Gość bazarel Opublikowano 7 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 (edytowane) Napiszę tutaj, może komuś się przyda. Sprawdzajcie w swoich brykach odpływy skroplin z tacy ociekowej parownika!!! Do Olsen222: Woda a raczej skropliny związane są ze skraplaniem pary wodnej zawartej w powietrzu a nie skraplaczem. W skraplaczu skrapla się przegrzany czynnik chłodniczy. Uogólniając skraplacz jest to chłodnica(czynnika) zlokalizowana przy chłodnicy wody a parownik jest to chłodnica (powietrza) zlokalizowana gdzieś za wentylatorem nawiewu powietrza. Dostać się do parownika czy tacy ociekowej to raczej koszmar. Ale do rzeczy. Pomimo odgrzybiania klimatyzacji utrzymywał mi się lekko męczący zapach "wilgoci" a najgorzej było gdy włączałem samochód po krótkim postoju (podczas używania klimatyzacji). Gdy zobaczyłem, że pod autem nie ma śladów skroplin diagnoza była już prosta - zatkany odpływ. Hehe prosta...chyba z godzinę na kanale szukałem tego odpływu, ale się udało. W moim silniku tj. Z18XE odpływ skroplin znajduje się w ścianie grodziowej koło zbiornika oleju do wspomagania (wygląda jak króciec do odwadniania szyberdachu w starych VW). Przy użyciu ok. 50 cm rurki ~fi 4mm (ja miałem akurat rurkę, do której mocowane są balony...) i pianki do odgrzybiania (K2 gęsta piana) przedmuchałem to coś aż trochę piany wyleciało z kanałów nawiewnych przy włączonym wentylatorze a cały ten brudny kit z tego króćca na podłogę. Efekt? Układ drożny, a więc przyjemniejsza atmosfera w aucie, brak tej ciepłej wilgoci i zapachu stęchlizny. Bądź bohaterem w swoim garażu... Ale to nie koniec. Warto też zerknąć na stan skraplacza. I tu znowu pi....a na twarzy. U mnie skraplacz na pierwszy i drugi rzut oka jest w 100% zapchany muszkami, osami, pszczołami i wszelkim brudem. Nie ma co się dziwić, zamontowany jest nisko, powietrze wali w niego bezpośrednio przez kratę pod tablicą rejestracyjną. Przy przyłożeniu ręki podczas pracy wentylatora nie czuć żadnego ssania powietrza...a ja się zastanawiałem czy znowu termostat mi nie puszcza bo przy włączonej klimie temp przekracza 90st. Nie proponuję raczej podchodzić do tego z myjką ciśnieniową ze względu na delikatne aluminium. Osobiście zamierzam to najpierw potraktować dedykowanym koncentratem do skraplaczy przemysłowych i wtedy wężem z wodą. Klima to nie perpetum mobile. To co napisałem to nic nowego ale warto się temu przyjrzeć. Jak jest 35 st ciepła na zewnątrz to lepiej zimnego łokcia mieć wewnątrz:) Edytowane 7 Lipca 2015 przez bazarel   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/72201-problem-z-klimatyzacja/page/2/#findComment-590501 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.