Astra l f, problem z układem chlodniczym..

[Gość adzian3]

Witam. Jestem nowy na forum, więc jeśli piszę w złym dziale z góry przepraszam. Ale do rzeczy, w mojej Astrze 1.6 f zaczęły się dziać bardzo dziwne rzeczy z układem chłodzenia. Opiszę to od początku, pierwszego dnia pojechałem normalnie do pracy 25km, wróciłem i wszystko było ok, w zbiorniczku było mało płynu więc po powrocie go dolalem jak samochód ostygl,wieczorem pojechałem do sklepu zaledwie 1km a gdy wróciłem zauważyłem że wskazówka od temp. jest na 100 stopniach, na drugi dzień musiałem jechać do pracy z dwoma przerwami bo dalej było to samo. W pracy kolega za pomocą gwoździa dziubal coś w korku od wlewu płynu i nagle wszystko wróciło do normy. Temperatura się nie podnosiła wyżej niż 85 stopni tak jak to było zawsze. Dnia trzeciego jadąc do pracy z powrotem wystąpił ten sam problem po kilku km wskazówka pokazywała 95 stopni. Jakoś dojechalem i wróciłem w stresie. Co może być tego przyczyną? Dodam że wiatrak nawet przy 100stopniach wskaznikowych się nie włącza, po wyłączeniu silnika dwa razy bulgotal mi płyn lecz w zbiorniczku nie był jakoś bardzo gorący poprostu ciepły. Gdy odpowietrzalem układ temperatura na wolnych obrotach dochodziła do 95, lecz dodając gazu lekko nagle zaczynała spadać. Może mi ktoś pomóc i wyjaśnić tę dziwne zjawiska? Z góry dziękuję.

 

[Gość Kacper]

Podobnych problemów jest sporo opisanych na forum.

zacięty termostat w pozycji zamkniętej to najtańsza opcja naprawy - zwróć uwagę czy chłodnica jest gorąca gdy na temperatura przekracza 90 st

najdroższa to uszczelka pod głowicą do wymiany

 

[Gość adzian3]

Chchłodnica jest zimna..

 

[Gość Kacper]

Niedawno był opisany na forum przypadek gdzie w pompie wody ukręciła się turbinka przy pompie wodnej. Więc to też powinieneś sprawdzić.

 

[Gość harnas1515]

Chchłodnica jest zimna..

wiec tetmostat na 100% a może coś jeszcze.