Dziwny dźwięk przy puszczaniu sprzęgła

[Gość grzeskuu]

Astra z19dth 150.

 

Witam,

Od jakiegos czasu mam nastepujacy problem. Wydaje mi sie ze moze to byc hamulec reczny ale nie jestem pewien. otoz...

 

Od jakiegos czasu, w momencie kiedy puszczam sprzeglo, w momencie kiedy jest ten moment przejscia, szarpniecie do przyspieszenia, slychac dosyc dziwny, metaliczny dziwek, jakby 1 sekundowe stukniecie, skrzypienie, skrzypniecie ?, po czym odpuszcza i tak do kolejnej zmiany biegu. zauwazylem ze najbardziej slychac kiedy ruszam z 1 i zmieniam z 1 na 2jke. przy wyzszych biegach raczej nie ale za to w sytuacji kiedy zwolnie pedal gazu i nagle dodam (nastapi szarpniecie) wowczas tez to slychac, bez zmianu biegow juz.

 

CO TO MOZE BYC ?

 

wydaje mi sie, chociaz pewny nie jestem, ze dzwiek ten dobiega gdzies z tylu samochodu. zdarzylo mi sie bowiem, ze zaciagnelem reczny lekko w czasie mrozow. wydawalo mi sie ze nie odbil i od tamtej pory trzyma reczny. pojechalem wiec do mechanika. podnieslimy auto, sprawdzilismy linki. okazalo sie ze linki odbijaja, nic kol nie trzyma, zaciagalismy reczny i zwalnialismy. za kazdym razem hamulec odbijal. zauwazylem tylko ze lewe prawe kolo nieco ciezej sie kreci od lewego tylniego... ale niewiele... czy to moze miec zwiazek z tym dziwnym dzwiekiem? mam tez o wiele wieksze spalanie niz dotychczas.. nie wiem czy to z uwagi na mrozy i krotkie odcinki jakie pokonuje samochodem czy moze ten reczny ? jezeli w ogole...

 

prosze o pomoc. niebawem musze ruszyc w dluga trase i bede musial to naprawic. nie wiem jak to zrobic i co dokladnie powiedziec mechanikowi aby mogl mi pomoc. mam obawy co do tego, nie chce skonczyc w sytuacji kiedy mechanik wymienia mi pol samochodu i sciemnia zeby mnie tylko naciagnac bo nie sprecyzowalem problemu i korzysta na mojej niewiedzy.

 

[Gość popencjusz]

a może to poprostu tuleje belki skrętnej wydają taki dźwięk? Jeśli styłu to tylko to. Chyba że coś lata w gnieździe koła zapasowego lub same koło się przemieszcza.

 

[Gość grzeskuu]

to napewno nie kolo zapasowe. raczej nie slychac tego z przodu. chyba przejade sie na stacje diagnosyczna zeby wjechac na hamownie. tam z obciazeniem bede mogl ten dzwiek wydobyc dla mechanika ktory moze mi to zdiagnozuje.

 

[Gość popencjusz]

a tłumik? Nie buja się a wieszakach za mocno? Może o budę obciera?

 

[Gość grzeskuu]

raczej watpie zeby to byl tlumik.. sprawdzalem niedawno. trzyma sie dobrze raczej.

ktos mial jeszcze podobne problem Y??

wczoraj, gdy bylo kilka stopni na plusie problem zniknal. 0 dziwnych dziwekow i odglosow...

 

dzisiaj rano kiedy bylo okolo -9, problem znow sie pojawil.. co moze przymarzac ? moze jakies cilinderki w hamulach ?