Samochód nie zapala - testy akumulatora pozytywne

[Gość artemisthekot]

Witam.

 

Mam taki problem. Wychodzę z domu, wsiadam do samochodu i przekręcam kluczyk, kontrolki się świecą, samochód jednak zamiast zapalić robi "cyk, cyk, cyk" i nie odpala. Zadzwoniłem do dealera i w ramach 3 miesięcznej gwarancji przyjechali, odpalili auto przy pomocy takiej skrzyneczki z kablami, zabrali do swojego serwisu i auto zostało mi zwrócone z paragonikiem na którym wydrukowano wyniki testu baterii wszystko ok, bateria naładowana, dealer powiedział że w sumie nie była pusta jak ją przywieźli do serwisu, ale mimo to posiedziała pod ładowaniem.

 

Wszystko ok. Zawiozłem auto do serwisu z inną przypadłośćią kilka tygodniu później (w innym poście, podświetlona kontrolka) i miałem odebrać sobie je w weekend. kluczyki zostawili w schowku. Próbuję odpalić i znowu ten sam problem. Cyk cyk cyk, i cała elektronika trochę przygasa.

 

Wydaje mi się że ten dealer trochę mnie za nos ciągnie z racji że się nie znam na samochodach (pewnie do momentu aż mi się gwarancja skończy a później pokaże palca środkowego), czego konkretnie mam zażądać? O co pytać?

 

Dzięki z góry za pomoc

Paweł Jurkiewicz

 

[Gość mmarcinicramm]

Może trzeba przeczyścić klemy -od tego zacząłbym.

 

[Gość mk5]

Te testy sprawnosci akumulatora to orientacyjne .Robilismy test aku i pokazał ze sprawny a był do wymiany.

 

[Gość artemisthekot]

A jak czyści się klemy i co to są klemy? Niestety macie do czynienia z zielonym nowicjuszem.

 

[Gość Gawlak]

klemy to to co wystaje z aku opisane jak +/-

oddaj to lepiej komus kto ma pojecie

bo biedy narobisz jak zrobisz zwarcie

 

[Gość artemisthekot]

Dzięki za odpowiedzi. Podjechałem do serwisu i patrzyłem na ręce mechanikom, Tym razem "magicznie" test baterii wyszedł negatywnie. Okazało się że jedna komora (czy jak to się tam nazywa) baterii była wadliwa i nawet przy pełnym akumulatorze mogło auto nie odpalać. Czy jest jakaś lektura dla nowicjuszy która wprowadzi w podstawy działania, popularne usterki i solucje problemów z samochodami? Czy po prostu za kilkanaście lat jak przejeżdżę z 4 samochody i zaliczę sto wizyt w serwisie, czegoś się nauczę?

 

Tak czy siak problem rozwiązany. Jak ktoś zna jakąś literaturę to będę wdzięczny za pw.

 

[Gość jgrzegorz]

Podstawowa literatura to "Sam naprawiam samochód" Opel Astra III i Zafira II.Jest tam duzo informacji co i jak.

Edytowane 16 Czerwca 2014 przez jgrzegorz

 

[Gość Gawlak]

lektura forum sie klania

problemy opisane sa chyba wszystkie

 

[Gość artemisthekot]

Z forum jest taki problem że jak wchodzę w 90% tematów to nic nie rozumiem z tego co ludzie piszą:

 

metoda gaz hamulec,

sondy lambada,

bezpieczniki,

czujniki

okablowanie i lutowanie,

analiza....

 

jednym słowem nie jest to definitywnie dobry sposób nauki, a jestem z wykształcenia pedagogiem i wiem o czym mówię.

Oglądaliście kiedyś film ala "dom od fundamentów po wykończenie" albo budowa domu od a do z? Tam jest wyłożona specjalistyczna wiedza od a do z za np 300-1000zł w zależności od kursu. Chciałbym coś takiego apropo samochodów, byłbym w stanie zapłacić za taki kurs z 500zł.

Żeby w prostych słowach przykładach, ktoś powiedział jak co gdzie i po co

 

P.

 

[Gość Gawlak]

idz do samochodowki

 

sory ale tego sie nie nauczysz z ksiazki

albo sie ma smykalke albo nie

do tego trzeba sie pobrudzic smarem i nie tylko

 

do tego co wiem teraz dochodzilem jakies 20 lat