CD30 nie można wsadzić cd

[Gość artemisthekot]

Ten pionier wygląda wieśniacko bo zasłania nawiew i przycisk do świateł awaryjnych.

 

Zastanawiam się czy warto w ogóle kombinować czy faktycznie nie kupić tego samego co był.

 

Tak poza tym to przeglądałem tematy na tym forum i to jest masakra. Niektóre posty mają po kilkanaście linijek a ja ani słowa z nich nie rozumiem. >.< I po co mi było to auto? Teraz kompleksy mam.

 

[Gość jgrzegorz]

Wszystko się da naprawić. CDC 40 Opera ma duzo lepsze brzmienie niz CD30 albo CD30mp3. Ja osobiście bym dał do naprawy.

 

[Gość Kacper]

Dokładnie, może okazać się że tylko coś nie łączy lub jakaś wtyczka niedociśnięta. Warto spróbować zanim radyjko wyrzucisz.

Może wystarczy wymiana samego lasera http://forum.opel24.com/topic/47632-wymiana-lasera-cd-w-cd70-navi-cd30mp3/

Nie sprawdzisz to nie będziesz wiedział.

 

[faraday]

W cdc40 normą jest zblokowanie mechanizmu zmieniarki. Na pewno gdzieś w okręgu masz elektronika który powinien to ogarnąć.

 

Jak będziesz zmieniał radio to musisz pamiętać że zakupione radio musi być wylogowane.

Żeby zmienić radio będziesz musiał podjechać do elektronika samochodowego ponieważ radio wymaga programowania.

 

 

Jeśli jesteś zainteresowany zakupem cd30 mp3 to mam takie wylogowane.

 

[Gość jgrzegorz]

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=SF-C20&search_scope=

 

[Gość artemisthekot]

No niestety po pierwsze mieszkam nie w polsce, po drugie mieszkam na takim czarnym zadupiu że może być ciężko znaleźć kogoś kto to ogarnie. Jest jeden dealer opla tutaj chyba, może tam spróbuję zanim kupię nowe radio.

 

W ogóle to moje nowe auto to jakieś przeklęte jest. Jeździłem nim 3 dni a 4 nie wystartowało, (nic nie zostało włączone na noc), odpalili je takim starterem do akumulatora podpiętym, zabrali, przetestowali, okazało się że bateria jest naładowana, alternator w porządku. Itp itd. Nie wiadomo czemu nie odpaliło w takim razie.

 

Odebrałem auto i pojechałem na przejażdżkę, zapaliła mi się kontrolka żółta układu wydechowego. Zawiozłem, gość podłączył do tego urządzenia analizującego, zgasił tą kontrolkę i powiedział że jak się jeszcze zapali to żebym wtedy zadzwonił to mi zarezerwują na godzinę serwis i sprawdzą to dokładnie.

 

To normalne że w miarę nowym aucie (no bo cmon, 2005, znam ludzi którzy mają starsze a rzadko na nie narzekają) w pierwsze 4 dni użytkowania tyle się stało?

 

Masakra.