Piszczenie z przodu Astra II (po wciśnięciu hamulca przestaje)

[wrzesinski1]

Miałem podobny problem, sprawdź blaszki od wewnętrznej strony hamulca, miałem to samo czasem było słychać czasem nie, wystarczyło odgiąć blaszki piszczenie skończyło się. Za naprawę mechanik powiedziało 0 zł.

 

[Gość skorpionica]

Chłopaki bardzo wam dziękuję za pomoc. Jak tylko poszukam kogoś kto się zajmie posprawdzaniem tego wszystkiego to dam znać co było przyczyną.

 

[Gość skorpionica]

Witam , w końcu odstawiłam samochód dpo mechanika a zwłaszcza po tym jak wracając z pracy na autostradzie samochód zaczął strasznie wyć i było czuć spalenizną. Po wyjściu z samochodu i spr wszystkich felg okazało się, że prawa tylna jest tak gorąca że prawie się sprzyłam. Spróbowałam popchnąc samochód do tyłu i do przodu - udało się ale wiedziałam że napewno wytarłam klocki hamulcowe od razu pojechałam powoli do mechanika. Dodam, że przed tem pare razy zablokował mi się cylinderek bo jak ruszyłam to coś mi hamowało autem a jak dałam jałowy bieg to samochód się zatrzymywał. Dałam steczny i znowu do przodu i poluzowało się.

I teraz przejdę do meritum sprawy mechanik zdiagnozował : że winne są bieżnikowane opony wymienił cylinderek, linkę z ręcznego, klocki hamulcowe = 300 zł

Teraz nie piszczy nic nie wyje a mechanik powiedział że na wiosnę mam sobie kupić nowe opony bo przez te bieżnikowane ciągle będzie mi się coś działo z tym samochodzie.

Chłopaki dziękuje wam za pomoc i pozdrawiam

 

[Gość mk5]

Nie rozumiem dlaczego bieznikowane opony?Nie wywazone? Ja jezdze juz 2 sezon(zimowe) w obecnym aucie nic sie dzieje.W poprzednim 4 lata jezdzilem i tez nic(letnie astra f).Siostra tez 5 (astra g)rok i zupełnie bez awaryjnie.

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez mk5

 

[Gość popencjusz]

może poząbkowane a nie bieżnikowane?