astra g x17dtl check

[Gość lisekmariuszl]

Witam posiadam Astre G z 1998 z silnikiem 1,7td czyli X17DTL. Od jakiegoś czasu mam problem z zapalającą sie kontrolka check engine w czasie jazdy ze stałą prędkością, ale po puszczeniu pedału gazu i ponownym dodaniu kontrolka przeważnie gaśnie. Zdarzyło się także kilka razy na postoju ale wtedy obrotomierz opadał na zero i silnik mocno kulał. Po wymianie czujnika położenia wału narazie nie pojawił sie problem na wolnych obrotach i opadającym obrotomierzem ale nadal podczas jazdy zapala sie chec i już nie mam pomysłu co z tym zrobić. Zawór EGR został wyczyszczony i pompa vacum sprawdzona a także zostały wymienione filtry. Jeżeli ktoś miał podobny problem i sobie z nim poradził proszę o pomoc.

 

[Gość lisekmariuszl]

Aha zapomiałem dodać że nie ma problemów z odpaleniem na zimnym jak i ciepłym silniku.

 

[Gość Kacper]

Zapomniałeś też dodać jaki masz kod błędu.

 

[Gość lisekmariuszl]

Bład jaki występuje to: Układ Recylkulacji spalin - przepływ PO400

 

[Gość Kacper]

Poczytaj o zaślepianiu EGR-a.

 

[Gość laspatas]

Zaślepienie EGR nic w tym silniku nie daje. Przerabiałem to łącznie z regeneracją egr-a u słynnego inżyniera w Brzegu. Ja zrobiłem wszystko co się dało, czyli

- sprawdziłem pompę vaqum

- wężyki podciśnienia

- elektrozawór otwierający egr-a (porzyczyłem od kolegi dla sprawdzenia)

- w kolektorze dolotowym wymieniłem czujnik doładowania ( i to ten czujnik powoduje że zaślepienie zaworu nic nie daje bo ten czujnik mierzy też temperaturę w kolektorze)

- zdesperowany wykręciłem kolektor i go wyczyściłem (był zawalony) ale i to nic nie dało

Na koniec natrafiłem na artykuł o zasadzie działania układu recyrkulacji. Wpływ na całość ma przepływomierz. Jesli jest błędne wskazanie dla komputera z przepływomierza (ale niema błędu samego przepływomierza) a dane z czujnika w kolektorze dają sprzeczną informację to wywala błąd recyrkulacjii.

Nie za bardzo wierząc w tą teorię porzyczyłem przepływomierz od kolegi. Takiej radości nie wywołało u mnie nawet zakup auta.

Nowy przepływomierz (oryginał boscha) i od czterech lat najmniejszych problemów

 

[Gość lisekmariuszl]

Witam problem z opadającym obrotomierzem i chodzeniu jakby na dwa gary na postoju wróciło ponownie. Po wymianie czujnika położenia wału ponad dwa tygodnie ten problem nie występował a dziś znowu to samo. Nadal nie mam pomysłu na problem z check engine . Aha i jak się jeździ powyżej 130 km/h to check sie nie zapala ale jak stałą prędkością około 100-110 to sie zapala.

Teraz przed chwilą wróciłem z traski do domu i niestety problem z wylaczającym obrotomierzem zaczoł sie pojawiać także podczas jazdy. Prosze o jakies rady dzieki którym mógł bym się z tym problemem uporać

Edytowane 24 Listopada 2013 przez lisekmariuszl

 

[Gość Jacek3029]

Witaj. Zapytam czy czek zapala Ci sie pomiedzy 1500 a 2500 obrotow? Jeżeli tak proponuję zrobić porządek z pompą vacu . Kiedyś miałem podobny problem auto zaczynało sie mulic na wyższych i niżsych obrotach już było ok. Odwróć pompe vacu wyjsciem do góry żeby przewód wyjsciowy był na górze i czyszczenie zaworu ponownie jak i dopływu przewodu do czujnika. Problem jest w tym że co jakiś czas spływa kropelka oleju i czujnik szaleje. Miałem to samo problem znikł po tej operacji. Swoją drogą zaczynam wątpić w silniki opla zrobiona uszczelka pod głowicą ,głowica planowana koszt nie mały okazało się ,że mam blok pękniety pisałem o tym w innym temacie. Koszty jakie poniosę to połowa jak nie więcej wartości astry porażka totalna. Zaklada mi majster drugi silnik i chyba pożegnam sie z astrą na dobre. Pozdrawiam

Edytowane 27 Listopada 2013 przez Jacek3029

 

[Gość lisekmariuszl]

Witam deklielek od pompy vacum już dawno mam przestawiony i pompa zasysa powietrze wiec powinna być ok. Teraz mnie martwi to ze podczas jazdy opada obrotomierz na 0 i zapala sie check i po zatrzymaniu silnik mocno kuleje.

 

[Gość lisekmariuszl]

Witam zaślepiłem EGR ale jest to samo cały czas. Mam pytanie czy komputerowo można sobie poradzić z tym problemem bo rozmawiałem z elektronikiem samochodowym i powiedział że można to jakoś zrobić, i się zastanawiam czy to prawda żeby kasy w błoto nie wyrzucić.