Skocz do zawartości

Szereg problemów opel corsa c 1.3 cdti 2004r


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów,

 

otóż nawet nie wiem od czego zacząć... może od początku... 4 miesiące temu kupiłem sobie corsiwę jak by to mogło się wydawać od uczciwego kupca (bo na takiego wyglądał :P ) i nie było z nią żadnych problemów. Null ani stuku ani puku, ani dymu z wydechu, w środku ideolo.

 

Po przejechaniu jakoś 1,5 tys km zaczęło coś szwankować...

Podczas jazdy zapalała się kontrolka check engine, silnik tracił moc autko nie chciało przyśpieszać, trzeba było autko zatrzymać zapalić ponownie silnik i autko jeździło do czasu...

 

Specjalista mechanik posprawdzał posprawdzał, oddał do kolegi elektryka ten też popatrzył i kazał udać się do kogoś od wtrysków bo to nie ich działka...

Ok poczytali my popatrzyli i pojechali do serwisu Boscha we Wrocławiu na sprawdzenie co się dzieje i co jest nie tak... od razu na 1 ogień poszły wtryski, sprawdzanie na stole probierczym wszystko ok (500 zł za nietrafną decyzję). Po głębszej analizie sprawdzona listwa przy wtryskach okazało się, że możliwe jest że zawór wysokiego ciśnienia jest dupnięty (a że koszt nowego to ok 700 zł) to wymienili mi na używaną za 200 zł, wszystko było ok. Po 2 dniach testów autko jeździło, ale nie miało mocy. Po dalszym szukaniu okazało się, że pompa paliwa w zbiorniku się sypie i daje opiłki metalu... Po dzwonili my poszukali i znaleźli my nową pompę za 150 zł wymienili i było wszystko ok. Dzień przed odbiorem auta gościu do mnie dzwoni, żebym zabrał dodatkowy kluczyk bo komputer w kluczyku, który miał wywalił immobilajzer i nie może odpalić. Przywiozłem kluczyk, gość skasował błąd, zakodował immo i kazał udać się do elektryka to sprawdzić w razie wu.

 

Wróciłem do domu jeździłem 2 tyg nie było problemu, rano kiedy chciałem odpalić autko mi nie odpaliło wszystkie kontrolki mrugały to znak, że z akumulatorem jest coś nie tak. A widząc, że akumulator i tak będę przed zimą musiał wymienić, udałem się do sklepu, kupiłem nowy zamontowałem, autko odpalało na dotyk i jeździło. 2 dni później znowu odpalam autko do pracy i już nie odpaliło.... domyśliłem się, że to może być znowu ten immo, podzwoniłem po elektrykach gościu przyjechał podpiął kompa i stwierdził, że na nowo musi zakodować sterownik silnika i to max 2h roboty... odholowałem mu autko pod dom i czekam czekam czekam... mijają 2 tyg, a gość nadal mi autka nie zrobił bo jak stwierdził nie może znaleźć i kupić transponderów id-40.

 

Po godzinie szukania w necie znalazłem brakujące transpondery zamówiłem i następnego dnia miałem.

Wkur...ny na tego tępego gościa zabrałem od niego auto nic mu nie płacąc oddałem do innego elektryka.

 

Po kilku godzinach gościu do mnie dzwoni i mówi, że cała mapa jest wysypana, rozkodowane sterowniki silnika i immo i zajmie mu to trochę pracy, jutro da mi znać co i jak i że podjedzie tylko po transpondery. Następnego dnia wieczorem dzwoni i mówi, że autko do odebrania jest...

 

Odbieram autko, gościu mówi, że wszystko jest ok już zaprogramował wszystko, dodatkowo pod karcherem umył i wyczyścił mi pompę wysokiego ciśnienia (dodatkowo uszczelki do wymiany) i podpiął poprawnie pompę paliwa w baku, bo źle była zamontowana wężyk zgięty i paliwo nie dopływało. (koszt 600 zł)

 

Autko jeżdzi, pali mi na dotyk, żadnego wycieku z pompy wysokiego ciśnienia nie widać, ani żadnego dymu z rury, natomiast autko ma słabą moc.

 

Ledwo co jestem 2 bieg w stanie wrzucić bo obroty silnika mam na 2,5 tys, a na liczniku 15/h.

Na trójkę muszę wrzucać przy 40 km/h, na czwórkę przy 70, a na piątkę i to ledwo ledwo przy 90 i max mogę 110-115 jechać bo obroty silnika wtedy mam już pod granicą 3 tyg obrotów/ min.

 

Ktoś wie co może być przyczyną tak słabej mocy?

Turbina chodzi bo przy 2,0-2,1 obrotów się załącza i jest kopnięcie...

 

To aż tak te uszczelki mogą mieć wpływ na moc silnika czy to coś innego (bo żadne kontrolki się nie palą !)

 

 

Pozdrawiam,

Marcin

Edytowane przez jonn123

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/72772-szereg-problem%C3%B3w-opel-corsa-c-13-cdti-2004r/
Udostępnij na innych stronach

 

 

podpiął poprawnie pompę paliwa w baku, bo źle była zamontowana wężyk zgięty i paliwo nie dopływało. (koszt 600 zł)
ja bym sie tym zainteresował .. bo myślę, że teraz sa źle podpięte .. tak wywmioskowałem nie widzac tego .. ale musisz znaleźc dobrego mechanika .. który to wszystko ogarnie .. bo sporo ludzi w tym grzebało i nie wiadomo kto i co zrobił dobrze a co spieprzył ..

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/72772-szereg-problem%C3%B3w-opel-corsa-c-13-cdti-2004r/#findComment-594462
Udostępnij na innych stronach

Gość VanDerWoestijn

Witaj!

Jesli mowa o malopolsce to moge Ci polecic naprawde doskonalego mechanika: Grotkowice 5. Ja przegrzalem corsine, a co za tym idzie to wiadomo. Do tego przedmuchy etc. zrobil wszystko jak nalezy i do tego dostaniesz 12 msc. gwarancji. Tylko trzeba duzo wczesniej sie umaiwac. Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/72772-szereg-problem%C3%B3w-opel-corsa-c-13-cdti-2004r/#findComment-594468
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności