kontrolka ładowania

[Gość Anonymous]

Witam. Mam taki problem,że podczas jazdy kontrolka ładowania cały czas się świeci. Dziś zrobiłem alternator(mostek prostowniczy). Po włożeniu alternatora zaczęły dziać się cuda. Po włączeniu zapłonu kontrolka ładowania gasła natomiast po wyłączeniu cały czas się świeci. Mechanik stwierdził że to jakiś przekaźnik,porobił coś,pomostkował i było ok dopóki nie przyjechałem do domu. Teraz jest to samo,kontrolka się świeci. Dodam że obrotościomierz nie działa.

Pomóżcie!!dzieki

 

[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 16:43 ]

zapomnialem dodac ze jest to Opel Astra 1.7TD z silnikiem Isuzu z 94roku

 

[Gość Gawlak]

wniosek ze to nie mostek prostowniczy

sprawdz napiecie ladowania

 

[Gość Anonymous]

sprawdzali napięcie ładownia i było ok

 

[Gość Gawlak]

a jakie bylo ??

 

[Gość Anonymous]

jak sprawdzal na akumulatorze to wachalo sie od 14,5-14,6. na wyłączonym silniku bylo okolo 12,4

 

[Gość Gawlak]

hmm za wysokie jak dla mnie

powinno byc 14,4

 

[Gość Anonymous]

znajomy mi podpowiada że może być gdzieś jakieś zwarcie w instalacji. tylko gdzie tego szukać??i jak??

 

[voodoo]

cytat z książki" jeżeli kontrolka się świeci po wyłączeniu zapłonu ,to jest to zwarcie diody dodatniej,sprawdzić diody,w razie potrzeby wymienić płytke z diodami ".ja również myślę,jak kol. Gawlak że Twoje napięcie jest ciut za wysokie.pojechać do lepszego elektryka bo ten jak pisałeś

Mechanik stwierdził że to jakiś przekaźnik,porobił coś,pomostkował i było ok dopóki nie przyjechałem do domu.

może sobie mostkować dynamo w rowerze,ma być dobrze bez obejść i porobienia coś

 

[Gość Anonymous]

Zrobione!! byłem dziś u tego mechanika z tą kontrolką. okazało się poszła masa na uzwojenie i zrobiło się zwarcie. zrobili w ramach gwarancji i jak narazie jest OK. Dzieki za pomoc.