Gość VanDerWoestijn Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Witam i czołem wszystkim! Będę Was prosił o pomoc. Otóż jakieś 2 tygodnie temu zauważyłem kapiący olej z dolotu do turbo. Zaznaczam, że wyciek pojawiał się jedynie podczas pracy silnika. Wybrałem się następnie do mechanika i stwierdził turbosprężarkę - pudło - moja oryginalna okazała się dobra. Dzień później wizyta u bardzo polecanego mechanika i on zauważył, że przy większych obrotach wylatują krople oleju. Niestety żaden z mechaników nie jest pewny co powoduje taką sytuację poza ostatnim, który stawia na: zawory, głowica, a w najgorszym wypadku pierścienie (jutro będę miał wyniki kompresji). Napiszę w skrócie co ja osobiście zauważyłem: - Późno gaśnie komtrolka oleju - Oczywiście wyciek z okolic dolotu - Delikatne dmuchanie z korka wlewu oleju (na zimnym silniku bardzo delikatnie zauważalny jasnawy dymek i zapach - chyba diesla). W przypadku bagnetu nie widac ani dymu, nie czuć również dmuchania. - Po odpalaniu po nocy niebieskawy dymek (tylko podczas rozruchu silnika) - Przy temperaturach od 6 stopni w dół - metaliczne stukanie podczas jazdy do lekkiego rozgrzanka silnika (ok. 3-4 km) w zakresie 1500 - 2000 obrotów Ponadto pragnę dodać, iż nie czuję żadnego spadku mocy, obroty nie skaczą, nie ubywa mi oleju (5w30 GM), samochód pali pięknie nawet przy -15 stopniach. Po odkręceniu korka wlewu oleju podczas pracy silnika też nie zauważyłem zmiany kego kultury pracy. Podczas jazdy nie kopci - delikatny czarny dymek przy ostrzejszym gazowaniu - jak to w klekocie. Silnik nigdy nie był intensywnie eksploatowany do czasu nagrzania jednostki ani też nie był nigdy przegżany. Wszędzie sucho oprócz nieszczęsnego doloti. Oryginalny przebieg 250.000 z groszami. Wymiana oleju co 7-10 tys. w zależności od mojego czasu. Corsa jeździ w większości po trasach w Europie. To chyba tyle... Proszę Was o pomoc, bo może ktoś już miał podobny problem, a w Oplu najchętniej to by mi silnik wymienili...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/71381-olej-w-dolocie-z-odmy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość harnas1515 Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Gdzieś ucieka ciśnienie. Górą lub dołem. Pomiar ciśnienia z próbą olejową powie chyba wszystko. Można sprawdzić droznosc odm dla pewności.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/71381-olej-w-dolocie-z-odmy/#findComment-577987 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość VanDerWoestijn Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Dzięki za wypowiedź! Wszystkie Wasze uwagi beędę kierował do mechanika i pisał na bieżąco. Auto mam od nowości i szkoda mi się z nią rozstawac Już problem rozpoznany - uszkodzone wtryski spowodowały wypalenie tłoków (wcześniej wspomniane - metaliczne stukanie). Jednostka napędowa do wymiany lub remontu... Cóż jeśli ktoś ma powyższe objawy radzę nie lekceważyć problemu. Pozdrawiam!   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/71381-olej-w-dolocie-z-odmy/#findComment-577990 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaslo Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Się tak nie rozpędzaj z remontem lub wymianą. Gasnąca powolnie kontrolka to przeważnie oznaka uszkodzenia pompy olejowej spowodowana niskiej jakości olejem lub zbyt żadką wymianą. Olej w odmie może być problemem separatora czyli pokrywy zaworów z tego co pamiętam. Diesel to nie benzyna jak będzie miał za niskie ciśnienie nie odpali   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/71381-olej-w-dolocie-z-odmy/#findComment-578145 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość VanDerWoestijn Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Niestety... Ciśnienie oleju w normie. Późno gasnąca kontrolka to oznaki zużycia silnika. Co gorsza od wczoraj "wali" spalinami z korka wlewu oleju tak jak z wydechu i do tego wszystkiego pluje olejem jak niemowle gerberem Śmiem stwierdzić, że trafiłem na kiepski egzemplaż, bo kolega ma tę samą Corse i już 410.000 bez żadnych problemów...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/71381-olej-w-dolocie-z-odmy/#findComment-578170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość VanDerWoestijn Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Witam ponownie! Pozwolę sobie odświeżyć temat, bo komuś się może przydać. Otóż: zapytałem mojego brata kiedy pożyczyłem mu samochód jakieś 4 miesiące temu czy aby na pewno nic się nie stało podczas podróży do Hiszpanii. Przyznał się: silnik został przegżany. Odwiedziłem więc mechanika, wymienił on pierścienie, splanowano głowicę, uszczelnienie silnika oraz wymienione zostały zawory. Samochód dotarłem i od naprawy przejechałem już 4,5 tys. kilometrów po trasach w Europie (jeżdżę naprawdę dużo). Corsina chodzi jak zegarek, wycieków brak, spalanie jak w momencie kiedy była moim nowiutkim nabytkiem jednym słowem opłacało się wydać te 2300 zł i kolejne zaplanowane 2 lata pojeździć przed zakupem nowej Corsy. Pozdrawiam Wszystkich!   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/71381-olej-w-dolocie-z-odmy/#findComment-580613 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.