DTI co lać i czego dodać

[Gość Anonymous]

Mam pytanko do kolegów- której stacji lać paliwo , czy opłaca sie tak naprawde brac to lepsze ON troche drozsze, i co dodawac - jakies "ulepszacze" by pompa paliwa i turbina żyły ze mną jak najdluzej. osobiscie leje orlen verva ON + dodatek extreme (dolewam 50 ml/50l) do czyszczenia pompowtryskiwaczy czy tam innych rzeczy. pytam sie bo nie zauwzylem ostatnio poprawy spalania/osiągów/lepszej pracy - raz tylko na poczatku - tak, teraz max ujade 650 na zbiorniku.

 

[Gość HArtur1]

Opłaca się tankować na stacjach dużych sieci. Maleje wtedy szansa, że zatankujesz jakieś badziewie. I tylko dlatego, bo w Polsce paliwo pochodzi praktycznie od jednego producenta.

A tylko małe stacje odważają się sprzedawać paliwo niezgodne z Polskimi Normami.

 

To jakie paliwo kupisz nie wpływa w żaden sposób na długowieczność pracy turbiny. O tym decyduje tylko sposób jej użytkowania i zastosowany do jej smarowania olej silnikowy.

 

Nie trzeba stosować do paliwa dodatków czyszczących wtryskiwacze przy każdym tankowaniu. Wystarczy to robić np. co 15 tys km - choć jest to tylko moje zdanie.

 

Jedynie przy mrozach ok. -20 C warto dolewać każdorazowo dodatek zapobiegający wytrącaniu się parafiny.

 

[Gość arty]

teraz max ujade 650 na zbiorniku

- strasznie mało - ja jade ok 800 - jeszcze do rezerwy i zastanawiam sie czy kiedys uda mi sie do 1000 dojechac.

 

[Gość brzoza]

To jakie paliwo kupisz nie wpływa w żaden sposób na długowieczność pracy turbiny. O tym decyduje tylko sposób jej użytkowania i zastosowany do jej smarowania olej silnikowy.

 

Nie trzeba stosować do paliwa dodatków czyszczących wtryskiwacze przy każdym tankowaniu. Wystarczy to robić np. co 15 tys km - choć jest to tylko moje zdanie.

O czywiście ! w pełni się pod tym podpisuję !! A jeżdżę dieslami ponad 30lat .

Dobry olej i tak jak kol. HArtur1, używam co 15000 tyś. tego specyfiku dostępnego na każdej stacji.

 

[Gość Anonymous]

mmmichal napisał/a:

teraz max ujade 650 na zbiorniku

- strasznie mało - ja jade ok 800 - jeszcze do rezerwy i zastanawiam sie czy kiedys uda mi sie do 1000 dojechac.

Bardzo mało, nawet biorąc pod uwagę, ze to dwulitrowy silnik. 800 km to zdecydowanie lepiej. Czy przypadkiem tak wysokiego spalania, nie jest niedogrzanie silnika i poruszanie się na krótkich odcinkach ( np dom-praca ) ??

Gdy jeszcze jeździłem AII 1,7 DTI, na jednym baku udało mi się zrobić 980 km ( fakt, z tego 500 to była trasa ), póxniej już nie bawiłem się w liczenie wiedząc jak małe jest spalanie.

 

[ Dodano: Sro Sty 02, 2008 08:54 ]

To jakie paliwo kupisz nie wpływa w żaden sposób na długowieczność pracy turbiny. O tym decyduje tylko sposób jej użytkowania i zastosowany do jej smarowania olej silnikowy

Na żywotność turbiny, owszem nie ma wpływu, ale trzeba powiedzieć, że na żywotność pompy JAK NAJBARDZIEJ i tutaj, chociażby w okresach mrozów, jak najbardziej wskazane jest dolewanie do ropy wszelkich dodatków przeciw wytrącaniu parafiny, wiązaniu wody i smarujących pompkę ( przynajmniej teoretycznie ). W ten sposób możesz mieć przynajmniej czyste sumienie, że pod tym względem nie będziesz miał sobie nic do zarzucenia.

Oczywiście, pomijając wszystkie te zabiegi, to jest tylko elektronika i mechanika, zawieść może w dowolnym momencie.

 

PS1 Wiele razy pisało się również na forum o tym, żeby nie jeździć na rezerwie, wtedy cały syf, który zbiera się latami na dnie zbiornika, może zostać zassany przez pompę i nieszczęście gotowe.

 

PS2 Jak chcesz być całkowicie spokojny i nie ufasz Orlenowi ( jak napisał HArtur1[/b] ) skąd pochodzi ponad 90 % sprzedawanego paliwa, tankuj shell v-power diesel ( produkowane jest w Niemczech ). Poza tym, ale nie jestem pewien, Statoil i jego Suprema Diesel, też jest sprowadzane

 

[Gość brzoza]

NAJBARDZIEJ i tutaj, chociażby w okresach mrozów, jak najbardziej wskazane jest dolewanie do ropy wszelkich dodatków przeciw wytrącaniu parafiny, wiązaniu wody i smarujących pompkę ( przynajmniej teoretycznie ). W ten sposób możesz mieć przynajmniej czyste sumienie, że pod tym względem nie będziesz miał sobie nic

I tu mam odmienne zdanie!!! A to dla tego ze w okresie zimowym jest produkowany olej juz z dodatkami wytrącającymi parafinę i uszlachetnianie go na siłę może w silnikach z elektroniczną pompą sterowania tylko doprowadzić do awarii tej pompy. [przestawiacz konta wtrysku , tłoczek itp..] Inna rzecz co do jazdy na tzw. rezerwie . i czystym filtrze .. To jest oczywiste ze musi być przestrzegane!! jezeli nie to wydatki na sterowniki są uszczupleniem każdej kieszeni

 

[Gość Anonymous]

nie wiem co moze byc przyczyną takiego małego dystansu - porszam sie głównie w odcinku 15 km przerwa i 15 km, nie sprawdzalem na trasie . jakie sa najczestrze przyczyny duzego spalania? filter paliwa wymienilem ostatnio. pozdr

 

[Gość Adamus]

arty, Mi się udało zrobić 1060 km na jednym baku. Ale zawsze tankuję pod korek

 

mmmichal, może jeździsz nieekonomicznie.....

http://forum.opel24.com/ekonomiczna-jazda-vt6849.htm

 

[Gość Anonymous]

nie wiem co moze byc przyczyną takiego małego dystansu - porszam sie głównie w odcinku 15 km przerwa i 15 km, nie sprawdzalem na trasie . jakie sa najczestrze przyczyny duzego spalania? filter paliwa wymienilem ostatnio. pozdr

w zimie jazda na tak krótkich odcinkach oznacza właściwie ciągłą jazdę na zimnym silniku więc wg. mnie w tych warunkach takie spalanie jest normą dla tego silnika-mój też tak palił jak jeździłem 9km do roboty. Dla pewności pojedź sobie na wycieczke za miasto i stestuj na trasie-jestem skłonny sie założyć że wyjdzie koło 5,5l/100.

 

[Gość Anonymous]

Ja średnio mam 7 litrów /100 km w większości po mieście i myślę , że w okresie zimowym to super /przy 10-20 km dziennie/. Po trasie przy ekonomicznej jeździe miałem średnią i 4 litry.