bagnet - położenie

[Gość tujek]

Takie spostrzeżenie i pytanie zarazem

 

Co dwa tygodnie sprawdzam olej. Zawsze3 jest tyle samo - czyli jedna miarkę przed max. A wczoraj okazało się nagle po pół roku jeżdżenia że jest już dwie miarki od max. Zaniepokoiłem się, ale pod spodem sucho... spalił myślę... ale zmierzę jeszcze raz... i o dziwo znów jest dobrze... co jest myślę... to samo miejsce, takie same warunki... i co się okazało?

 

Że jak włożę bagnet tą podziałką w stronę silnika to jest inny poziom (dokładnie o ten jeden ząbek) niż jak włożę podziałką do pasa czołowego . Jak jest w takim razie poprawnie?

 

[Gość Kacper]

Abyś tylko takie problemy miał.

Jeden i drugi odczyt wskazuje że masz właściwy poziom oleju bo mieści się między min. a max.

 

[Gość tujek]

Nie chce zmieniać łańcucha więc chce mieć bliżej max, ale nie chce znów tez zmieniać uszczelniacza więc nie chce przesadzić

 

[Gość Exise]

Jeden i drugi przecież jest dobry to co Kacper napisał, przecież jak wkładasz bagnet to najprawdopodobniej poziom nie jest mierzony pod kątem prostym ot to.

 

[Gość]

Czasami też są różnice w pomiarze robionym na zimnym. letnim czy na gorącym silniku (prawidłowo). Ponoć też podziałka z miarką powinna być wkładana w stronę silnika. No i podłoże i jego "równość" też ma znaczenie. Swoją CD przejechałem już +33kkm i przez ten czas dolałem utrzymując poziom 2/3 jakieś 0,8L Dexos 2. Nadmienię że wymieniam olej z filtrem co max 15kkm. Nie martw się postępujesz prawidłowo.