskiwaczy (myślę, że regeneracja takowych to już niewielkie pieniądze) a dobry mechanik zrobi to po prostu dobrze.

Na dzień dobry mozesz kupic na stacji srodek do czyszczenia wtryskiwaczy (nie dodatek) i wlac do baku (wg. opisu na butelce) i pojeździc (czynnośc na pewno trzeba będzie powtórzyć). Po tym czasie jezeli sie nie poprawi .. to trzeba będzie poszukac po prostu dobrego mechanika od diesla. Napisz co było jak rozwiążesz problem