Jaki akumulator ?

[Gość Anonymous]

Witam, stwierdzone już jest, że akumulator u mnie już nie daje rady. Facet w warsztacie sprawdzał napięcie podczas uruchomienia silnika i szybko z 12.8 V spadło do 6 V. Muszę kupić nowy, ale wiadomo, że chcę maksymalnie zaoszczędzić. Proponowali mi baterie jakieś firmy (chyba coś SCAN w nazwie miało, jakies 300 zł) 70 Ah i 600 A na rozruch.

Pytanie czy to wystarczy do tego mojego disla 1.7 ?

Bardzo proszę o poradę.

 

[Gość zibi]

leclerc, najpierw musisz byc pewnym,że rozrusznik nie zabiera całego prądu na rozruch,potem czy alternator prawidłowo ładuje,a wtedy dopiero kup ten akumulator.

W mojej karierze kierowcy 3 razy kupiłem niepotrzebnie akumulator

 

[Gość Anonymous]

zibi, dzięki za poradę. dało mi to do myślenia. http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/crying.gif

Mam jednak obawę, że bateria faktycznie jest mocno zużyta. Mechanik sprawdzał pobór prądu podczas rozruchu jakimś urządzeniem do pomiaru napięcia, miało ono chyba za zadanie symulację poboru prądu przez rozrusznik i świece. Nie znam się na ty za bardzo. Nie uruchamiałem silnika podczas testu, on tylko przykładał to urządzenie, i widać było jak spada wartość napięcia do wspomnianych wyżej wartości. Czy to jednoznacznie wskazuje na akumulator, czy coś jeszcze należy sprawdzić

 

[Gość HArtur1]

Mechanik sprawdzał pobór prądu podczas rozruchu jakimś urządzeniem do pomiaru napięcia,

Nie uruchamiałem silnika podczas testu, on tylko przykładał to urządzenie, i widać było jak spada wartość napięcia do wspomnianych wyżej wartości.

leclerc albo rybki albo akwarium.

Jeżeli mechanik mierzył spadek napięcia w czasie pracy rozrusznika to zanim kupisz nowy akumulator sprawdź to o czym pisał zibi.

Jeżeli mechanik mierzył spadek napięcia testerem do akumulatorów i rozrusznik w czasie pomiaru nie pracował to wymień akumulator.

 

[Gość zibi]

leclerc, nie rozumiem tego,że piszesz o sprawdzaniu poboru prądu podczas rozruchu,a potem piszesz,że

Nie uruchamiałem silnika

Mozesz to sprecyzowac?

Dawno tego nie sprawdzałem,ale kiedyś mierzyłem sprawnośc akumulatora taką gruchą(chwilowa pustka w głowie i nie pamiętam nazwy ) do której sie zasysało elektrolit.Może i faktycznie ma juz za małą pojemnosc.

 

[Gość brzoza]

Dawno tego nie sprawdzałem,ale kiedyś mierzyłem sprawnośc akumulatora taką gruchą(chwilowa pustka w głowie i nie pamiętam nazwy http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/sad.gif ) do której sie zasysało elektrolit.Może i faktycznie ma juz za małą pojemnosc.

To urządzenie o którym mówisz nazywa się Areometr i jest w produkcji kupę lat i sprawdza się w 100%% Powinien go mieć każdy kierowca http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif żaden majątek

 

http://moto.allegro.pl/item291764566_tester_elektrolitu_areometr_do_akumulatora.html

 

Oczywiście do tych akumulatorów w których można to zrobić .Bo te nowe już nie posiadają korków . Ale mają za to kontrolkę i też widać bo się zmienia kolor kulki . w tym oczku

 

[Gość Anonymous]

zibi, tak nie uruchamiałem silnika a mechanik powiedział, że to urządzenie mierzy właśnie, zdolność akumulatora do dostarczenia energii w momencie startu silnika

 

HArtur1, rozrusznika nie pracował, najpierw był pomiar napięcia a potem inne urządzenie i według mechanika pomiar napięcia podczas rozruchu

 

brzoza nie było to urządzenie o którym piszesz i do którego link podajesz. To było urządzenie elektroniczne z wyświetlaczem... nie wiem czy to ma znaczenie, ale facet dość energicznie starał się je dociskać do plusa na baterii...

 

czyli jednak akumulator ??

 

przepraszam, jeśli wyraziłem się nie precyzyjnie i dziękuję za opinie

 

[Gość zibi]

akumulator u mnie już nie daje rady. Facet w warsztacie sprawdzał napięcie podczas uruchomienia silnika i szybko z 12.8 V spadło do 6 V.

Jak to czytam,to sie zastanawiam,czy faktycznie rozrusznik rozładowuje aku,czy aku ma juz słabą pojemnosc.Aerometr by prawdę powiedział.

 

[Gość HArtur1]

Aerometr pokaże tylko gęstość elektrolitu.

Mechanik mierzył próbnikiem do akumulatorów. To najbardziej miarodajny pomiar pokazujący spadek napięcia pod faktycznym obciążeniem. Pozwala wyeliminować inne możliwe niesprawności np. rozrusznika.

Te 70 Ah i 600 A prądu rozruchowego powinno starczyć.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki wszystkim za poświęcony czas. Dziś rano nie mogłem odpalić, nie obyło się bez kabelków i pojechałem po nową baterię. Autko stoi w garażu. Jutro rano będzie test. Mam nadzieję, że problem się nie powtórzy, w końcu temperatury rzędu 8-10 stopni na minusie to wcale nie tak wiele.

Pozdrawiam