Zdechła elektronika w samochodzie.

[Gość claymor]

Witam

 

Dziś moja Astra H ( rocznik 2007 kombi 1,7 CDTI ) doznała następującej awarii.

Od 3 dni pojawiała się i gasła kontrolka układu elektronicznego silnika ( taki samochodzik z kluczem ). Kontrolka się zapalała i po kilku minutach gasała. Odstawiłem samochód do mechanika bo w instrukcji wyczytałem że może się zbierać woda w filtrze oleju.

Mechanik stwierdził po podłączeniu pod komputer że wszystko jest ok a możliwą przyczyną zapalania się kontrolki mógł być niewielki spadek napięcia na jednej ze świec przy niskich temperaturach. Generalnie diagnoza była tak że nie jest to poważna sprawa.

Dziś w samochodzie nagle zapaliły się światła awaryjne. Po przekręceniu stacyjki nie zapalało się nic na desce rozdzielczej i na ekranie komputera. Bezpieczniki sprawdziłem i wszystko jest ok.

Mam zatem pytanie do obeznanych w temacie.
Co mogło się stać ? I ile to może kosztować?

 

 

[Gość Gawlak]

czekaj lece po szklana kule

1.zapalila sie kontrolka to powinien byc zapisany w ECu blad

2.napiecie ladowania sprawdzic (o ile uda sie go odpalic)

 

[Gość Kacper]

Może tylko akumulator padł.

 

[Gość claymor]

Akumulator działa i samochód normalnie zapala. Znajomy mechanik powiedział że mógł paść jakiś kontroler od elektryki ( żona tak mi przekazała więc może to się inaczej nazywać )

Edytowane 8 Lutego 2015 przez claymor

 

[Gość popencjusz]

Posprawdzaj przekaźniki i bezpieczniki w komorze silnika.

 

[Gość among]

Ja bym posprawdzał jeszcze masy. U mnie jak padła masa na silniku to też kontrolki zgasły.