Błąd przy uruchomieniu, gaśnie przy małych obrotach

[Gość Anonymous]

Otóż, gdy jezdzilem dzisiaj samochodem, wszystko bylo wporzadku, nagle gdy zapalilem samochod zaswiecila mi sie kontrolka eletroniki. Nie zareagowalem za bardzo bo kontrolka sie wylaczyla po przejechaniu paru metrow, potem silnik nagle mi sie wylaczyl gdy sie zatrzymalem. Mialem potem problem z odpaleniem, musialem go uruchamiac z noga na gazie. Caly czas swiatelko sie pali ze jest usterka w elektronice, ale gasnie juz podczas jezdzenia. Samochod szarpie dosc czesto. W tym dniu dolewalem plynu do chlodnicy,ale to chyba nie ma znaczenia. W zasadzie dzien wczesniej tez tankowalem. Nie wiem co z tym zrobic, probowalem znalezc temat o podobnej sytuacji,ale mialem z tym problem. Mozecie mi pomoc?

 

[Gość Mieto-68]

Masz objawy jakby ci sie zapłon przestawił.( Świeci się "check" i szarpie oraz gaśnie. )

 

[Gość Anonymous]

No wlasnie, dosc czesto tez szarpalo. Ale co z tym zrobic?Trzeba isc do serwisu ? Ale to nie jest wina akumulatora?

 

[Gość zibi]

Najpierw to http://astra.autokacik.pl/diagnostyka.html

 

[Gość Anonymous]

Dotarlem do tego co to byl za blad, nie robilem opcji zrob to sam, bo nie chce nic zepsuc, ale pojechalem do warsztatu (jakos) no i wykazalo mi ze to przewod est (blad 42 Przewód EST-A (1/4) - zbyt wysokie napięcie (w przypadku silników X16SZ/X16XEL)

lub brak impulsów z układu zapłonowego (w przypadku pozostałych silników) Zaplacilem okragla 100 za wyeliminowanie bledu elektronicznie, Koles mi rowniez powiedzial, by przeczyscic ten przewod razem z czyms tam (to jest to do czego wpada ten przewod jakis silniczek). Nie jestem zbyt dobry w te klocki i nie pamietam wszystkiego, ale zaplace za to okolo 250 zl. Czy ta cena jest w miare normalna? Ten facet powiedzial mi rowniez ze na oko nowy taki silniczek kosztuje od 100 zl do 300, to moze lepiej nowy sobie zapewnic. Mam nadzieje ze ktos mnie zrozumie