Jaki olej do skrzyni biegów w astrze g

[voodoo]

barto, czytaj uważnie

w maunalu sie oleju nie wymienia

tylko przy naprawie skrzyni daje sie nowy

 

wymiana jest tylko w skrzyni automatycznej

 

[Gość Bradley]

w maunalu sie oleju nie wymienia

tylko przy naprawie skrzyni daje sie nowy

 

wymiana jest tylko w skrzyni automatycznej

To prawda. Skrzynie manualne sa bezobslugowe i sa obliczone, ze wytrzymaja tyle co silnik czyli ok 250kkm w wielkim uproszczeniu. Ale olej to olej. Z biegiem czasu traci swoje wlasciwosci (lepkosc). Teoretycznie powinno wymieniac sie olej w skrzyni przy remontach badz uzupelniac jego ubytki. Dla swietego spokoju po np. 10 latach lepiej wymienic olej. W czasie ostrej zimy zeby zmienic z 1 na 2 musialem mocno ciagnac drazek bo olej byl tak gesty http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

[Gość Anonymous]

troche nieprecyzyjnie sie wyrazilem, ale chodzi mi o ewnetualna dolewke, jesli beda ubytki, bo dolewa sie chyba w ten sam sposob, jak przy jego wymianie. porownywalem ostatnio dzialanie mojej skrzyni z inna tez w astrze z tego samego roku i nawet o wiekszym przebiegu i w niej biegi wchodzily plynniej, wiec moze u mnie skrzynia wymaga dolewki. znalazlem przed chwila w necie, jak robi sie to w vectrze z takim samym silnikiem i tez ze skrzynia f13, wiec chyba w astrze bedzie tak samo.

 

ps. znalazlem jeszcze taka strone http://forum.vkp.h2.pl/lofiversion/index.php/f34.html ale tutaj uzytkownicy pisza, ze olej 80w GM to olej mineralny, a na w innym temacie o wymianie oleju na tym forum z kolei mowi sie, ze to syntetyk.

 

a sam teraz mam problem, jesli bede musial dokonac dolewki to nie wiem, jaki olej wybrac, niestety nie wiem, czy dotychczas w skrzyni jest ten oryginalny GM czy byl juz wymieniany. a ew. mieszanie 2 roznych klas olejow moze okazac sie zabojcze dla skrzyni

 

[Gość Anonymous]

To prawda. Skrzynie manualne sa bezobslugowe i sa obliczone, ze wytrzymaja tyle co silnik czyli ok 250kkm

U mnie skrzynia zmielila sie w srodku po 170tys km Jade sobie w niemczech autobana 150km/h a tu nagle zawylo zgrzytlo i koniec. 1, 2 nie dalo sie wcisnac 3 i 4 wchodzilo ale przy probie ruszenia cholernie zgrzytalo a 5 szlo wlaczyc ale nie bylo jej wcale. jak wymontowalem stara uszkodzana skrzynie to olej spuszczony z niej smierdzial jak jakis stary przepalony hipol i byl czarny jak smoła i rzadki prawie jak woda, po lekkim popuszczeniu klapki pod skrzynia lecial prawie ze ciurkiem. Gdy kupilem auto mialo przebieg 60tys km i nigdy ze skrzynia nie bylo zadnych problemow. Takze wypada chyba co jakis czas sprawdzic chociaz poziom pleju w skrzyni