Licznik Corsa b 94'

[Gość nabo]

Witam, od niedawna jestem posiadaczem corsy B 1.2 94'. Mam pytanie a wlasciwie pewien problem z którym nie mogę sobie poradzić. Otórz: podczas jazdy a dokładnie w momencie hamowania silnikiem czasami zapala się kontrolka CHECK, wtedy silnik zaczyna troszeczkę nie równo pracowac ale tylko na wolnych obrotach, co więcej podczas dojezdzania do swiatel wciskam sprzeglo a obroty wtedy spadaja nisko tak ze czasem mam wrazenie iż silnik zgasnie, sekundę później w miare się normuja. Czytalem o podobnym problemie na roznych forach ale nigdzie tak dokonca nie moglem znaleźć konretnej przyczyny ale dowiedzialem sie ze za takie zachowanie może być odpowiedzialny czujnik predkosci VSS, zresztą u mnie wymigalo blad 24. Gdzie taki czujnik się znajduje? licznik na linke i działa prawidlowo, tak wiec od licznika do skrzyni poprowadzona jest linka i teraz niektórzy pisza ze czujnik VSS znajduje się w skrzyni razem ze ślimakiem napedzajacym linke, inni ze jest tam jakiś reduktor, jeszcze inni ze czujnik jest przy liczniku, zakladajac ze jest w skrzyni to jak impulsy z czujnika przechodzą do TID skoro w skrzyni nie ma zadnego przewodu elektrycznego. Dodam również ze TID pokazuje bledna predkosc zwykle zaniza a czasem nawet pokazuje 00. Kolejne pytanie skad biora się informacje na TID z jaka predkoscia pojazd porusza się skoro caly układ napędu licznika jest przecież mnechaniczy (linka). Czy w tym konkretym przypadku pojecie czujnik a impulsator to to samo?

 

[Gość Gawlak]

MID kolego jak juz (TID to tylko wyswietlacz)

bierze dane z ECU i innych czujnikow

czujnik predkosci jest w zegarach z tego co pamietam

 

[Gość nabo]

 

 

MID kolego jak juz (TID to tylko wyswietlacz)

Racja, dopiero sie ucze

 

 

czujnik predkosci jest w zegarach z tego co pamietam

tak tez myslalem a czy jest to czesc wymienialna?

 

[Gość mk5]

zerknij tu http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1704530.html

 

[Gość nabo]

Dzieki za link. Tak wiec teraz to już jestem prawie pewien ze to to ustrojstwo w liczniku..

 

[Gość nabo]

Dziekuje kolegom za udostepnienie linkow z których doszedłem do rozwiązania problemu. Dzis rano pojechałem na szrot kupiłem licznik, przelozylem sam mechanizm predkosciomierza wraz z czujnikiem VSS, po zamontowaniu i jeździe próbnej banan nie zchodzil mi z twarzy przez pol godziny Check nie wlacza się już, auto ozylo, silnik ma duzo więcej mocy pracuje płynnie. Wczesniej dodając badz puszczając gwałtownie gaz silnikiem mocno szapalo, myslalem sobie ze to poduchy. TID pokazuje teraz wlasciwa predkosc oczywiście do 53+. Nie ma tych szarpan przy puszczaniu sprzegla i dodawaniu gazu, jadac na 5 biegu wciskając gaz czuc ze auto przyspiesza przedtem tego nie było, ledwo co na czwórce dalo się przyspieszac, brak jakichkolwiek wahań mocy, wcześniej myslalem ze tak już to ma być w końcu to 20-sto latek. Corsa jeździ teraz naprawdę bardzo sprawnie, mam nadzieje ze może tez cos mniej zacznie palic:)