Remont Astry f, Warto?

[Gość papieju]

To jest kosztorys z kosmosu. Połowę można urwać.

Świece za 100zł? Były ze złota? To już NGK za 10zł/sztuka nie starczają?

Amortyzatory na tył za 280zł? Też ze złota?

Można tak dalej. Jak się poszuka częśći to można je dostać sporo taniej i nie koniecznie chińszczyznę. Za komplet amorków Magneti Marelli do kombi dałem 99zł z wysyłką, nowe z wyprzedaży na allegro. W ten sposób ogarnąłem sprężyny i amorki z tyłu za 175zł, nowe i nie chińskie. Trzeba tylko poszukać. Można się do takiego remontu przygotować i skompletować graty przez zimę na spokojnie. Teraz mam zaklepane kompletne sprzęgło Valeo za 179zł. Robisz inwentaryzację co potrzebne i szukasz na necie a nie lecisz do pierwszego sklepu z brzegu i wywalasz siano bez pomyślunku.

 

[Gość Mały 25]

 

 

Teraz mam zaklepane kompletne sprzęgło Valeo za 179zł

 

a do Grudnia pochodzi ?

 

[Gość papieju]

Czemu ma nie pochodzić? Mówimy o nowym fabrycznie, nie używce. Teraz pokutuje błąd założenia samej nowej tarczy - taniej, bo Statima na stary docisk i łożysko, działa ale docisk leży i linka musi być naciagnieta na max. Skoro zrobiłem na tym już 12tys km, to myślę że na nowym komplecie Valeo spokojnie długo pośmigam. Zresztą, zdaje się że Valeo idzie na pierwszy montaż teraz w sporej grupie aut.

Edytowane 27 Września 2014 przez papieju

 

[Gość Mały 25]

i jak tam postępy, w remoncie asterki ?

 

[Gość bosman1705]

Po długiej przerwie znów wracam:) Astra jeszcze nie przeszła całego remontu bo przed świętami nie chcę zbytnio szaleć Póki co zrobione zostało zawieszenie czyli amortyzatory, łączniki stabilizatorów i jakieś tam uszczelki i inne pierdółki co pochłonęło kilka stówek. Został naprawiony również układ wydechowy gdyż odpadł mi w środku miasta. Na zimę zakupiłem nowy akumulator. O kosztach napiszę jak auto będzie już zrobione w całości. Może słowo "żałuje" to zbyt dużo powiedziane ale nie wiem czy podjąłbym decyzje o remoncie takiego samochodu po raz kolejny. Jest jeszcze do wymiany komplet sprzęgła i termostat co wyniesie znów około 700-800 zł. Dowiadywałem się ile mechanicy wezmą za wymiane sprzęgła i jeden chce 550 zł (części i robocizna w cenie) a drugi jak się dowiedziałem ile sobie liczy to byłem w szoku bo zawołał 800 zł. Powiedział, że części 400 i robota 400. Nie wiem jakie on sprzęgło chce włożyć za 400 zł skoro Sachsa na internecie za sporo mniej się znajdzie. Termostat to kolejne 180 zł.

 

Podsumowując. Gdyby auto było choćby w dieslu, ewentualnie w gazie, miało pełną elektrykę i jakiś fajny mocniejszy silnik to na pewno nie żałowałbym decyzji o remoncie.

 

[Gość klimi]

Termostat wstawiasz bez rozbierania rozrządu. Wkład kosztuje 25 zł. Roboty na20 minut. Sprzęgło można zregenerować za dużo mniejsze pieniądze, ewentualnie używka. Ja znalazłem za 70 zł. Mój mechanik za wymianę chcę 150 zł. Tu tego nagrania to w ASO masz? Poszukaj kogoś innego.

 

Edytowane 8 Grudnia 2014 przez klimi

 

[Gość bosman1705]

Chodzi o to, że u mnie termostat wymaga demontażu rozrządu chyba, że masz na myśli patent który opisywany był tutaj na forum czyli wepchnięcie termostatu do tego gumowego węża i zostawienie uszkodzonego. Jeśli chodzi o sprzęgło to pomyślę nad tą używką, ewentualnie zapytam się o regeneracje. Jeśli by się udało koszty byłyby dużo mniejsze.

 

[Gość klimi]

Dokładnie o ten patent z Termostatem chodzi.

 

[Gość Mały 25]

z tym rozrządem ( i termostatem), to można samemu coś pokombinować

(silniki są bezkolizyjne, to najwyżej nie odpali )

http://www.astra.auto.pl/dzial-techniczny/napraw-to-sam/264-rozrzad-wymiana-w-silniku-x16szr-f

Edytowane 9 Grudnia 2014 przez Mały 25

 

[Gość bosman1705]

Nie mam wykształcenia technicznego. Moja obsługa auta zaczyna się i kończy na umiejętności dolania oleju silnikowego a i to nie wiem czy dobrze robię.