Wentylator chłodnicy klimatyzacji

[Gość djwawel]

Witam wszystkich

Posiadam Astrę H 1,7 cdti 80KM i chciałbym zapytać czy normalne jest ,że podczas załączenia się wentylatora chłodnicy klimatyzacji napięcie spada do 12,6 na ok 1s i wraca z powrotem na normalne ładowanie 14,1. Gdy wentylator wyłącza się równiez jest skok ładowania ale już nie taki raptowny jak przy załączeniu. Skok napięcia jest tylko przy starcie wentylatora, gdy pracuje ładowanie jest w normie. Gdy wentylator załącza się to podczas jazdy jest nagły spadek mocy na ten czas ok 1s. Wydaje mi się że wczesniej tego nie było. Gdy włącza się wentylator chłodnicy silnika takich objawów nie ma. Czy w waszych autach tez tak macie. Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam

 

[Gość Kacper]

To jest normalne zjawisko.

 

[Gość djwawel]

Dzisiaj jeżdziłem fiatem fiorino 1,2 diesel i tam przy starcie wentylatora chłodnicy klimatyzacji nie czuć spadków napiecia i mocy. Może jednak coś jest u mnie nie tak?

 

[Gość Kacper]

Problem może być z wydajnością alternatora lub instalacji.

Dla pewności możesz jeszcze sprawdzić napięcie ładowania i jak bardzo spada w chwili załączenia klimatyzacji.

 

[Gość djwawel]

Po włączeniu klimatyzacji ładowanie alternatora jest ok. 14,1. Praktycznie różnicy nie ma w ładowaniu po zalączeniu klimatyzacji. Oczywiscie gdy dłużej pojeżdze to ładowanie spada do 14,0 -13,9. Alternator wymieniałem na regenerowany juz wczesniej gdyż poprzedni przestał ładować ale na poprzednim równiez były te objawy. Spadek ładowania do ok. 12,6 tak jak pisalem występuje tylko gdy włącza się się wentylator chłodnicy na najwyższy bieg i trwa ok 1s po czym wraca do wartości 14,1. Denerwuje mnie ten spadek mocy przy starcie wentylatora jakby coś ciągneło samochód do tyłu. Odczuwalne jest to bardzo w mieście. Może jeszcze ktoś się wypowie jak zachowuje sie samochód przy starcie wentylatora.