Astra f 1.4 nie odpala

[Gość pudzian87]

Witam.

 

Mam astrę w gazie. Dzisiaj jadąc na gazie, w zasadzię rozpędzając się do ok 50km/h usłyszałem huk, zapaliła się kontrolka sondy labda i samochód zgasł. Nie mogę go odpalić ani na benzynie, ani na gazie. Co się mogło stać?

 

Co komu po takim tytule? "Astra f 1.4 Kombi"

Tym razem poprawiłem na sensowny- następnym wywalę do kosza/rafaln1

 

[Gość mk5]

Chodzi o check?Pasek rozrzadu cały?

 

[Gość pudzian87]

Pasek rozrządu wymieniamy był 2 tyg temu. Sprawdzałem, jest cały.

Kontrolka jakby w kształcie silnika pomaranczowa

 

[Gość mk5]

Odczytaj bład http://www.forum.astratuningteam.pl/viewtopic.php?p=268963

 

[Gość pudzian87]

Zrobiłem tą diagnostykę ale ciagle pokazuje mi kod 12. 12 - 3 sek przerwy i znow 12 i tak kilka razy...

Zastanawiam sie, co mogło być przyczyną tego huku jak jechałem i po tym zgasł?

Coś jakby ``wybuch``

 

[Gość papieju]

Zdejmij osłonę paska, może zablokował się napinacz. A pod autem sprawdzałeś? Może masz dziurę w bloku

 

[Gość pudzian87]

Nowy napinacz i sie zablokował? Pod auto nie patrzyłem, muszę zerknąć ale żadnych wycieków nie zaobserwowałem, stał samochód pewien czas w jednym miejscu, jak go przepchnąłem to suchutko w tym miejscu. Ja bym jednak poszedł w stronę aparatu zapłonowego, może palec rozdzielacza ? Kiedyś miałem identyczną sytuację poza tym, że nie było ``wybuchu`` i okazało się że to palec. Ale proszę jeszcze o podpowiedzi, żebym mógł wyeliminować po kolei, bo podjedzie ojciec i rozgrzebie auto więc może coś się natrafi

Przyczyna znaleziona. Po rozkręceniu aparatu zapłonowego okazało się, że się obraca wewnątrz. Idąc dalej, wyłamał się bolec wchodzący w okrągłą tarczkę na wałku rozrządu. Zdjęcie przedstawia miejsce wyłamania bolca. Jutro kupię ``wnętrze`` aparatu zapłonowego, zamontuję i powinno działać.