Huczenie między 50 a 70 km/h

[Gość Rhea]

Witam, 2 lata temu kupiłem antarę 2.0. cdti z manualną skrzynią biegów. Już wtedy dobiegał gdzieś zza grodzi silnika lekki dziwny huk podobny do takiego jaki jest w autobusach miejskich. Z czasem huk się nasilił i strasznie mnie to denerwuje jak jadę samochodem. Huczenie występuje przy prędkości między 50 a 70 km/h, na biegu i tylko wtedy gdy jest wciśnięty pedał gazu, na luzie nie huczy nic, biegi wchodzą prawidłowo, wymieniłem już olej w skrzyni i w reduktorze, niestety nic nie pomogło. Co to może być? łożyska w skrzyni bądz reduktorze, może przegub wewnętrzny ? Proszę o pomoc. Byłem już u dwóch mechaników i żaden nie był w stanie stwierdzić co to może być...

 

[Gość Kacper]

Uszkodzony przegub zwykle terkocze.

Huczeć mogą łożyska w piastach, ale to zwykle nasila się dźwięk na łuku drogi. Zwróć uwagę czy nie jest wtedy głośniej.

 

[Gość Rhea]

łożyska sprawdzałem kręcąc ręcznie kołami kiedy auto było na podnośniku. Ten huk pojawaia się za każdym razem gdy jest wciśnięty pedał gazu przy prędkości między 50 a 70 km/h, i czuć to że drażniący dzwięk jest zlokalizowany gdzieś pod stopami, czyli coś w układzie napędowym - wał - reduktor - skrzynia. traz pozostaje pytanie czy warto to robić, zrobiłem juz na tym 30 tys km i narazie auto jezdzi, boję się tylko jechać nim w dłuższą trasę. Wymiana skrzyni...hmmm...a jeśli to nie skrzynia? znacie może jakiegoś magika ze śląska od takich rzeczy ?

 

[Gość newcomer1]

I jak sobie kolega poradził z tym problemem?