Problem z elektryką

[Gość Dawid2379]

Witam. mam Astre I z 98r. ta po lifcie, 1,4 16V ecotec. Napisałem że problem z elektryką bo tak mniemam, ale kto wie co tam jest dokładnie.

Otóż zazwyczaj na niskich obrotach do 2 tyś. (ale zdarza się tez że bardzo rzadko na wysokich) przy chęci przyśpieszenia tak z dwa,trzy razy mocno szarpnie, ale to nie jest zawsze, potem idzie ładnie.

Najczęściej ma takie objawy kiedy silnik już się rozgrzeje. Na zimnym raczej nie szarpie. Zrobiłem raz tak że odłączyłem akumulator i o dziwo wszystko było ok, no ale tylko dwa dni.. zrobiłem tak drugi raz i już nie pomogło. Kilka razy włączyła mi się pomarańczowa kontrolka z tym silniczkiem i piorunem. Wydaje się że coś nie łączy, może jakiś element się zużywa, no nie wiem. A jeżdżę już tak trzy miesiące bo nie mam kasy na mechanika, zaraz się zacznie wymienianie wszystkiego po kolei "bo to może to a jak nie to wymienimy tamto:)" a jakbym wiedział gdzie jest problem to od razu to naprawiam i z głowy.

Pozdrawiam.

 

[Gość Kacper]

Zacznij od samodzielnego sprawdzenia błędów. Tu jest opis http://forum.opel24.com/topic/18-i-kody-bledow-opel-corsa/

 

[Gość Dawid2379]

Kurcze nie wiedziałem że jest taka możliwość, bardzo ciekawe rozwiązanie, dziękuje bardzo KACPER, może już nie jutro, a w przyszłym tyg wezmę się za sprawdzenie ta metodą błędów.

Pozdrawiam

 

[Gość Dawid2379]

Hej, jeszcze nie sprawdzałem błędów ponieważ pojawił się problem z akumulatorem. Od wczoraj nie chce palić całkowicie się rozładowuje, do 15 minut po zgaszeniu silnika jeszcze odpali bez problemu a po ponad pól godz. już całkowicie się rozładowuje. Wróciłem wczoraj do domu po 30 minutowej przejażdżce, szybko odłączyłem akumulator(dokładnie zacisk +) i rano mimo tego nie odpalił. Zmierzyłem napięcie i wynosiło 10,3V. Właśnie go ładuje bardzo starym ruskim prostownikiem prądem niecałe 3A, napięcie 15,4V. Odkręciłem korki i zastanawia mnie dlaczego elektrolit bulgota delikatnie?? Tak ma być?. Aku ma niecałe dwa lata i był jednym z tańszych? Wina aku czy może brak ładowania? Z drugiej strony da się odpalić max do 30 min. po zgaszeniu, czyli coś ładuje, gdzie szukać? Oby to nie było coś poważnego że np. gdzieś upływa prąd bo auto będzie stało, brak kasy;(

Edytowane 11 Lutego 2014 przez Dawid2379

 

[Gość Kacper]

Jeśli odpięty akumulator nie trzyma napięcia to chyba wiesz co możesz z nim zrobić.

Przed założeniem nowego sprawdź jakie masz napięcie ładowania.

 

[Gość Dawid2379]

Może ładowanie słabe, jak skończę ładować zmierzę na odpalonym ile będzie z tego co wiem ok 14V. porównam na włączonym silniku i wyłączonym napięcia jak będzie różnica to znaczy że jest ładowanie a aku na śmietnik, czy może jeszcze ratować go wymianą elektrolitu? Poziom jest ok w każdej celi.

 

[Gość Kacper]

Sprawdzasz na włączonym silniku po odczekaniu kilku minut. Chodzi o uzupełnienie napięcia które "zabrał" rozrusznik.

Jeden z pomiarów zrób przy włączonych światłach.

 

Reanimacja raczej nie za wiele pomoże.

Stary aku oddajesz tam gdzie kupisz nowy.

 

[Gość Dawid2379]

Mam nadzieje że to aku, bo inne naprawy będą za drogie, mam jeszcze jeden stary aku to ewentualnie mi się trochę zwróci.

 

[Gość Dawid2379]

Kolego KACPER miałeś rację, musiałem wymienić akumulator, na szczęście tylko to.

Wracając do badania kodu błędu, u mnie zaświeciła się szybko lampa i zaraz zniknęła i już więcej się nie zaświeciła. Może kod błędu został wykasowany podczas wymiany akumulatora, ostatnio nie świeciła mi się ta lampka z silnikiem i piorunem, szarpanie jednak nie ustąpiło.

 

[Gość Kacper]

Więc teraz chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby odczytać błędy :-)